Nowe umiejętności by Asfodell

Ostatnio natchnęło mnie na pisanie, nie chcę więc marnować weny i zabieram się do klepania:

- Retoryka
Niektórzy mówią wiele i nic z tego nie wynika. Ci ludzie właśnie umieją używać retoryki. Ta umiejętność pozwala nawijać godzinami o tym, jakie to cudowne, że trawa jest zielona lub podobnie małoznaczącymi rzeczami.
Dzięki temu wzmacniają relacje z NPC.
Jest to umiejętność klasowa dla Paladynów, Czarodziejów, Rycerzy, Arystokratów, Łotrzyków, Bardów.

- Handel
Często kupcy żądają olbrzymich cen za swoje towary, wykorzystując to, że są jedyni na danym obszarze, lub chwilowo panuje nań bezprawie. Jednak niektórzy handlarze lubią się potargować. Udany test tej umiejętności skutkuje obniżeniem ceny za przedmiot o który się targowano o 25% ceny początkowej. Test to poziom umiejętności handlarza i BG. Jeśli wygra NPC, cena wzrasta o 5%.
Umiejętność klasowa dla Łotrzyków, Arystokratów, Rycerzy, Bardów.

- Hazard
Istnieją ludzie, żyjący z tego co zdobędą w zakładach i grach na pieniądze. Wielu z nich stosuje umiejętność Hazard w takich przypadkach. Pozwala ona wykonać test sporny z NPCem. Ten, kto wygrywa, zgarnia wcześniej ustaloną sumę.
Umiejętność klasowa dla Łotrzyków, Bardów.

Ciekawe umiejętności, szczególnie Hazard. Jednak nalezy pamiętać o czynniku losowym w takiuch grach jak np. Kości Wink

Ta umiejetność pasuej idealnie do gier kacianych typu poker Wink

Jeżeli chodzi o retorykę i handel... hmm... Ja w takich sytuacjach wykorzystywałem bleff albo dyplomacje. Bleff jako gadanie o niczym a dyplomacja czyli uzgadnianie cen Wink

Chociaż te umiejętności też mogą być ciekawe, zawsze jakieś urozmaicenie Wink

Hmm... rzeczywiście handel to chyba to samo co dyplomacja czyli umiejętność ustalania czegoś , targowania się itp...

Hazard.... możliwe to jest w DND? Użycie tej umiejętności? Nie mogę sobie wyobrazić takiej sytuacji... Smile

Dyplomacja to wg mnie umiejętność przekonania kogoś do swojego zdania, grania na zwłokę, zabawiania kogoś rozmową, a handel zawęża znaczenie tylko do targowania się. Być może handel zawiera się w yplomacji... Więc może warto miast dyplomacji zrobić umiejętności handel i retoryka?

Jak wykorzystać hazard?
Wchodzisz do karczmy. Widzisz czwórkę niziołków grających w kości. Przyłączasz się i robisz testy sporne z niziołkami. Oczywiście większość MP robi tak: rzuca za niziołków 4k6 i potem twój najlepszy wynik wygrywa. Jak są dwa takie same dogrywka ten kto wygra zgarnia stawkę. Ale gdy są spory o zasady takich rozgrywek między graczami a MP wtedy umiejętność może załatwić sprawę.

Wszystkie te umiejętności które podałem są jak najbardziej "zbywalne" ale jak ktoś chce mieć niezbity dowód w walce z MP o rację to mogą się przydać...

Tak przyszło mi do głowy:

- Gotowanie (choć właściwie można to podłączyć pod Profesję Kucharz, albo rzemiosło Gotowanie)

- Dźwiękonaśladownictwo (dla tropiciela, który potrafiłby udawać dźwięki dzikich ptaków itp.)

oczywiście powyższe umiejętności są także jak najbardziej zbywalne Very Happy

Hazard udało mi się dopracować, czuje, że to coś co może się naprawdę przydać. Zamiast testu spornego gramy z NPCem w kości... to jest nawet bardziej realistyczne. Prowadziłem kiedyś przygodę podczas którek odbyło się pare walk w Magica.

Bardzo podoba mi się handel, nigdy się nie zastanawiałem nad takim rozwiązaniem, zawsze były rzuty na charyzme...
Niestety niewiem do czega ma być retoryka.

Dyplomacja- negocjacje, ustalanie warunków, przekonywanie. Pasuje do dyplomaty, negocjatora.
Retoryka - oczarowywanie, odezwy. Pasuje do charyzmatycznego przywódcy ludu, podrzegacza.
Oczywiście retoryke można zawrzeć w dyplomacji lub podzielić obie umiejętności. Zależy od MG i charakteru sagi.
Hazard - normalna gra ,ale...
Jeśli postać posiada odpowiedni atut lub umiejętność to może powtarzać rzuty kośćmi, podwójnie wymieniać karty w pokerze.
W wypadku umiejętności testuje się ją. Sukces to wymiana, kolejny rzut. W wypadku atutu automatyczna wymiana.
Tak było u mnie. ale to były sesje bez walki, mnóstwo gadaniny, oszustw itd. ;p

Retoryka może być również postrzegana jako umiejętność, gdy mamy nieco mułowatą druzynę Wink

i nie są zbyt błyskotliwi Wink

wtedy po prostu zamiast naprzykład prowadzić rozmowę z NPCem i starać się wybadać jego stanowisko, po prostu rzucamy kością i po sprawie. Można też zastosować, gdy mamy narwaną drużynę, która chce H&K Wink

Bo dyplomacja to właśnie przekonywanie, w końcu możnaby tu i zbieranie informacji i zastraszanie zamknąć...
A retoryką możnaby naprzykład zwiększać reputację postaci, chodzi mi tu o zabawianie dam rozmowy o niczym itp itd Wink

A dzwiekonasladownictwo ?
Nie ma chyba też umiejętności testującej wzrok? Moznabny ja nazwac Sokole Oko naprzykład?

Zauważanie jak już... Lepiej brzmi. Sokole oko to nazwa lepsza na atut.
Aczkolwiek można to podsunąć pod nasłuchiwanie.
EDIT
Rzeczywiście jest. Zapomniałem tak jakoś...
Ale i tak można zrobić atut sokole oko.

Jest umiejętność zauważanie Surprised

i jest czar Sokole Oko Wink