FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Ataki ukradkowe Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo

PostWysłany: Sob 21:35, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Właśnie. Albo nie doczytałem [czyli ślepy jestem] albo nie jest to do końca sprecyzowane...

Jakimi broniami łotr może wykonać atak ukradkowy? Wg mnie jedynie tymi, których jest wyszkolony - przecież posługując się nimi przeszedł trening prawda?

Jednak kumpel mnie onegdaj zagiął
Jego słowa: taki woj/łotrzyk z dwuręcznym toporem jak podchodzi do gościa z tyłu to mu głowę ścina i to jest jego ukradkowy [czyli bonus k6-ek do obrażeń]

Nie przyznałem mu racji gdyż MP ma ZAWSZE rację i nie cofa raz zastosowanej reguły [chyba, że się jest jednym z moich MG to wtedy ta zasada jest przeżuta, strawiona i ... wypluta Smile].

Pozostałem przy swoim.

A co Wy na to forumowa braci?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hamnis
Pogromca



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej

PostWysłany: Sob 21:52, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Munch. Munch...<--- Ej, ej... to jest żartobliwie ;p Dalej piszeo regule którą bym tu stosował. Jak dla mnie jeśli łotrzyk ma ciche poruszanie dobre itp. (sam atak toporem daje test cichego poruszania o dużym ST) to może to zrobić. Ale to dobre dla epic postaci... Mimo wszystko topór to moze być lekka przesada bo ciężko trafic nim w witalne miejsce... Ale nie znlazłem nigdy gracza który biłby toporem. Ot raz znalazł sie jeden z długim ieczem... Wtedy stosowałem powyższą regułę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hamnis dnia Nie 16:45, 17 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Greebo
Heros



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 9:59, 17 Gru 2006 Powrót do góry

Hmm... szczerze mówiąc, nie wiem co na to 3,5 (muszę sobie w końcu sprawić te cholerne podręczniki Razz ) ale sam grałem postacią łotr/wojownik i robiłem ukradkowe ataki moim długim mieczem... bo w końcu czemu nie... no ale dwuręczny topór czy ogromny miecz to już by było trochę przekrętne... Jednak dnd to tylko gra i nie wszystko musi być na maksa realistyczne Wink

Jednak właściwie teraz sobie myślę, że jeżeli broń ma duży rozmiar to jakiś test cichego poruszania się może sobie MP zażyczyć... Sam nie wiem. To zależy już od stołu i od ludzi grających Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:46, 17 Gru 2006 Powrót do góry

A co w tym złego?

Podchodzi od tyłu i fakt tak przywali w kark, że zabryzga cały pokój krwią... Bo wy myslicie że ukradkowy to wsadzenie sztyletu w tyłek po czterech fikołkach salcie i w pozycji kwiatu lotosu? Shocked ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Nie 11:10, 17 Gru 2006 Powrót do góry

Hehe nie wiem, czy to taki munczkinizm. Żeby tak było, woj/łotr musiałby mieć wysokie prawie wszystkie atrybuty...
Może i tym mieczem machnie, ale wcześniej musi się zakraść. I jak już to zrobi, to co zyska więcej? Jedną dodatkową k6(2k6 wielkim mieczem zamiast zwyczajowe k6 krótkim). Premia do siły 1,5x? Który łotr może sobie pozwolić na wysoką siłę, żeby mu się mnożyła podczas ataku dwuręcznym orężem? Poza tym obciążenie - dźwigając taki miecz możesz ukraść mniej złota itp. Dodatkowa k6 za dodanie poziomu wojownika albo wzięcie biegłości to taki straszny munczkinizm? Chyba nie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:39, 17 Gru 2006 Powrót do góry

Ale nie rozpatrujemy tgo co zyska tylko, czy może to zrobić... -TAK ? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hamnis
Pogromca



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej

PostWysłany: Nie 14:27, 17 Gru 2006 Powrót do góry

Azrael chyba w ten sposób powiedział tak ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Nie 16:43, 17 Gru 2006 Powrót do góry

Ja po prostu chciałem wam dać do zrozumienia, że ukradkowe ataki oburęcznym orężem nie muszą być munczkinizmem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:31, 18 Gru 2006 Powrót do góry

a cio to? Sad

munczkinizm???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Pon 19:44, 18 Gru 2006 Powrót do góry

Munczkinizm? To powergaming inaczej. Takie granie, tworzenie postaci, dobierania atutów, umiejętności itp by mieć przepaka możliwie najsilniejszego...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:49, 18 Gru 2006 Powrót do góry

Aaaa...

No to dobra że to jest silne, ale specjalnie kaleczyć postać też nie można...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Wto 11:23, 14 Sie 2007 Powrót do góry

To zależy jak, czy się postrzega dnd jako, że tak powiem "gre czysto mechaniczną", czy "gre fabularną". No bo przecież zasady nie mówią nic o tym, że wjk/łtr nie może atakować ukradkowo ciężkim korbaczem, albo innymi tego typu brońmi.
Ja na przykład gram tak żeby to wszystko wyglądało realnie, tzn; ja chce to widzieć. Jeśli gracz ładnie opisze mi to w jaki sposób wykonał ten ukradkowy atak tym cięzkim korbaczem i będzie to "jakoś wyglądało" to nie widze problemu, ale jeżeli poprostu zamachnął się na niego kożystając z tego ataku to jest to lekka przesada.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arashi
Zawadiaka



Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:50, 14 Sty 2012 Powrót do góry

Znam gościa, który dzięki wporzo poziomom w Cichym poruszaniu i w Ukrywaniu, w trakcie zadymy w karczmie, przeprowadził atak ukradkowy... balistą. Nie pytajcie jak i skąd ona się tam wzięła. Chyba drużynowy woj ciągnął ją na wózeczku... Ale efekt był komiczny ;D i rzecz jasna - skuteczny;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Śro 14:13, 13 Lut 2013 Powrót do góry

Ho, ho... balistą? Nie wiem, czy to możliwe, bo balista to nie jest technicznie rzecz biorąc broń, tylko machina wojenna. Poza tym zastanawiam się, jak ją zmieścił w karczmie. Ale rozumiem, że to dla jaj i klimat się udzielił. Raz jak byliśmy trochę pijani, to gracze zaczęli sobie bruździć i kraść swoją kasę. Doszło do konfliktu między Rushem-krasnoludem inżynierem, a jakimśtam dziwnym czarnoksiężnikiem drużynowym (który miał być ostatni raz na tej sesji, bo się graczowi znudził). Rush jest pojebany i kiedyś tam nie udał mu się eksperyment z adrenaliną - odtąd kiedy tylko ją zażyje, jest szansa, że zmieni się w Crusha - własne alter ego, taki pojebany ruchliwy krasnoludzki żywiołak chaosu po 40 filiżankach esspresso Razz No i zmienił się w czasie walki, gdy wraz z czarnoksiężnikiem spadali z jakiegoś urwiska. Czarnoksiężnik się wyrwał magią, a Rush/Crush zaczął wirować. Dla jaj gracz rzucił tekst "jak mi wypadnie na k100 poniżej 5 to cofam się w czasie!". Wypadło 1... Razz No i cofnął się w czasie i zajebał czarnoksiężnika, zanim doszło do walki Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arashi
Zawadiaka



Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:25, 22 Mar 2013 Powrót do góry

Ja wiem, że chaos ma to do siebie, że różne rzeczy się mogą zdarzyć... ale cofać się w czasie? ;P Gracz sam mógł zdecydować co się dzieje przy konkretnym wyniku? U mnie by nie przeszło (no chyba że tak jak mówiłeś - sesja dla jaj). Nawet taki czar był, Akcja losowa, to miał tabelkę co się dzieje przy jakim rzucie... z zastrzeżeniem, że MG (i tylko on) może sobie zmieniać.

A co do ukradków - balista fakt, jest machiną wojenną, ale jest w dwóch rozmiarach (przynajmniej w DnD). Jedna to ta 3 na 3 metra, mocowana z reguły na wieżach, basztach, etc. Druga to wynalazek coś jak spora kusza - 1.5 na 1.5 metra, mocowana na wozach bojowych i tego typu wynalazkach. W tamtej sesji pamiętam, że mieliśmy taki mini-czołg zrobiony na projektach i schematach od ruchomej cytadeli (nie pamiętam dokładnie nazwy - podręcznik Księga broni i ekwipunku). A że ta druga wersja miała taką małą wersję balisty to kumpel ściągnął ją z dachu pancerniaka i woził na wózeczku. W końcu nigdy nie wiesz kiedy przyda ci się ukradek balistą ;P No i przy okazji - nawet atakując machiną wojenną to do rzutów na trafienie używasz swoich atrybutów, wiec mechanicznie rzecz biorąc działa to zupełnie jak broń. A skoro nikt balisty nie widział (była przykryta czymś) a gracz się ładnie zaczaił w kącie, to czemu nie miałby to być ukradek?

edit: dodam tylko, że sesja bynajmniej nie była dla jaj - całkowicie poważny scenariusz w poważnej kampanii ;P wszystkie elementy, które można by uznać za zabawne (w tym w/w balistę) były naszą inwencją. Kolega na takich zasadach właśnie prowadzi gry z reguły (co nas uczciwie powiedziawszy bardzo cieszy) - on robi schemat, plan świata plus przygody. Naszą robotą jest je 'pokolorować' czyli jak najwięcej takich 'zonków' powciskać (oczywiście każdy zgodnie ze sztuką odgrywania, czyli charakterem, rasą, klasą itp.) Wymusza to trochę odgrywanie właśnie, bo jak ktoś nie cudował z takimi elementami to... nie dostawał expa. W ogóle. Nawet za walki. Nic. Null. Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arashi dnia Pią 12:30, 22 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
firestop




Dołączył: 12 Lip 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:04, 22 Sie 2016 Powrót do góry

Lubiłem klasę łotra Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin