Pustka

Jestem nowa na forum, wiec nie bardzo narazie ogarniam i nie wiem, czy zakladam w dobrym dziale. Mam pewnien problem. 2 tygodnie temu zaczelam grac w rpg na sesjach z kumplami. MG wymyslil kraj spowity pustka, czyli wampirami, niesmiertelnymi magami, goblinami i jakimis szkieletami nieumarlymi. Jestem druidem. Szczerze powiem, ze nie bardzo wiem jak je pokonac moimi czarami. Proboje podstepami, jakies rozrywania, kule ognia, woda swiecona ale na silniejszych to prawie w ogole nie dziala. mam wielki problem, bo z tego co sie zapowiada (czyli zniszczenie wielkiego sterowca w samym sercu tej pustki) to bedzie ich wiecej. napewno jakis wladca tym steruje, ktorego trzeba bedzie zabic. ze mna sa krasnolud(wojownik, czy jakis inny walczacy Very Happy

) , niziolek (zlodziej), i czlowiek (wojownik) i elf (bard) i ja polelf druid. wszyscy chlopi, tylko ja jedna baba Very Happy

oni juz wczesniej wymiatali w ta gre, ale z tego co widze, to tez maja niemala zagryche ^^
pomozecie ? jak mozna zabic nieumarlego? jak oszukac maga? jak dobrze wykorzystac magie druida (mam 8 poziom, a reszta ok. 7)

Bardzo prosto. Obłóż się czarami wspomagającymi i zmień w zwierzaka, niedźwiedzia chociażby. Pamiętaj, że dzięki zdolności "wspólny czar" czy jakoś tak Twój zwierzęcy towarzysz otrzymuje te same buffy, które rzucasz na siebie.
Wtedy z nieumarłymi powinnaś sobie poradzić bez problemu.
Btw masz szczęście, że tu jeszcze zaglądam, bo forum wymarło, ale odnośnie wszelkich porad w dnd pytaj śmiało, obiecuję, że odpowiem.
Peace

Ja bym radził tymi czarami wspomagającymi obłożyć Twoich walczących kumpli Smile

ale ogólnie to zamienianie się w zwierzaka jest bardzo efektywne. (Jeszcze lepsze jest zamienianie się w smoki, golemy itp itd przy prestiżówce Różnokształtny z Władców Dziczy -> moim zdaniem najlepsza droga rozwoju druida)