RPG Maker

Słyszał ktoś o tym wspaniałym edytorze gier RPG? Tworzyłem trochę na nim, ale mi się znudziło. Może jeszcze coś na nim porobię Very Happy

.

Znalazłem kiedyś taki płatny program, po prostu DOSŁOWNA SYMULACJA DND NA KOMPIE - wszystko - kostki, takie rzeczy... np klikasz na sylwetke potworka a w poście ktory pokazywał się w okienku edycji tekstu wysyłanego do reszty uczestniczacych w przygodzie graczy pokazywalo "You see a (i tu losowało różne epitety w stylu ohydny krwiożerczy itp) (tu byla nazwa potworka) which (i tu jego czynność) jak to czytam co piszę to brzmi nie zachęcająco, ale to naprawde geniealny symulator, tyle ze za fulla placisz 30 $ ....

W Shareware mogłeś prowadzić tylko dla jednego gracza - dopiero w pełnej dowolna liczba graczy... Mało tego, mogłeś włączyć "autopilot" czyli komp cie zastepowal (np w trakcie walki byl bardzo pomocny, bo robil dlugie ladne opisy, a ty nie musiales klepac w klawiaturke)

Naprawde nie pamietam nazwy tego programu mimo iz z jakies pol roku temu mialem go na dysku... Aha, powiem tyle, że wpadłem na niego jak szukałem darmowych podreczników do DnD do sciagniecia z sieci (nie znalazłem i nei prosze jzu o nie ;D) ... Może to wam pomoże w poszukiwaniach ? :/ Wiecej nie kojarze...

Asfodell Sztywny Kark napisał:

W Shareware mogłeś prowadzić tylko dla jednego gracza - dopiero w pełnej dowolna liczba graczy...

A niech mnie. To znaczy, że można zrobić coś ala MUD? Bo ja ostatnio interesuję się MMORPG i takie coś by się przydało. Komputer cię zastępuje tylko w walce, czy można robić gotowe opisy? Jeśli chodzi o edytory gier, to na forum gadają teksty typu "edytory są dla dzieciaków, lepiej się zabrać za C, lub C++". A mnie uczenie się tych języków dobija (wyjątkiem jest HTML)! Niewiele z tego kumam, a kursy raczej w zrozumieniu tego nie pomagają (na sam początek dają trudne zagadnienia, mimo zaleceń wychodzą mi błędy itd.)! Dlatego właśnie są takie edytory jak RPG maker- ci, których to po prostu nie kręci mogą stworzyć własną grę. Mogą skupić się na fabule, nie na mechanice i innych głupotach. Bardziej ambitni też znajdą coś dla siebie! To są właśnie edytory- dla niektórych wstęp do atrakcyjniejszych gier, dla innych wrota do spełnienia niektórych marzeń Cool

.

Zacznij od pascali pierw ;p. Zajumuja progrmay dużo miejsca, trzeba dużo obchodzić, mniejszem ożliwości... ale i tak wystarczą na poczatek ;p

Nom wiesz... Fakt, że do języka C to pascalowi brakuje Razz

ale i tak nie sądze aby to wszystko się dało spamiętać Razz

Do najprostszych gier tekstowych wystarczy... wystarczy się podstawowych pętli nauczyć, a rozumienie tego jest podstawą jeśli komuś programowanie w głowie... No i jak ktoś chce to jeszcze można pokombinować z jakimś ekwipunkiem itp... nie takie rzeczy z moim bratem się pisało Razz

już nam nawet Balder sprite'y tworzył Razz

Pascal w każdym bądź razie do niczego innego się nie przyda niż do nauki podstaw Wink

No i do tego trzeba umieć myśleć logicznie i mieć duuużo cierpliwości. I wiele wolnych nocy żeby mieć kiedy rozgryzać skąd się wziął jakiś tam error Razz

Wiem, że to nie o programowaniu temat, ale musiałem dorzucić coś od siebie... a jak komuś ciężko wchodzą takie rzeczy to radzę zacząć od czegoś takiego jak Colobot ewentualnie Ceebot... Bardzo sympatyczne ;] Ewentualnie próbować tworzyć przygody do NWN Wink

tam najprostsze skrypty i pętle mają miejsce Very Happy

A co do tego RPG Makera... pierwsze słyszę... co to takiego... Danio, napisz coś więcej...

[link widoczny dla zalogowanych] - można się zapoznać. Ostatnio słabo wchodzi, pewnie są jakieś problemy z serwerem. Miła rzecz. Wbrew pozorom jest to bardzo dobre narzędzie do tworzenia gier. Można nawet pętle i zmienne tworzyć. Nie ma, więc problemu z nieliniowymi grami. Problemem jest tylko mangowy wygląd postaci (idzie z tym żyć) i ograniczenia grafiki i dźwięku (dla czułych na tym punkcie polecam RPG Maker XP, bo umie używać lepsze rozszerzenia). Wytrwały twórca nawet wygląd postaci ominie(widziałem raz grę, w której były same rysunki wyświetlane). Ogólnie spoko. Co do języków, to paskal jest dobry. Dlaczego? Jest to pierwszy język, w którym stwierdziłem, że nie jest to takie trudne. Tekstową grę mógłbym nawet stworzyć Very Happy

.