FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Pokój sędziowski Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Pon 18:17, 04 Gru 2006 Powrót do góry

Ta spora komnata służyła niegdyś jako pomieszczenie strategiczne, obecnie zaś jest oddana do wyłącznego użytku arbitrów walk. Jest tu mnóstwo porozkładanych map, ksiąg wojskowych, kodeksów honorowych z dawnych lat. W kącie stoi szafka bogato zaopatrzona w trunki - niczego nie może zabraknąć arbitrom. Nawet, jeśli mają własną gildię gladiatorów, to nie tylko nie mogą liczyć na sędziowanie starć swych podopiecznych, ale i na łaskę swych towarzyszy arbitrów. Wiedzą także, że wybór ich do danej walki musi być potwierdzony nie tylko przez ich samych, ale i właścicieli obu walczących oraz samego Władcę Areny..."

Zmiana zasad odnośnie Arbitrów:
Od teraz jeśli gladiator poprosi Arbitra (wiadomość prywatna), ten może zacząć z nim walkę na wolnej Arenie, wcześniej odpowiadając mu w Komnacie Wyzwań i przydzielając mu odpowiednią bestię. Jeśli Areny są zajęte, Arbitrzy mogą kasować posty po zakończonej walce i mogą nakazać gladiatorom, którzy wcześniej na nich walczyli, by też je skasowali.
Arbitrzy mają więc dziś pełne prawo do samodzielnego przydzielania wyzwań. W razie sporów, Władca Areny jest Najwyższym Arbitrem. Do tego zawsze może on na wcześniejszych zasadach sędziować czy przydzielić walkę zgłaszającym się gladiatorom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Azrael dnia Śro 14:56, 20 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Pon 18:18, 04 Gru 2006 Powrót do góry

Jestem pierwszym arbitrem. Prawdopodobnie będę nim jako jedyny przez dłuższy czas z powodu braku chętnych. Przypominam jednak o złocie za sędziowanie.

Postaram się sprawiedliwie sędziować i liczę, że inni szybko się zgłoszą do tego pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo

PostWysłany: Pią 23:40, 08 Gru 2006 Powrót do góry

Krasnolud wszedł do komnaty. Odrzwia zamknęły się za nim z głośnym hukiem. Podszedł do biurka, za którym siedział Władca Areny. Studiował księgę. Gdy krasnolud zbliżył się do niego podniósł wzrok znad misternie zapisanych stronic i rzucił mu pytające spojrzenie.
-Chciałbym sędziować jeśli można. Jakie kryteria muszę spełniać? - rzucił krótko krasnolud.
<Edit by Azrael>
- Cóż, rzekł Władca Areny. Od dzisiaj jesteś pełnoprawnym sędzią. Będę Cię wyznaczał do niektórych walk - oczywiście tych, w których nie będzie brał udziału Twój gladiator. Za każdą walkę, niezależnie o wyniku, otrzymasz ilość złota równą 100 pomnożone przez poziom Twego najlepszego gladiatora. Złoto będziesz mógł rozdysponować między swymi gladiatorami zgodnie z Twoją wolą. Witaj wśród sędziów Areny. Od dziś jesteś Arbitrem.

- Dziękuję Władco - krótko rzekł krasnolud i odszedł do swych nowych obowiązków. Czekała go walka Brottora...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Śro 12:29, 20 Gru 2006 Powrót do góry

Drzwi komnaty rozwarły się szeroko, do środka wszedł postawny mężczyzna w ciężkiej zbroi. Podszedł bliżej, zciągnął nakrycie głowy, ukłonił się nisko.
- Bądź pozdrowiony Władco Areny. - powiedział - Chciałem dołączyć do grona twoich wspaniałych arbitrów. - wstał, spojżał Władcy prosto w twarz - Mogę?

<edit by Azrael>
- Oczywiście! - uśmiechnął się Władca. Sądzę, że dasz sobie radę. Dostajesz ode mnie oficjalne pozwolenie na sędziowanie.
Za każdą walkę, niezależnie o wyniku, otrzymasz ilość złota równą 100 pomnożone przez poziom Twego najlepszego gladiatora. Złoto będziesz mógł rozdysponować między swymi gladiatorami zgodnie z Twoją wolą. Liczę na sprawiedliwość w osądach i witaj w szeregach Arbitrów.


- Dziekuje o Wielki, będe Twiom najlepszym arbitrem. - Pancerny zadowolony z tego, że mógł się jeszcze podlizać Władcy wyszedł z komnaty z uśmiechem na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwiatek dnia Śro 13:48, 15 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
malino
Pogromca



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ...

PostWysłany: Czw 22:30, 21 Gru 2006 Powrót do góry

Wrota komanty otworzyły sie, lekkie promienie światła zamazywały twarz i wygląd, ale rzeźbiły kontur i budowe człowieka. Podszedł do Władcy areny, mówiąc:
- Witam Panie i Władco - powiedział opierając się o stół za którym siedział władca - znajdzie się jeszczo jedno miejsce koło Ciebie, i twoich arbitrów na arenie ?? Chciałbym zostać sędzią i sędziować pozostałym gladiatorom.

Edit by Azrael:
- Cóż... Zgoda. Mamy sporo walk, przyda się ktoś nowy. Mam nadzieję, że znasz wysokość pensji? I ogólne zasady? Przestrzegaj ich i noś z dumą tytuł arbitra.


- Dzięki Ci Panie. A jeżeli chodzi o wysokośc pensi to nie bardzo aha i jak z pd ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hamnis
Pogromca



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej

PostWysłany: Pią 20:59, 29 Gru 2006 Powrót do góry

W sali pojawił sie niziołek z póltorakiem na plecach. Miał na sobie płaszcz przykrywajacy szczelnie zbroje z żółtą różą na białym tle.
-Witaj władco... przyjmij moje gratulacje. Organizowanie tak cudownych walk to naprawdę nie lada sztuka... dlatego też potrzeba wiele osób do pomocy. Aktualnie nie mam lepszego zajęcia i czy nie potrzebujesz nowego arbitra? Co prawda ławka jest już pełna, ale im nas iecej tym wiecej ogarnie się zawodników, a ich przybywa...
Jednocześnie nizołek ukłonił się pokazując długą bliznę z tyłu głowy.
-Oczywiscie nie musze startować od razu. Jesli taka wola mogę na razie poczekać... w cieniu.


Edit by Azrael:
Władca spojrzał na przybysza znad stosu dokumentów. Uśmiechnął się słabo.
- Witaj, witaj... W tym natłoku pracy od razu daję Ci wszystkie przywileje Arbitra od razu i liczę, że dobrze się spiszesz. Na pewno znasz swoje nowe prawa i obowiązki.
Pozostaje mi podziękować i pogratulować...


-Dziękuje panie... nie zawiedziesz się...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W@ldiNho
Adept



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z nieznanych krain południa...

PostWysłany: Wto 19:11, 09 Sty 2007 Powrót do góry

Do sali wszedł półelf w zielonym płaszczu z przepięknie zdobionym łukiem i kołczanem na plecach, stanął przed władcą i rzekł:
- Witam szanowny panie, przybywam do tego miejsca aby móc sędziowac innym w ich pojedynkach na śmierć i życie. Obiecuję ze jeśli dasz mi szanse bedziesz miał powody do zadowolenia, gdyż sprawiedliwość jest jedyną cechą którą sie kieruję

Azrael: Władca Areny wstał ze swego miejsca i spojrzał uważnie na przybysza.
- Obserwowałem Cię od dłuższego czasu. Myślę, że jesteś już gotowy, by być Arbitrem. Dlatego z radością przyznaję Ci uprawnienia do pełnienia Twojej funkcji.
Niech sprawiedliwość i zasady Areny będą Twymi przewodnikami. Witaj wśród Sędziów Areny.


- Dzięki ci panie i obiecuje ze nie zawiode twego zaufania....powiedział pólelf i zasiadł wśród grona chwalebnych arbitrów


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abadon
Chłop



Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Dziewięciu Piekieł

PostWysłany: Czw 22:17, 18 Sty 2007 Powrót do góry

Drzwi zaskrzypiały lekko, gdy do komnaty wkroczył znany wszystkim niewysoki wojownik z potężnym toporem przy pasie. Lekko ukłonił się i uprzejmie spytał :
-Witaj Potężny Władco. Mam jedną prośbę. Czy zgodzisz się, abym został arbitrem ? Obiecuję, że nie zaznasz zawodu jeśli się zgodzisz.

Władca Areny powoli obszedł krasnoluda i przyjrzał mu się dokładnie.
- Arbitrem, powiadasz? Cóż, mam nadzieję, że znasz kodeks i zasady. I wszelkie reguły...
Zgoda, oficjalnie mianuję Cię Arbitrem Areny. Odtąd możesz sędziować walki innych gladiatorów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin