 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Arashi
Zawadiaka
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 264 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:49, 06 Kwi 2013 |
 |
...czyli jak zapewnić drużynie godzinę dobrej zabawy jednym trikiem bez pomocy choćby jednego potwora.
Teoretycznie powinno to powodować zmniejszenie nakładu pracy nad sesją. Z autopsji mogę powiedzieć, że często wręcz przeciwnie. Obecnie wpadłem na pomysł labiryntu. Ale nie takiego po prostu, łamigłówki samej w sobie, powodującego jedynie poczucie zagubienia. Uczciwie powiedziawszy, dla przykładowego tropiciela z dobrym statem w wyczuciu kierunku to pikuś.
Bardziej podoba mi się taka kompilacja z Harry'ego Pottera w Turnieju Trójmagicznym. Naszpikowanego zagadkami i wyzwaniami. Krótko mówiąc - genialny materiał na kilka(naście) sesji. I jestem zatrwożony wręcz możliwością możliwości, ale i ograniczeń. Główne dotyczy każdej przygody - wszyscy muszą się dobrze bawić. No dobrze, ale co jeśli mamy w drużynie głupiutkiego barbarzyńce? Jeśli nie chcemy załatwić sprawy banalnym potworem, robimy łamigłówki, w których prawidłowe odpowiedzi, to te najgłupsze ;P Ale... jakie to łamigłówki?
Jakieś dobre propozycje?
Ja do labiryntu wprowadziłem pokój z mini labiryntem z Bleacha, tą iluzję, która powodowała, że wyjście znika - ale to tylko jeden z pokojów w labiryncie! W innym znaleźć można sfinksa - banał. Przy czym sfinks jest dużo potężniejszy od drużyny i jak źle odpowiedzą mogą mieć kłopoty ;P na samym końcu drzwi wyjściowe z labiryntu zamyka zamek-zagadka, układanka zwykła, 9x9 płytek z obrazkiem, jednej płytki brakuje by można przesuwać. Wciąż przewagę mam takich łamigłówek, które w grze zanudzą postacie z niskim Intem (przynajmniej jeśli wczują się w odgrywanie za mocno).
Jakie zagadki najczęściej stawiasz przeciwko drużynie? Czy może w ogóle ich unikasz (przynajmniej takich typowo hardcoreowych? Bo ja stawiam gdzie popadnie, ciągle, bez opanowania:P Ostatnio kod listu łamali - zwykły szyfr Cezara, ale zawsze ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pon 7:21, 08 Kwi 2013 |
 |
Takie mini-gierki w czasie sesji mogą być przyjemne, ale stworzenie turnieju z nimi to dla mnie przesada. Wychodzę z założenia, że jakby gracze chcieli grać w taki sposób, to włączyliby sobie flashową grę na miniclipie.
Raz na jakiś czas zdarzy mi się wpleść zagadkę słowną, szaradę czy w miarę prosty matematyczny problem. Ale moi gracze za tym nie przepadają, wolą raczej akcję, albo kombinowanie innego rodzaju. Zwłaszcza, że ja lubię trudne łamigłówki, np.:
Otwiera drzwi wiodące w przyszłość, zaczyna drogę do wieczności. Kończy ład, a choćbyś szukał, nie znajdziesz go w rzeczywistości.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Arashi
Zawadiaka
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 264 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 9:41, 08 Kwi 2013 |
 |
Rozumiem, że to wyzwanie dla mnie? ;D Pomyślę i odpowiem ;P
Moi gracze lubią łamigłówki, akurat tu ich pochwalę - ambitni są
To nie do końca ma być turniej. Raczej tor przeszkód na drodze do siedziby maga. Mag sam w sobie nie jest BNem wrogim czy złym - po prostu zanim komuś pomoże, to lubi go sobie w ten sposób sprawdzić i ocenić ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|