Autor |
Wiadomość |
Redd
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 17:38, 16 Mar 2006 |
|
Ostatnio szukalem sobie jakiejs fajnej gierki na kompa do pogrania. Zainteresowalem sie Dragonshard-em (choc w rezultacie i tak sciagam co innego ><), i doszedlem do wniosku ze fajnie bylo by sie czegos dokladniej dowiedziec o Ebberonie. Niestety infa na oficjalnej polskiej stronie D&D nie ma wogole (!), a na stronie wizarda jest masa bzdetow, a nie ma zadnej ogolnej notki o swiecie. Kto moze mnie oswiecic? ^^ Bo tyle co wiem to , ze jest najmlodszy swiatem D&D gdzie mamy oprocz standardowego fantasy troche technologi (Final Fantasy ?) i... to tyle. Z gory dzieki za podzielenie sie tym co wiecie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:20, 16 Mar 2006 |
|
Ja z historii swiata to wiem tyle, ze byly jakies dwa smoki i sie nie dogadaly. Zly rozszarpal dobrego na strzepy albo na odwrot w kazdym razie serce tego rozszarpanego jest bardzo wazne bo daje wielka moc. I wszyscy teraz go szukaja. Niech ktoś to teraz ubierze w słowa |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Czw 7:57, 15 Cze 2006 |
|
Hmm... w sumie też nie wiem zbyt wiele na temat ebberonu, ale mogę powtórzyć co nieco. Świat ten jak każdy ma swoje unikalne atuty. W mechanice jest to jak zwykle pare nowych ras (changeling [sobowtór?], warforged [golemo-rasa]...) nowe atuty, klasy itp. Jednym z głownych zmian w mechanice jest to, że w ebberonie nie mamy czegoś takiego jak charatker. Każdy może być zły albo dobry. Np. nie wszystkie orki to zło, więc goblinoidy mają swoje własne pełnoprawne państwo . Po za tym możliwe jest aby kapłan dobrego bóstwa był 'zły'. Myślę, że w ten sposób wizardsi chcieli aby świat ten był bardziej 'realistyczny'. Osobiście nie podoba mi się to zbytnio ale co to moja opinia
Jeśli chodzi o nowinki w świecie. Otóż świat ten jest na pewno bardzo młody (200 lat?) i najpotężniejsza osoba na nim to chyba jakiś 16 poziomowy klecha . Więc raczej mamy do czynienia z low-level settingiem.
Magia jest ogólnie dostępna i bardzo bardzo powszechna (lecz jedynie magia niskiego poziomu). I to magia napędza wszystko w ebberonie a nie technologia. W ebberonie jest bardzo malutko technologi. Jasne każdy ma w domu lodówke ale jest ona napędzana na uwięzionego żywiołaka lodu. Mamy pociąg (lightning rail) ale ten też jest napędzany na żwyiołaki. Tak samo statki powietrzne a nawet 'samochody'
Jednak, jak mówiłem ma to z technologią mało współnego. Specjalna klasa ebberonowska 'artificer' zajmuje się tworzeniem tego typu magicznych 'machin'. Fakt znają tam koło, dźwignie, a nawet koła zębate ale broń boże silników parowych a tym abrdziej jakich kolwiek innych.
Nie wiem jak z prochem. Wydaje mi się, że jest dostępny ale w śladowych ilościach, bo ludki nie wiedzą jak go wytwarzać...
To tyle jak mówiłem na początku powtarzam to co wyczytałem na zagranicznych forach, więc nie wszystko musi być koniecznie prawdą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 14:47, 15 Cze 2006 |
|
Grałem ze 3 miechy temu w demko Dragonshard ale kojarzy mi się, że tam był dość powszechny proch choć może to tylko sproszkowany żywiołak ognia LOL |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Czw 22:14, 15 Cze 2006 |
|
No ja tam nie wiem. Najchętniej dorwałbym podręcznik główny i przejżał Szkoda, że nie ma polskiego wydania. Jakoś mi się nie widzi wydawać 150 zł na angielskie tylko po to by orzecz iż setting ten mi nie leży
Chociaż mam parę figurek warforgedów i muszę przyznać, że cholernie mi się podobają |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:46, 16 Cze 2006 |
|
Syndrom starwarsowych szturmowców (na podstawie kilku widzianych przeze mnie screenów z dnd online mówię ) - te hełmy ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Czw 15:27, 22 Cze 2006 |
|
No więc ja co nieco z Eberronem się zetknąłem. To co powiedział Greebo to prawda.
W mechanice zmieniła się też pewna rzecz, a mianowicie 'punkty akcji' których kazdy [nie tylko BG] ma odpowiednią ilosć na danym levelu. Są to K6 [1,2 lub 3], które dorzucasz do k20 gdy wykonujesz jakąś czynność [atak, rzut obronny itp]. Aby nie było za łatwo to gdy masz tych kości 2 lub 3 to dodajesz najwyzszy wynik jaki ci wypadnie na K6.
Greebo w świecie jest proch. Świat Ebberonu jest zaawansowany technologicznie [tech-magicznie] tak jak nasz świat w XVIII wieku.
Z ciekawszych rzeczy, które istnieją w świecie to fakt iż rządzą nim klasy NPC. Juz na tronie nie spotkasz wypasionego 15 poziomowego wojownika lecz zwykłego Arystokratę, który z racji urodzenia ma ten tytuł.
Ciekawie też rozwiązano sprawę kapłanów. Gdy wpadniesz do świątyni mo goni Cię horda undedów to znajdziesz w niej kilku ekspertów, którzy maja weidzę[religia], leczenie i głeboko wierzą w swe bóstwo lecz nie mają divine spells. W świątyniach Prawdziwi Kapłani zdarzają się rzadko. Bogowie w Eberronie dokładnie wybierają sobie tych, którzy będą im służyć.
Dodatkowo są tzw dragonmarki czyli w wolnym tłumaczeniu smocze znaki, które mają formę tatuaży. Jest 12 zakonów/gildii/domów, które poznały sekrety dragonmark'ów. Każda zna 4 rodzaje tychże [od najsłabszego do najsilniejszego]. Dają one użytkownikowi jakieś tam bonusy. Jest też 13 rodzaj smoczych znaków Death Dragonmark lecz ten zaginął w dziejach
Ech i jeszcze jedno: miasta-molochy. Ogromne skupiska ludzi, elfów, krasnali, changelingów, warforgedów...
Ach Warfoged - myślące golemy. Historia Eberronu to prawie same wojny. The Last War toczyła się między pięcioma państwami. Aby zminimalizować straty [walki trwały około wieku] magowie a raczej tech-magowie [artificier] dostali polecenie stworzenia idealnego żołnieża. Warforged'ów, których stworzyli obdarzyli rozumem i wolną wolą.
Po wojnie owi golemowi wojownicy zostali przez dwa państwa uwolnieni spod rozkazów kogokolwiek i są tam wolni. Jednak rzezie, których sie dopóścili nie pozwalają niektórym zapomnieć o ich wojowniczej naturze. Wielu nielubi lub nawet ich nienawidzi.
To tyle w WIELKIM skrócie jeśli chodzi o Eberron
P.S. Eberron - to imię smoka, który stworzył świat w tym właśnie systemie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Wto 19:25, 11 Lip 2006 |
|
A co z psioniką? Gdzieś wyczytałem, że Danaet napisał, że psionów tam jak mrówków Jak to jest z psioniką w ebberonie? Naprawdę jest aż tak popularna? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Wto 22:33, 11 Lip 2006 |
|
Ech... tak mi się napisało
Ale powaznie to gdy mamy podstwową rasę, która ma ulubioną klasę PSION, to raczej się tego spodziewajmy.... Szczególnie,że Eberron to nie heriok a bardziej dark fantasy... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|