FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Czarodzieje... [Klasa Podstawowa] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Sob 3:10, 23 Wrz 2006 Powrót do góry

Dostrzegłem, że na tym forum jest stosunkowo mała wzmianka o czarodziejach... nie jestem pewien czym to jest spowodowane, ale teraz (jak mam nadzieje) sie to zmieni. Smile

Temat ten w pełni poświęcony jest czarodziejom. Jak postrzegacie czarodzieji? Czy czarodziej - elf jest stereotypem itd.

Z zaciekawieniem czekam na wasze wypowiedzi. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hamnis
Pogromca



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej

PostWysłany: Sob 11:40, 23 Wrz 2006 Powrót do góry

Elf-czarodziej. Plugawe stworzenia, które trzeba wyciąć. Podejść, walnąć nim on odpowie dezintegracją... Tak krasnoludzkie bełty do czegoś sie przydadzą w końcu...
Serio.
Czarodziej w dedekach to nie tak rozległa postać jak w "magu" u być może właśnie przez maga uważam tą klasę za ubogę mimo liczby czarów. Aczkolwiek często wykorzystuje czarodziejów dwuklasowych, np. rzemieślnik-czarodziej, łotrzyk-czarodziej... Imo mag w dd jest kimś, każdy chce znać choćby najprostsze czary. Ułatwiają bardzo życie.
Na pewno elfy dominują jako czarodzieje. I właśnie stereotyp maga-elfa, ew. maga-człowieka dobrego lub złego dominuje. A w moim wyobrażeniu każda rasa, która rozwija sie wg schematu rozwoju z podręcnzika gracza ma swych magów, choćby nawet najgłupsza i najbardziej prymitywna. Każda rasa ma swój sposób czynienia magii. Krasnoludy mają u mnie nieco inne komponenty niż elfy. Ich magia działą troszke inaczej niż elfia (za dużo maga?). Ta magia pochodzi od ich boga, on nie sprzyja lefim musi być inna.

Ludzie sądzą, że oni są najbardziej uniwersalni pod tym względem. Od wioskowych znachorek po potężnych magów kontrolujących całe państwa.
Ich magia jest bliska elfiej, choć nie tak tajemnicza. Jest szybka, jak szybkie jest życie ludzkie. Jest efektowna. Często magowie zdobywając zbyt dużą potęgę choć wcześniej używali ją w celach dobroczynnych zaczynają używać jej wg swego widzimisię. Ot chodźby mag LG zaczyna wpływać na lokalną społeczność ustanawiając swe prawo chcąć stworzyć utopię gdzie nie ma przestępców, buntów, wszyscy są szczęśliwi...

Elfi magowie są tajemniczy. Jest ich wiele, ale czynia swą magie subtelnie, często nawet nikt nie uzna skutków zaklęć za magiczne. A reszta jest już oklepana ;p

Gnomy. To nie tylko iluzjoniści o których nie ma co pisać. Gnomy to takze rzemieślnicy-magowie. Budują swe dziwne konstrukty przy pomocy magii. Wiążą je z różnymi stworzeniami przy pomocy magii.

Niziołki. Magia znachorska. Leczenie, wróżby... Możliwi są też magowie-łotrzykowie, używający jej by stać się niewidzialnymi i niesłyszalnymi, by przyzwać jakąś iluzje...

Półroki - prymitywniejsza magia. Taka jak w warcrafcie oline imo. Tylko bez stawiania totemów ;p Tacy rytualni czarownicy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Pią 23:29, 24 Lis 2006 Powrót do góry

Cytat:
Elfi magowie są tajemniczy. Jest ich wiele, ale czynia swą magie subtelnie


No właśnie. I to jest włąśnie jedną z tych rzeczy, które w magach lubie.
Każda rasa może wyglądać i zachowywać się jako mag inaczej. Np.
ludzcy magowie całe dnie spędzają w bibliotekach między starymi
księgami. Krasnoludzcy i gnomi ciągle w swoich podziemiach pracują nad
nowymi rodzajami magii, i eliksirami i tak dalej.
Niestety nie jestem zbyt przekonany do elfich magów. Jakoś nie pasuje
mi to do siebie, ale taki system.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo

PostWysłany: Pią 9:21, 08 Gru 2006 Powrót do góry

Dla mnie ideałem maga jest mag NZ. Dumny, wyniosły i nie obchodzi go co się stanie z okoliczną wioską/miastem gdy poeksperymentuje w swojej wieży lub laboratorium. Taki najczęściej winien być szlachcicem wówczas władza jeszcze większa. W moim autorskim świecie magami mogą w świetle prawa być tylko ludzie. Znaczy się może być nimi każdy pod względem mechaniki ale trzeba mieć odpowiednie dokumenty z ukończonej szkoły - a do owej szkoły mogą chodzić tylko ludzie. A większość, których na nią stać to właśnie szlachciury Smile
No i licze - kwintesencja maga. A jak wiadomo licze to złe istotki i nie mówię o tych plastikowych archliczach z FR czy beznadziejnym pomyśle w Eberronie gdzie nie ma szchematów charakterów - wiem, ze za to może mnie czekać li(n)cz Smile Nie dość, że nieśmiertelne to jeszcze władają taką mocą, że aż strach. Po dodatkach Libris Mortis i Complete guide to Liches to prawie bogowie. I tak być powinno!

P.S. W Libris Mortis podoba mi się rysunek licza z podpisem "po tysiącleciu studiów(nauki) licz jest lekko znudzony" (w wolnym tłumaczeniu)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:44, 08 Gru 2006 Powrót do góry

Panie, pan mylisz charaktery - tak doświadczony gracz i MG nie powinien tego robić ale rozumiem choroba zawodowa Very Happy

Czarodziej to wg mnie bardzo "wypasiona" klasa... Na początku żałosny cieć, potem rządzi drużyną jak chce... Wg mnie nie ma mowy o czarodzieju dobrym... Na pewno nie o praworządnym... Bo kto z taką potęgą przejmuje się czymkolwiek ?
Poza tym wnerwia mnie czasem wizerunek maga jako dziadka - jak mam moc to sie odmlodze, zmutuje glos na niewiarygodnie seksowny itp itd a nie bede dziada udawal... Przepraszam, ale mój czarodziej gdyby mial kolo 15 poziomu, to na bank juz by mial mieszkanko i stosy wojakow do ochrony a w nim istny harem Very Happy Proste bo proste, ale niech któryś z was mi powie, że tego nie pragnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moon




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dragame

PostWysłany: Sob 12:51, 09 Gru 2006 Powrót do góry

Wątpię, aby mag był z początku cieciem, a później rzeźnikiem. Wiecie, czym jest klimat, aura rozgrywek ?
Czardziej to postać, która za przywilej ma używanie magii. Prawdziwy, szanujący się mag nie rzuca na lewo i prawo zaklęciami, bo i one moga przynieść zgubne skutki, bądz mogą przydać się na później. liczy się też cel ich użycia. dlaczego rzadko magowie przemieszczają się z miejsca na miejsce np. dzięki teleportacji? ponieważ pozostawiają swoją wiedzę, ogrom umiejętności i talent do chwili, gdy energia splotu będzie jedyną drogą do rozwiązania konfliktu.
Denerwuje Cię utarty schemat dziada - maga .. powinieneś się przyzwyczaić Wink
Magia wymaga lat studiów i pochłaniania wiedzy, która jest atutem postaci. Im czarująca postać starsza, tym potęzniejsza jako mag (wyjątkowo stare istoty, takie jak chociażby Elminster słabną, ale to wynik ich ponadnaturalnego wieku).
Czarodzieje dobrzy istnieją - magia to sztuka dla elfów; ale aby to pojąć, trzeba czytać wiele książek jej poświęconej, autorów tych, którzy energię splotu Mystry jakoś zinterpretowali.. Zgodze się z Asfodellem pod warunkiem, że mówimy o rasie tak nieobliczalnej jak .. człowiek Wink.

pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Sob 20:36, 09 Gru 2006 Powrót do góry

A co Ty z tym klimatem? Masz fobie czy jak? W każdym poście "klimat, klimat". Jaki, podzwrotnikowy?
Odgrywanie czarodzieje zależy od gracza i to, że mag rzuca zaklęcia na lewo i prawo wcale o nim źle nie świadczy! Słyszałem o czymś takim, jak klimat. A Ty słyszałeś może co to role playing? Odgrywanie postaci? Wczuwanie się w nią? Np. w maga-szaleńca, opętanego rządzą władzy - super postać, wyjątkowa i klimatyczna,
Cytat:
Denerwuje Cię utarty schemat dziada - maga .. powinieneś się przyzwyczaić Wink

Właśnie wpadanie w stereotyp to brak klimatu, zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Nie przyzwyczaimy się. Dzięki DnD mozemy robić co chcemy, nie ma zakazów, łamiemy stereotypy. Czemu? Bo dzięki temu lepiej się bawimy, a o to nam chodzi.

Cytat:
Magia wymaga lat studiów i pochłaniania wiedzy, która jest atutem postaci. Im czarująca postać starsza, tym potęzniejsza jako mag (wyjątkowo stare istoty, takie jak chociażby Elminster słabną, ale to wynik ich ponadnaturalnego wieku).

Gówno, za przeproszeniem, prawda. Krótko żyjący ludzcy magowie mogą z powodzeniem mierzyć się z kilkusetletnimi elfami magami. Magia to kwestia zacięcia, niezłomności w dążeniu do celu i talentu.

Asfodell, na harem bym nie wpadłRazz
W ogóle denerwuje mnie, że nie ma w Dnd czarów odmładzając. Patrząc logicznie na magię, wywołanie roju meteorów czy przyzwanie demona powinno być trudniejsze, niż zwykłe zahamowanie procesów starzenia. Osobiście wolałbym grając dobrym magiem odmładzać się niż być liczem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:31, 10 Gru 2006 Powrót do góry

Apropos odmładzania, (ja dopiero wchodze w postacie magiczne, do tje pory fighterem wiecznie bylem) nie moznaby zwyklej iluzji wykorzystac ???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Nie 17:46, 10 Gru 2006 Powrót do góry

nie, bo będą kary za starzenie się... No i zmianą wyglądu nie powstrzymasz śmierci ze starości. A zmiana w licza poza niedogodnościami związanymi z byciem nieumarłym kosztuje 100 000 sz....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moon




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dragame

PostWysłany: Nie 19:17, 10 Gru 2006 Powrót do góry

Cytat:
A co Ty z tym klimatem? Masz fobie czy jak? W każdym poście "klimat, klimat". Jaki, podzwrotnikowy?
Odgrywanie czarodzieje zależy od gracza i to, że mag rzuca zaklęcia na lewo i prawo wcale o nim źle nie świadczy! Słyszałem o czymś takim, jak klimat. A Ty słyszałeś może co to role playing? Odgrywanie postaci? Wczuwanie się w nią? Np. w maga-szaleńca, opętanego rządzą władzy - super postać, wyjątkowa i klimatyczna,

A mi to lotto .. daruj sobie takie siemiężno - prześne wejścia, kolego.

Ty chyba przesadzasz, bo rzeczywiście atakujesz mnie. Wątpię, byś niezagdzał się tylko ze mną, a jednak tylko w moim przypadku starasz się udowodnić swoje racje. oczywiście, możesz się nie zgadzać w wielu przypadkach, ale niektórych rzeczy po prostu nie rozumiesz, bo w życiu nie powiedziałem, że schemat, szablon jest godny gry. Że wszystko wokół czego kręci się sesja, to klimat. I przestań łaskawie wpieprzać się w każdy wątek, gdzie się wypowiem nie po twojej, gówno, za przeproszeniem myśli. Szastanie czarami jest złe - nie powiedziałem tak. Częsciej jednak spotkamy się z magiem szaleńcem niż kimś, kto szanuje tą sztukę w odgrywaniu postaci.
Nie powiedziałem, że nie powinniśmy łamać sterotypów.
Nie powiedziałem, że mag szaleniec jest czymś złym, infantylnym - a nawet jeśli bym tak powiedział, to nikt nie potrzebuje do gry twojego zdania zapewniającego w przekonianiu, że jest inaczej. Nie rozumiem skąd jednak jeden atak po drugim. Stereotyp maga starca nie został wykreowany przeze mnie, więc spieprzaj i zajmij się tymi, którzy Asfondelowi wpoili go. Pragniesz mi coś udowodnić? W takim razie każdy kolejny Twój wpis oleję.

Cytat:
Gówno, za przeproszeniem, prawda. Krótko żyjący ludzcy magowie mogą z powodzeniem mierzyć się z kilkusetletnimi elfami magami. Magia to kwestia zacięcia, niezłomności w dążeniu do celu i talentu.

Nie wydaje mi się. Najpotęzniejsi czarodzieje są najstarsi. Elminster, długowieczne elfy, Szas Tam i wielu innych bohaterów. Zawziętość to jedno, wiedza drugie. Ty siedz w swoim przekonaniu, ale nie torpeduj mojego. Dlaczego na niektórych forach znajdą się ludzie, którzy za wszelką cenę staną do walki jak koguty ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Greebo
Heros



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 19:43, 10 Gru 2006 Powrót do góry

Spokój! Jak sobie chcecie nawrzucać to prywatnie. Na forum ma być kultura. Obaj powinniście dostać warningi za wulgaryzmy. Na szczęscie nie jestem przesadnie surowy Wink Razz Nie mam zamiarau dochodzić kto jest winny i kto zaczął. Jesteście dorosłymi facetami już i na pewno wyciągniecie wnioski sami. To tyle offtopa.

Moon napisał:
(...) Najpotęzniejsi czarodzieje są najstarsi. Elminster, długowieczne elfy, Szas Tam i wielu innych bohaterów. (...)


Nie zawsze Razz szukając przykładów z uniwersum dnd można wskazać jednego młodzika, który praktycznie osiągnął moc równą nie tylko Elminsterowi ale pewnie i nawet Mystrze Razz Of course chodzi tu o Raistlina ze świata Dragonlance, który gdyby nie to iż jego brat cofnął czas wyrżnąłby na amen wszystkie bóstwa z DL Razz
A z przykładów spoza Dnd... młody potężny mag z sagi o ziemiomorzu Ursuli K. Le Guin - Ged. Smile
Tak więc są również i młodzi potężni magowie Razz

Jednak fakt faktem bardziej popularni są potężni 'staruszkowie'... na Fauście zaczynając, przez Gandalfa, Elminstera aż po tego chama z sagi o wiedźminie (nie pamiętam jak mu tam było coś na 'F' chyba Razz) i na Dumbledorze kończąc Razz

Co do odmładzania się... Czy w trzeciej edycji nie ma eliksirów młodości? w drugiej były na 100%, wypicie jednego powodowało bodajże zmniejszenie wieku o 1 rok. Z tym, że eliksirów tych nie dało się produkować a ich cena (jeśli komuś udało się odnaleźć sprzedawce który coś takiego posiadał) była dużo większa niż koszt zamiany w licza Razz (chociaż w AD&D wszystko było o jedno zero droższe )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Nie 19:50, 10 Gru 2006 Powrót do góry

Eh...
Nie atakuję. Wyrażam własną opinię i tak się głupio złożyło, że jest sprzeczna z Twoją.
Przecież powiedziałeś - słowo w słowo:
Denerwuje Cię utarty schemat - powinieneś się przyzwyczaić.
A teraz się wypierasz. Nie chce mi się jednak kłócić, bo to nie ma sensu. Chodziło mi o to, że skoro zgadasz się na schematy, jesteś w błędzie.
Sesja nie kręci się wobec klimatu, tylko dobrze spędzonego czasu. A interpretacja klimatu jest różna i zależy od gustu. O gustach zaś się nie dyskutuje. Dla mnie klimat może polegać na czymś zupełnie innym, niż dla Ciebie.
Nie używaj wobec mnie wulgaryzmów, kolego.
A moje "wpieprzanie się" tam, gdzie coś jest nie po mojej myśli... Thorze drogi, od tego jest forum wlaśnie :/ Nie pasowała mi Twoja opinia, skomentowałem. Zawsze to robię, jak z czymś się nie zgadzam.
Powiedziałeś, że szanujący się mag nie rzuca czarami na lewo i prawo, czyli że szastanie magi wg Ciebie jest złe. Nie zgodziłem się z tym i nie możesz mieć do mnie żalu o to, że mam własne zdanie.
O co z tym "Spieprzaj" Ci chodziło to nie wiem. Nie zarzuciłem Ci stworzenia tego stereotypu, tylko popieranie go. Bo go poparłeś, co nawet zacytowałem.

Co do starzenia się - nieprawda że elfy są najpotężniejszymi magami. Właśnie ludzie są najsilniejsi, bo są najbardziej uparci przy dążeniu do celu i najszybciej gromadzą wiedzę. Czas nie jest tak istotny, jak talent. Inaczej żaden człowiek nie zostawałby magiem, gdyż umarłby przed znalezieniem przepisu na nieśmiertelność (licza Razz) z braku czasu.

Niepotrzebnie się unosisz i obrażasz mnie. Pierwsze moje zdanie było ironiczne i może nieco chamskie, lecz na pewno nie w tak dosadny sposób obraźliwe, jak Twój post. Zresztą, nie ma sensu dociekać, kto zaczął itp. Kontynuujmy temat.

Edit: Greebo drogi a znajdź w moich postach wulgaryzmy poza tymi, które cytowałem. Jeśli moje posty były nieuzasadnione i obraźliwe, to przepraszam, ale naprawdę nie sądzę by tak było...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Faugarar
Chłop



Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 13:16, 21 Gru 2006 Powrót do góry

Ja osobiście całkiem inaczej wyobrażam sobie czarodzieja. Nigdy w życiu nie grałem czarodziejem - elfem. Zazwyczaj gram czarodziejami - starcami, albo młodzikami, któży dopiero co skończyli szkolenie. Mam magów za wspaniałych mędrców, chociaż w tej mądrości są bardzo głupi. teraz to rozwinę: Są głupi poniewaz zawsze jak gram czarodziejem muszę się wykłucać o mądrośc, czyli wykłucać o przeczytane księgi, jakie mam czary i tak dalej, na co mistrz mój reaguje pozytywnie, czyli wykłucamy się. często jak grałem innymi postaciami to spotykałem często magów, któży wyglądali bardzo pogodnie i jeździli na dwukółce i podśpiewywali sobie coś pod nosem - bardzo mnie takich magów widok cieszył. Prawdopodobnie ci magowie byli wzorowani na Gandalfie, albo Elministrze. Ale można wyjść z takim założeniem, że każdy mag będzie się chcial wzorować na lepszym od siebie magu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Araknus
Chłop



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:03, 07 Sty 2007 Powrót do góry

Wiecie, co do czarodziejów, i ogólnie magów.
Faugarar mówi, ż magowie, często się wykłucają, kto jest mądrzejszy.
Moim zdnaiem mają prawo do wykłucania się na ten temat., bo jakbyś przeczytał więcej ksiąg i woluminów, niż miesięcy istniejesz na tej planecie, to też byś tak mógł się zacować.
Pozatym potęzny mag, ptzy oazjii mądry, umie ocenić jak jest potężny i nie kryje się z tym(ale to też zależy w sumie od charakteru) i nawet się tym chwali.
A co do ras i różnego typu czarodziejów. Moim skromnym zdaniem, każda istota jest inna, ma inny charakter, inny sposób myślenia i postępowanie, bez względu na rase.
Oczywiście, wiadomo, że Kraśny czarodziej będzie postępował jak jego mentor, nauczyciel, dla tego też może dojśc tu do tzw:
"klepania stereotypów po tyłku", ale pamiętajmy, że wszystko zależy od MP i mp może zrobić z Elfa czarodzieja, ostatniego furiata, który będzie szaleńcem do szpoku kości, albo Potężnego mędrca, maga, który posiadł wiedze tak iwelką, że tchnęła się w niego iskra boskości, a jest tylko niziołkiem.
Jednym słowem, wszystko zależy od tego jaką postać wykreujemy my, lub jakiego Bn'a zrobi Mp.
ps: Pozdro dla wszystkich, jestem tu nowy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gris
Zawadiaka



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27

PostWysłany: Nie 19:48, 07 Sty 2007 Powrót do góry

Araknus napisał:
Pozatym potęzny mag, ptzy oazjii mądry, umie ocenić jak jest potężny i nie kryje się z tym(ale to też zależy w sumie od charakteru) i nawet się tym chwali.


Potężny i mądry mag nie będzie wykłócał się z debilami czy on jest mondżejszy czy nie. On to wie i tyle mu wystarcza, nie musi napawać się swoim geniuszem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Nie 20:09, 07 Sty 2007 Powrót do góry

To ja powiem tak: Zgadzam się, że magowie mają, te swoje prawo przechwalania się na temat swojej wiedzy i powiedział bym, że to jest jedno co nie ima się do charakterów. Tak samo PD będzie się tym chwalił jak i CN.
Jeśli chodzi zaś o "wykłucanie się z debilami" to tu się zgodzę z Grisem. Zdaje się, że potężny mag wogule nie będzie rozmawiał z "debilami" jeśli nie będzie miał takowej potrzeby.
Ps: Wiemy, że jesteś nowy, nie musisz sie chwalić... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Araknus
Chłop



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:48, 08 Sty 2007 Powrót do góry

Widze, że lubicie cytaowac innych Very Happy
Nie ważne, poprostu lubie czarodziejów, lubie niemi grać
może daltego że magia jest tak potężna,
może daltego że tak ułatwia życie?
Wole magie niż topór.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Katriona




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:12, 12 Sty 2007 Powrót do góry

Zawsze grałam i grać będę tylko i wyłącznie profesjami magicznymi. Oczywiście w pierwszej kolejności zalicza się do nich Czarodziej.
Prowadziłam już elfich, ludzkich, drowich czarodzieji, ale "to coś" znalazłam w nikim innym jak w gnomach. Od tej pory gram Gnomem-Magiem i jest na prawdę rewelacyjnie. Może dlatego, że znudziły mnie już całe hordy pięknych, wyniosłych elfów i złych, mrocznych i krwawych drowów.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Pią 12:19, 12 Sty 2007 Powrót do góry

Wielooki napisał:
Widze, że lubicie cytaowac innych


No co? Musiałem to zrobić... Nie no tak generalnie to się z Tobą wybitnie zgadzam. Magia jest potężna i w zasadzie jeśli ktoś nie ma OC to nie ma co liczyć na wygraną walkę z jakimkolwiek magiem... Ale czy ułatwa życie? Nigdy, a często sie o to staram, nie podała mi moja moc pilota kiedy daleko leżał.

Katriona napisał:
Gnomem-Magiem


To twój pierwszy post, a już Cię lubię. Właśnie o to chodzi, jeszcze jak ten gnom jest iluzjonistą to już przerasta wszystko!
Jeśli chodzi o drowiego maga to jest o tyle dobry, ze niedosyć, że wygra z każdym wojownikiem i innymi tego typu ludkami to jeszcze ma OC, które daje mu przewage nad innymi magami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scarned
Adept



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???

PostWysłany: Nie 20:30, 17 Sie 2008 Powrót do góry

Kwiatek napisał:
Jeśli chodzi o drowiego maga to jest o tyle dobry, ze niedosyć, że wygra z każdym wojownikiem i innymi tego typu ludkami to jeszcze ma OC, które daje mu przewage nad innymi magami.

Tak to swięta racja

Też za czasu grałem drowem czarodziejem a potem naszla mnie ochota na inną rase więc zrobiłem Diablę/Czarodziej może nie ma OC ale ma odporności przydatne atuty premiowe i bardzo ciekawy rodowód


Katriona napisał:
Zawsze grałam i grać będę tylko i wyłącznie profesjami magicznymi. Oczywiście w pierwszej kolejności zalicza się do nich Czarodziej.


Ja mam tak Smile samo próbowalem tez grac Zaklinaczem który wykorzystuje Charyzme ale jakos wkurzala mnie nedzna ilosc znanych zaklec.

A ja lubie otworzyc sobie moją Księge Czarów i wybrac te ktore sie dzisiaj przydadzą ( Polecam zrobic takie coś dla wszytkich grajacych czarodziejem jest niezwykle przydatne gdyż w zeszycie zapisujesz znane zaklecie z księgi czarów a później wpisujesz tylko te wybrane na karte postaci którą ja aktualnie mam zapisana w moim zeszycie A4 dla ulatwienia i wygody bo przeciez sama karta postaci ma wbrew pozorom malo miejsca )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Śro 15:43, 10 Wrz 2008 Powrót do góry

OC nie jest wcale takie fajne... Musisz przebijać własne OC rzucając czary na siebie, co czasem jest bardzo wkurzające. Co więcej, drużynowy kapłan ma problemy z rzucaniem czarów leczących na takowego nieszczęśnika... Inne buffy też mogą nie wchodzić. OC nie jest wcale takie super, moi państwo Razz O ile w przedmiotach zazwyczaj można je na życzenie wygasić, to gorzej się ma sprawa z rasowym OC:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Adanos
Adept



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:32, 11 Wrz 2008 Powrót do góry

Azrael,]
to jst zasada opcjonlna, a reszt w PG pise zeli cel chce zostac "zbufwany" daym czarem np. powiekszony (RO na wytrw) o nie musi rzucac o samo dotyczy OC, jesli jesli masz OC i chcesz rzucic na siebie Zbroje Maga o nie musisz rzcac na OC bo ty chcesz rzeby czar zadzialal na ciebie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Czw 17:25, 11 Wrz 2008 Powrót do góry

Właśnie z OC jest trochę inaczej.... Wytrwałość jest czymś czynnym, podobnie jak Wola i Refleks - polega na jakimś działaniu, oporze przeciwko czemuś. Jeśli takiego działania nie podejmujesz (lub nie jesteś w stanie podjąć, np. jesteś nieprzygotowany i ktoś ciska fireballem) to oczywiste, że czar działa automatycznie. Z kolei OC jest wartością bierną samą w sobie. Co więcej, przy Wytrw na przykład to postać broniąca się rzuca, przy OC zaś postać przeciwna, która stara się temuż OC przeciwstawić.
Czujesz różnicę?
Mając OC nie możesz nic z tym zrobić - ktoś, kto rzuca czar na Ciebie musi je przezwyciężyć. OC pełni w tym wypadku rolę ST. Przy rzutach obronnych odwrotnie - to Ty pokonujesz jakiś ST.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Adanos
Adept



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:44, 12 Wrz 2008 Powrót do góry

ach przepraszam ale nigdy zbytnio nie interesowalem sie OC wiec jestem raczej laikeim z tym.ale jak tak popatrzec to taki drow powiedzmy 10 lvl ma OC 20 taki mag 10 lvl juz ma do rzutu na k20 +10, pewnie ma atut Przenikanie czaru tojuz jest k20+12 wiec rzeby przebic OC takiego drowa to tylko wyrzucic 8 na k20 co w praktyce nie jest trudne, procentowo szansa ze sie uda wynosi 60%. patrze pod katem teoretycznie prawdopodobnym BG


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adanos dnia Pią 14:10, 12 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Gris
Zawadiaka



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27

PostWysłany: Pią 12:56, 12 Wrz 2008 Powrót do góry

Azrael napisał:
Wytrwałość jest czymś czynnym, podobnie jak Wola i Refleks - polega na jakimś działaniu, oporze przeciwko czemuś.


Efektywniej oprzesz się truciźnie kiedy widzisz, że nasączona nią strzałka wbija się w twoje ciało niż kiedy jej nie widzisz ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gris dnia Nie 9:08, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Scarned
Adept



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???

PostWysłany: Pią 14:42, 12 Wrz 2008 Powrót do góry

jakoś nie jestem przkonany co do tego OC bo to było by głupie po co twórcy mieli by robic rase z EPP +2 któratraci połowe zaklęc czarodzieja bo ma OC moim zdaniem OC to coś w rodzaju tarczy która ma chronic przed niebezpieczeństwami a nie przed lecącym motylem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Pią 18:46, 12 Wrz 2008 Powrót do góry

Gris tego stanowczu nie czuje:P
Nie, ale polega na czynnym działaniu organizmu, który broni się aktywnie przeciwko toksynie. Takiego rzutu nie da się olać, organizm sam się broni. Akurat tutaj wg mnie identycznie jest z OC - nie możesz tego powstrzymać, to wrodzony system immunologiczny, ale przeciw magii...
Adanos, OC drowa to strasznie przepakowana zdolność, ale z drugiej strony miecz obosieczny... Na niskich poziomach magowie nie robią drowom prawie nic, ale za to kapłani z teama też mają cięższe życie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scarned
Adept



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???

PostWysłany: Pią 19:33, 12 Wrz 2008 Powrót do góry

Azrael napisał:

Nie, ale polega na czynnym działaniu organizmu, który broni się aktywnie przeciwko toksynie. Takiego rzutu nie da się olać, organizm sam się broni. Akurat tutaj wg mnie identycznie jest z OC - nie możesz tego powstrzymać, to wrodzony system immunologiczny, ale przeciw magii...


Ale jak organizm wyczuwa że substancja która do niego trafia nie jest trucizną i nie próbuje jej neutralizowac lecz zostawia w spokoju moim zdaniem to samo dotyczy się OC


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Adanos
Adept



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:32, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

w sumie wtedy jak masz OC to jestes i pokrzywdzony i chroniony. ale z drugiej strony jak powiedzial Scarned:
Cytat:
Ale jak organizm wyczuwa że substancja która do niego trafia nie jest trucizną i nie próbuje jej neutralizowac lecz zostawia w spokoju moim zdaniem to samo dotyczy się OC

czy jak zjesz cos, np. marchewke, to organizm, zakladajac ze nie masz jakichs alergii itp, zacznie reagowac niepotrzebnie prubujac ja zneutralizowac?
to samo jest z OC jak masz czar powiedzmy zbroja maga, to jest to raczej czar pomocniczy niz majacy ci wyrzadzi jakas krzywde, wiec OC nie powinno zareagowac zreszta nie wiem czy przypadkiem nie ma ze mozna ale nie trzeba rzucac na OC zalezy co cel sadzi i czy chce byc objety czarem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scarned
Adept



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???

PostWysłany: Nie 16:28, 14 Wrz 2008 Powrót do góry

no dokładnie o to mi chdził tylko ja powiedziałem to w małym skrócie ale te oba przykładu mają jednakowy wynik: OC chroni przed zagrożeniem tak samo jak organizm chroni się przed niebezpieczeństwami


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Sob 11:58, 20 Wrz 2008 Powrót do góry

Az napisał:
OC nie jest wcale takie fajne... Musisz przebijać własne OC rzucając czary na siebie, co czasem jest bardzo wkurzające.


Powiem ci, że wg. mnie skupiasz sie teraz na 3 szkołach czarów [odpychanie, zaklinanie i transmutacja], a przecież robiąc postać, gracz zastanawia sie, czy powiedzmy ma ochote zostać drowem - odpychaczem, czy też może drowem - przywoływaczem, albo iluzjonistą.
Z resztą 'rolą' maga w drużynie jest raczej wspomagać innych, oczywiście pisze to z dużym przecinkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scarned
Adept



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???

PostWysłany: Sob 12:38, 20 Wrz 2008 Powrót do góry

tak to prawda ale na późniejszych poziomach jest to maszyna do zabijania


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arashi
Zawadiaka



Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:05, 25 Sie 2012 Powrót do góry

Ten, tego...
Temat co prawda nie ruszany od dawna, ale chciałem coś od siebie dorzucić do tej dyskusji o OC - Azraelu, wydaje mi się, że się mylisz.

Nie pamiętam gdzie to czytałem, ale na bank był to jakiś oficjalny podręcznik. Otóż OC można stłumić na życzenie. Pełen opis był, ile takie stłumienie trwa, jaką akcję zajmuje taka czynność itd. Ponadto, jeśli w sekcji 'RO' w opisie danego czaru jest dopisek 'nieszkodliwy' to nie trzeba w ogóle przeprowadzać testu na przebicie OC.

Niestety nie pamiętam czy było to oznaczone jako zasady opcjonalne czy nie. To o stłumieniu OC było stuprocentowo normalną zasadą, ale to z tą 'nieszkodliwością' itd to już się nie zakładam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Azrael
Główny Zły (Admin)



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios

PostWysłany: Śro 11:37, 13 Lut 2013 Powrót do góry

Może i masz rację, chociaż dla mnie tu jest niedomówienie. Pamiętam, że czytałem jakąś książkę (nie pamiętam tytułu ani autora), w której gnom głębinowy korzystał z różdżki, ale co jakiś czas musiał ją odkładać na ziemię, bo jego wrodzona odporność na magię ją blokowała. Może dlatego mi się to wbiło w pamięć, chociaż oczywiście literatura fantasy, nawet nawiązująca do DnD, nie stanowi o decydującym sposobie interpretacji zasad Wink Obecnie bardziej przychylam się do Twojej wersji. Wychodzę z założenia, że nawet, jeśli OC w rozumieniu twórców miałoby blokować "pozytywne" czary i efekty magiczne, to byłoby to bez sensu. W końcu OC to wrodzona/nabyta "odporność", a nie "blokada". Słowo odporność rozumiem jako tarczę przed czymś niepożądanym - jak przy odporności organizmu, a nie tamę na wszystkie efekty. Jeśli oddziaływanie jest pozytywne, to odporność nie ma zastosowania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Azrael dnia Śro 11:37, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin