Autor |
Wiadomość |
Samael
Giermek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bóg jeden to wie... :)
|
Wysłany:
Nie 12:59, 17 Gru 2006 |
|
Chciałbym się dowiedzieć jakie proponujecie ogólne wyposarzenie dla DRUIDA. Dokładniej potrzebuje jakiegoś pancerza i dobrej broni by nie być zwykłum "LESZCZEM" prosze nadsyłać pomysły. wszystkie uwagi i pytania można wpisyawć tutaj chodzi mi o to by pomóc tym co zaczynają grać druidami i by mile jakąś podstawe na progu gry do dalszego działania!!!
Pozdrawiam !!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Nie 17:48, 17 Gru 2006 |
|
Cóż... Osobiście nie rozumiem, co tzn. grać leszczem czu nie-leszczem...
Pancerz i broń? Dla druida? Przecież na 5 poziomie masz zdolność zmiany kształtu. Jeżeli już wyczerpiesz czary wspomagające/leczące/bojowe i będziesz chciał się włączyć do walki wręcz, najrozsądniej będzie zmienić się np. w niedźwiedzia czy w rosomaka. Na Twoim miejscu nie inwestował bym więc w broń prawie wcale, w pancerz też raczej nie. Najlepiej kupić mistrzowską zbroję ćwiekowaną, mistrzowską dużą tarczę drewnianą i mistrzowski sejmitar. Ewentualnie procę na dystans.
Kp dla druida najlepiej wzmocnić tak, by miał premie także w formie zwierzęcej, tzn. amuletami, pierścieniami itp. Kup dużo zwojów, by Twoja postać była uniwersalna i w każdym momencie mogła pomóc drużynie i sobie.
Nie możesz zapominać o zwierzęcych towarzyszach. Jak uzbierasz więcej złota warto kupić pierścień zwierzęcej przyjaźni(czy jakoś tak), który pozwala na posiadanie dodatkowych 12 KW zwierzęcych towarzyszy. Kupiłbym też na Twoim miejscu pierścień wyżywienia, żeby nie musieć martwić się o żarcie. Wtedy też odpoczynek trwa zaledwie 2 godziny.
EDIT: Zauważyłem, że prosiłeś o przedmioty z premią do atrybutów. Osobiście nie brałbym nic do atrybutów fizycznych, gdyż łatwo możesz je sobie dopieścić magią albo zwierzęcym kształtem. Może opaska roztropności? koszt=4000 za premię +2, 16 000 za premię +4, 36 000 za premię +6. Przypominam, że plusy się zazębiają, a nie kumulują. Tzn, że posiadając np. dwa pierścienie odbicia +2 (to dotyczy także przedmiotów dających premie do atrybutów) postać ma nadal premię do kp z odbicia +2, nie +4! Liczy się wyższa premia, premie zaś nie kumulują się! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Azrael dnia Nie 17:57, 17 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Samael
Giermek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bóg jeden to wie... :)
|
Wysłany:
Nie 17:51, 17 Gru 2006 |
|
serdeczne dzięki za podpowiedź, pozdrawiam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Giermek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bóg jeden to wie... :)
|
Wysłany:
Nie 17:58, 17 Gru 2006 |
|
mógłby mi ktoś podać statystyki następujących przedmiotów:
- mistrzowska zbroja ćwiekowana,
- mistrzowska duża tarcza drewniana
- pierścień zwierzęcej przyjaźni
- pierścień wyzywienia
przydało by sie ??? jednak musze pozmieniać conieco... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hamnis
Pogromca
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej
|
Wysłany:
Nie 18:27, 17 Gru 2006 |
|
Edytuj posty ;p
Mistrzowską broń i pancerz masz opisaną w pod. gracza...
M. zbroja ćwiekowana +3/+5/0
M. d. t. drewniana +2/-/-1
Pierścień wyżywienia pod. m. podziemi str. 195 (działać zaczyna tydzień po założeniu, koszt: 2500sz, poz. czar. 5, wykucie peirścienia, stworzenie wody). Reszta jak powyżej.
Pierścień zwierzecej przyjaźni.. nie ma go w pod. m. podziemi ale da się zn iego policzyć koszt ;p... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nefarius
Adept
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:34, 17 Gru 2006 |
|
Dla druida, który de facto nie może używac stalowych pancerzy i tarcz radzę kupic pancerz z żelazodrzewa (nie powiem gdzie można znalezc statystyki tego materiału). Broń najlepiej włócznia, nie można szarżowac na driuda, można z daleka atakowac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Giermek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bóg jeden to wie... :)
|
Wysłany:
Nie 18:39, 17 Gru 2006 |
|
dzięki za wszystjko ale otrzymałem juz odpowiedź!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:33, 18 Gru 2006 |
|
a kolega ma pg w ogóle??? wnioskuje z wypowiedzi ze nie ma |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pon 19:09, 18 Gru 2006 |
|
Szczerze mówiąc to myślę, że kolega zrobił ten temat, by otrzymać pomoc przy tworzeniu postaci...
Na przyszłość, od takich rzeczy jest inny dział. Póki co, chyba dobrze zrobimy wypowiadając się tu o druidach, ich koncepcji na życie, itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Pon 20:31, 18 Gru 2006 |
|
Tak szczerze mówiąc to nie wiem jak można było spartaczyć coś tak pięknego. Chodzi mi o to, że normalnie druidzi są raczej kojarzeni z magami, na przykład jak we władcy pierścieni, czy coś. Są cherlawi, słabi i wogule mają długie brody jak Panoramix, ale mają potężne czary natury, które po prostu, że tak powiem „wymiatają”. W D&D druidzi są przedstawieni całkowicie inaczej przez co po prostu ich nie lubię. Noszą zbroje, szabelki (3 edycja) i wogule są elfami. Może to przez moje uprzedzenia do elfów tak uważam, może to przez te zbroje, ale druidzi są całkiem zbędną klasą. Większość druidzkich czarów posiadają kapłani, a reszta jest zdecydowanie zbędna. Może gdyby robiąc druida wzorowano się galijskimi, albo brytyjskimi druidami to było by ok., ale jak wiadomi USAńczycy nie mieli średniowiecza… Dobra, nie ważne… |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pon 20:45, 18 Gru 2006 |
|
Hmmm, ja kocham druidów.
Wszystko zależy, jak go odgrywasz. Druid jest bardziej uniwersalny od kapłana. Potęga druida zależy od tego, na co stawiasz - na zmianę kształtu, czary czy towarzyszy.
Druid celtycki byłby kapłanem rzucającym czary żywiołów, więc wcale nie musiałby być taki fajny i wyjątkowy.
W sumie nie wiem o co chodzi z tym sejmitarem u druida...
Wiesz, jak wygląda mój druid? To postawny człowiek, ok. 1,90 wzrostu, ciężki, szeroki i bardzo owłosiony. Ma długą brodę, której nie czyści. We włosach ma kawałki liści. Nie rozstaje się z wielką maczugą i ukochanym niedźwiedziem, Bersekerem. Teraz wyobraź sobie, że taki gość walczy z goblinami w obronie dziczy, rzucając czary, machając maczugą, a na koniec zmienia się w niedźwiedzia.
Nadal nieklimatyczny?
Elfy nie są wcale tak często druidami! Wolą magów i tropicieli. W drugiej edycji elfy wręcz nie mogły być druidami - pograj w Baldur's Gate, to się przekonasz. Kojarzysz elfy z lasem, a las to niby dom druida. Ale niekoniecznie! Co powiesz na strażnika oazy, hodujący lwy i nadzorujący bezp. przeprawę karawan?
Albo druida krasnoluda, strażnika górskich przełęczy?
Druida z mórz?
Możliwości są niesamowite. Druid jest jedną z najbardziej elastycznych klas, bo np. między dwoma mnichami czy paladynami jest mniejsza różnica (każdemu są narzucane specjalne zdolności). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Wto 0:12, 19 Gru 2006 |
|
No w sumie coś w tym jest. Twój druid jest klimatyczny, nie da się ukyć, ale chodzi mi bardzej o czary. Fakt, że mają całkiem niezłe zmiany kształtu, i że mają zwierzęcych kompanów, ale ich czary, jako same czary są poprostu, że tak powiem spaprane... Chociaż wiesz co, przed chwilą je przejrzałem i zdaje mi się, że gdyby można było przełożyć kilka czarów od maga, zwiększyć ich ilość, to by można było z nich zrobić jeszcze ludzi [albo inną rasę]. Zobacz, że druidzi mają taki sam rzut obronny na wole jak magowie, znaczy to, że mają umysł rozwinięty na podobnym stopniu. Jak więc stało się, że druidzi są bardziej krzepcy. Według mnie powinni mieć, że sie tak wyraże własny rodzaj magii. Jego magia wszak nie wynika z nauki, ani z daru od boga, ale jedno bym im dodał na 100% - księge z czarami [i kropka]. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Wto 13:06, 19 Gru 2006 |
|
Księgę z czarami? Przecież oni czerpią moc z esencji natury, a nie uczą się czarów! Nie, to nie wchodzi w grę. Czary mają ok - mają bardzo silną magię przyzywania (żywiołaki, naturalni sojusznicy), wspomagania i żywiołów. Nie mogą mieć lepszych czarów, bo mają wiele innych specjalnych zdolności - zmiana kształty, przejście bez śladu, tysiąc twarzy... mnóstwo! Czary i tak mają potężne. Jak Ci mało, zajrzyj do Władców Dziczy. Tam wiele nowych zaklęć jest naprawdę silnych. Mają wspaniale rozwinięte umysły, są nawet bardziej twórczy niż magowie(wysoka roztropność, magowie jej nie potrzebują), choć nie mają ich wiedzy(niższy intelekt od magów). Nie wiem, o co Ci z czarami chodzi, nie są takie złe. Nie mogą mieć siły magii jak czarodzieje... Mają za to co innego- premię do ataku kapłana, towarzyszy, wachlarz specjalnych zdolności. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Wto 14:43, 19 Gru 2006 |
|
No tak, ale powiedzmy, że mają tych towarzyszy, mają te zdolności i świetne czary, ale mają K4 życia, pemie do ataków jak u maga, bo przecież mają taką samą ilośc czarów na dzień. Zatem, czemu mają być tacy silni? Silniejsi od magów? Może z tą księgą czarów trochę przesadziłem, ale można by im chociaż zmienić czary, na zasadzie, że ich magia nie jest magią objawień, tylko "natury", albo coś w tym stylu. Tak samo powinni mieć tropiciele. Tak w skrócie mówiąc to druidzi są, żeby nie powiedzieć bardzo, trochę przesadzeni. Kapłani z resztą też, ale to jest inna bajka. Chodzi o to, że i druid i kapłan powinni być takimi "staymi dziadami", mającymi KW K4 i tylko mądrze gadają. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Wto 14:53, 19 Gru 2006 |
|
Niekoniecznie. Stary dziad nie obroni dziczy czy wiernych. No nikt nie rodzi się starym dziadem, trzeba dorosnąć.
Jakbyś dał im to, co chcesz im dać, to wyszedłby drugi czarodziej ze zwierzaczkiem chowańcem.
Czary wtajemniczeń - przechodzisz stopnie "wtajemniczenie", zagłębiasz się w tajniki Sztuki
Czary objawień - ktoś lub coś Ci je zsyła, nie musisz się ich uczyć, przychodzą same z siebie
Dlatego druid ma czary objawień. Bo zsyła mu je Matka Natura i odpowiedzialni za nią bogowie(Obad-Hai chociażby). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Wto 15:00, 19 Gru 2006 |
|
A co powiesz o rzutach obronnych, ilości czarów na dzień w stosunku do KW? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Wto 15:09, 19 Gru 2006 |
|
porównaj go z mnichem to pogadamy
Zresztą, barbarian też go rozwali mimo, że nie ma tylu specjanych skilli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Wto 15:18, 19 Gru 2006 |
|
Cytat: |
Teraz zastanowić się trzeba, czy twórcy D&D 3 edycji chcieli, żeby klasy były równe. Widocznie nie |
To z mojego nowego tematu o kapłanach.
Z resztą to do druidów się przyczepiłem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Śro 14:39, 20 Gru 2006 |
|
Są równe. Zależy to jednak od rozegrania. Każda jest dobra w czym innym. I założę się, że każdą jedną oficjalną klasą na równym poziomie miałbym spore szanse pokonać kogoś innego na tym poziomie.
Barbarzyńca jest najlepszy w rozwałce i osiąga najwyższe obrażenia, ale łatwo go trafić. Poza tym ma małe szanse z walczącym na odległość magiem. Druid napuści na niego zwierzaczka umocnionego 10 czarami, potem sam się umocni i zamieni i pozamiatane. Jeśli barbarzyńca odp. szybko czegoś nie wymyśli, po nim. Z drugiej strony, jeżeli druid da się mu zaskoczyć, też ma problem.
Wszystko zależy od okoliczności |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Śro 15:47, 20 Gru 2006 |
|
Eee tam, może i masz racje, może i nie. Zdaje mi się jednak, że nie
zawsze będize miał dajmy na to równe szanse na przykład czarodziej z
druidem na takim samym poziomie. Zrobiłem sobie gladiatora - druida na
arene, zobaczymy co z tego wyniknie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Śro 15:50, 20 Gru 2006 |
|
Offtop, offtop
Druid będzie miał równe szanse z czarodziejem na tym samym poziomie. No, może oprócz najniższych poziomów, bo wtedy magowie faktycznie są najsłabszą klasą. Druid za to na 1 jest chyba najlepszy zwłaszcza, że już wtedy ma zwierzaczka o takim samym sw, jak on sam! Bez zobowiązań, układ czysto handlowy, bez płacenia kasy jak w przypadku chowańca |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Czw 23:27, 21 Gru 2006 |
|
A ja wpierniczę się z takim tematem o druidzie. Mówicie tu o "starych dziadach" - tak wygląda sędziwy i potężny druid, który skinie dłonią i śmiałkowie, którzy przyszli ściąć choinkę na święta mają prze...srane. Właśnie a w DnD mamy druida, który ma bezczasowe ciało. Czyli nie starzeje się. Mają minusy ale nadal wyglądają jak 20-30 latkowie. To co maja sobie brody doklejać? Tu trochę Wizardzi przedobrzyli, rozumiem mnich on może zawsze wyglądać jak Jet Li i w wieku 80 lat skakać na przyczajone tygrysy Ale druid (stary druid) kojarzy mi się zawsze z siwobrodym Panoramixem! Walczmy o wiekowych druidów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Giermek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bóg jeden to wie... :)
|
Wysłany:
Pią 13:29, 22 Gru 2006 |
|
no tak jak sam mówisz "siędziwy i POTĘŻNY druid" zanim druid będzie potężny musi sie dużo dowiedzić, ćwiczyć itp. a przez ten czas i tak wiek da mu sie we znaki:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 14:55, 22 Gru 2006 |
|
Policz mi druidów, którzy osiągną level potrzebny do bezczasowego ciała I masz odpowiedź na długobrodych dziadów
Druidów wysokopoziomowych jest naprawdę mało, a tak naprawdę to tylko BG mają szanse na osiągnięcie tych wyższych poziomów... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Samael
Giermek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bóg jeden to wie... :)
|
Wysłany:
Pią 15:53, 22 Gru 2006 |
|
Włśnie. Oto mi chodzi. Zanim druid osiągnie to swoje bezczasowe ciało to broda mu urośnie i zsiwieje. Młody i niedoświadczony druid jest jak moja postać którą gram na sesjach. Nim się stanie starym, mądrym druidam z długą siwą brodą i przeżyje kilka pokoleń musi wiele zrobić i troszke się do tego namęczyć. Nie widze w tym problemu..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Śro 23:59, 27 Gru 2006 |
|
Hmm ... Mój pierwszy post na tym forum w połączeniu z ulubioną klasą. Będzie długo.
Azrael napisał: |
Najlepiej kupić mistrzowską zbroję ćwiekowaną |
Druid może nosić zbroję ćwiekowaną ?
Azrael napisał: |
Jak uzbierasz więcej złota warto kupić pierścień zwierzęcej przyjaźni(czy jakoś tak) |
Lepiej jeszcze zakupić 3 takie pierścienie oraz rękę jakiegoś gościa ( pozwalająca na noszenie trzeciego, wszystko opisane we Władcach Dziczy ). Przedział cenowy zamyka się w okolicach 35k. Bardzo mało za 36 KW dodatkowych towarzyszy.
Azrael napisał: |
Kupiłbym też na Twoim miejscu pierścień wyżywienia, żeby nie musieć martwić się o żarcie. Wtedy też odpoczynek trwa zaledwie 2 godziny. |
Błogosławiona jagoda + jedna zmiana w zwierzęcą formę.
Kwiatek napisał: |
Tak szczerze mówiąc to nie wiem jak można było spartaczyć coś tak pięknego. Chodzi mi o to, że normalnie druidzi są raczej kojarzeni z magami, na przykład jak we władcy pierścieni, czy coś. |
System nie jest robiony pod legendy i wyobrażenia.
Kwiatek napisał: |
druidzi są całkiem zbędną klasą. Większość druidzkich czarów posiadają kapłani, a reszta jest zdecydowanie zbędna |
Blah. Druidzi mają całą gamę zaklęć których nie posiadają kapłani, głównie przywołań, lecz także innych.
btw. Pytanie do modów lub kogoś na tyle nudzącego się, że przeczytał regulamin : czy można tu umieścić link do tematu z innego forum opisującego, w tym wypadku, porównanie kapłana i druida ?
Kwiatek napisał: |
Chociaż wiesz co, przed chwilą je przejrzałem i zdaje mi się, że gdyby można było przełożyć kilka czarów od maga, zwiększyć ich ilość, to by można było z nich zrobić jeszcze ludzi [albo inną rasę]. |
Druidzi zostali oficjalnie uznani za najsilniejszą klasę edycji 3.0 i 3.5. Dalej chcesz pakować ?
Azrael napisał: |
Barbarzyńca jest najlepszy w rozwałce i osiąga najwyższe obrażenia, |
Trzeba dodać : z broni. Bo najwyższe obrażenia zadają postacie czarujące.
Azrael napisał: |
Zresztą, barbarian też go rozwali mimo, że nie ma tylu specjanych skilli |
Ee... Mówisz, że barb rozwali druida ?
Azrael napisał: |
Z drugiej strony, jeżeli druid da się mu zaskoczyć, też ma problem. |
Wątpliwe. Jeśli barbarzyńca nie zdejmie druida w pierwszej rundzie ( co jest nader wątpliwe ), nie ma szans. Druid może rzucić na siebie choćby osłonę antywitalności bądź zamienić się w geparda (150 metrów) lub orełka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 11:07, 28 Gru 2006 |
|
Nader wątpliwe rozwalenie druida w pierwszej rundzie? Kłóciłbym się Poza tym zmiana kształtu prowokuje okazyjny. Ucieczka też prowokuje okazyjny.
Barbarzyńca ma ogromne szanse na rozwalenie druida - porównywalne z tymi, które ma druid na rozwalenie barbarzyńcy Barbarzyńca osiąga najwyższe obrażenia w walce bronią białą i jak już trafi krytycznie, to pozamiatane.
Druid najpotężniejszą klasą? Nie zgodziłbym się... Zestaw go z mnichem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Czw 11:07, 28 Gru 2006 |
|
Gris napisał: |
rzeba dodać : z broni. Bo najwyższe obrażenia zadają postacie czarujące. |
Buhaha - chcesz pokażę ci pełno postaci nieczarujących, które zadają więcej obrażeń niż magowie
End of offtop
Gris napisał: |
Lepiej jeszcze zakupić 3 takie pierścienie oraz rękę jakiegoś gościa ( pozwalająca na noszenie trzeciego, wszystko opisane we Władcach Dziczy ). Przedział cenowy zamyka się w okolicach 35k. Bardzo mało za 36 KW dodatkowych towarzyszy. |
Nie znam druida, który w ten sposób zmuszałby zwierzęta do przyjaźni z nim. Po pierwsze nawet jak rzuca on zwierzęcą przyjaźń njpierw musi się z owym zwierzem zaprzyjaźnić - nie jest robione to na podstawie "idziesz ze mną niedźiwadku - i zwierzęca przyjaźń
Po drugie przepakowywanie postaci na zasadzie wałków w systemie też nie jest fajne - choćby dla przykładu łuk/kusza umagiczniona czarem Prawdziwe uderzenie opisanym w Miecz i Pięść, który kosztuje około 4000sz a ma +20 do trafienia !!!
Po trzecie chyba tylko zły druid nosiłby na szyi zmumifikowaną dłoń jakiegoś humanoida...
Gris napisał: |
Druidzi zostali oficjalnie uznani za najsilniejszą klasę edycji 3.0 i 3.5. Dalej chcesz pakować ? |
Hmm... gdzie? Bo jakoś mi umknęło. Druid najlepszy? Ho ho chyba po maxymalnym dopakowaniu go atutami i dłońmi humanoida na szyi Tak samo mogę podpakować Barda czy Tropiciela [3.0]... każdą klasę. Mogę zrobić tzw kombo dla każdej klasy... no i nie tylko ja he he
No ale dobrze. Koniec polemiki.
Co do ponadczasowego ciała. Dlaczego tylko BG mają szansę stać się "młodymi" druidami? Co to reszt świata się nie rozwija i nie ma czasu i chęci na zdobywanie PD? Tacy druidzi co nie są BG a działają np. w obronie starego lasu nękanego atakami orków/goblinów/wielkich zmutowanych pomarańczy nie mają prawa być potężni i... młodzi? Na tym polega fenomen RPG jak spotykasz BN to musi on być kurde stereotypowy, a jak BG to jednostka wybitna i najlepiej wyróżniająca się z tłumu. Czarodziej BG - Neo z księgą czarów. Czarodziej BN - korpulentny staruszek pykjaący fajkę. Druid BG fajny młody chłopak. Druid BN sędziwy mędrzec pykający fajkę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 11:15, 28 Gru 2006 |
|
Danaecie, po prostu BN zazwyczaj rozwijają się wolniej i nie pałają chęcią łażenia do smoczych jaskiń co drugi poniedziałek... Jak druid BN jest potężny, to zazwyczaj ma knieję pod opieką i jest jej całkiem oddany. A BG zajmują się czym innym i dzięki temu szybciej się rozwijają. Jakoś tak się utarło
Co do tej zmumifikowanej dłoni - to pomysł opisany w władcach dziczy i jest całkiem niezły, dla druidów o każdym charakterze.
Druidzi są silni bez kombosów. I w życiu nie zrobisz na 3.0 ed. tak silnego tropiciela jak druid. Tropiciel akurat jest na to za słaby |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Czw 11:21, 28 Gru 2006 |
|
Azrael napisał: |
. I w życiu nie zrobisz na 3.0 ed. tak silnego tropiciela jak druid. Tropiciel akurat jest na to za słaby |
Założysz się? Nie lubię przepakowywania postaci ale muszę być czujny aby nie zrobili tego gracze dlatego knuję i myślę tak jak oni. Sądzę, że to tylko kwestia czasu i lekkiego móżdżenia ... no dobra dla Tropiciela to kwestia większego móżdżenia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 11:28, 28 Gru 2006 |
|
Dobra, ale po pierwsze, najpierw musiałbyś pomyśleć ostro nad tym, żeby tropiciel był tak samo silny, jak druid, a potem jeszcze ostrzej o tym, by był lepszy. A druidowi wystarczyłby lekki munczkinowski wysiłek, by kilkukrotnie przewyższyć tropiciela siłą rażenia
Co do barda, też szczerze wątpię, by dał druidowi radę ze swoją mandoliną. Tu akurat to nie kwestia niedociągnięć twórców(bo jeśli chodzi o tropiciela, to wina twórców systemu, że w 3.0 jest taką ciapą), tylko tego, do czego został stworzony, czyli do wspomagania, a nie do starć bezpośrednich. Zresztą napisałem o tym w innym temacie |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Azrael dnia Pią 13:49, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Czw 15:17, 28 Gru 2006 |
|
Azrael napisał: |
Nader wątpliwe rozwalenie druida w pierwszej rundzie? Kłóciłbym się Poza tym zmiana kształtu prowokuje okazyjny. |
Standardowy druid na 20 poziomie ma średnio 200 pw, z munchkinem 280. 20 poziomowy barb atakuje w pierwszej rundzie. Wejdą mu średnio 3 ataki. Ile zada obrażeń ? 50 - 70 - 100 ( 2 setki mu nie wejdą raczej ) ? Druid rzuca przyspieszone uzdrowienie po czym zmienia się w geparda i odbiega na 150 metrów. Z tej odległości rzuca różne cuda niewidy z uzdrawianiem i przyzwaniem błyskawicy włącznie. Przy okazji - przemiana w geparda również leczy.
Azrael napisał: |
Druid najpotężniejszą klasą? Nie zgodziłbym się... Zestaw go z mnichem... |
Zestawiałem ze wszystkimi klasami
Danaet Bildhorn napisał: |
Buhaha - chcesz pokażę ci pełno postaci nieczarujących, które zadają więcej obrażeń niż magowie |
Czekam.
Danaet Bildhorn napisał: |
Nie znam druida, który w ten sposób zmuszałby zwierzęta do przyjaźni z nim. |
Druid nie zmusza.
Danaet Bildhorn napisał: |
Hmm... gdzie? Bo jakoś mi umknęło. Druid najlepszy? |
Na oficjalnej stronie WoTC.
Danaet Bildhorn napisał: |
Tak samo mogę podpakować Barda czy Tropiciela [3.0]... |
Nie możesz. A jeśli możesz to pokaż.
Danaet Bildhorn napisał: |
Założysz się? Nie lubię przepakowywania postaci ale muszę być czujny aby nie zrobili tego gracze dlatego knuję i myślę tak jak oni. |
Ja się założę.
Azrael napisał: |
Co do barda, też szczerze wątpię, by dał druidowi radę ze swoją mandoliną. |
Po odpowiednim wybraniu prestiżówki i szablonu, przemiana druida w głuchą istotę będzie akcją darmową. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 21:43, 28 Gru 2006 |
|
Rzucanie czaru prowokuje okazyjny, a do tego nie da się rzucić przyspieszonego uzdrowienia, gdyż czar taki wymaga 4 komórek wyżej A uzdrowienie u druida na 7 poziomie jest.
Co do zmian kształtu - leczą, ale mało. I zwierzaczki wcale dużo barbarzyńcy nie zrobią, co najwyżej pomogą druidowi zwiać, znów prowokując okazyjny.
Chcesz walczącego w zwarciu z dużą ilością obrażeń? Zobacz sobie mój temat "potężny wojownik"
Drugi przykład dam Ci tutaj: Barbarzyńca/szalony berseker na 20 poziomie. Siła: 18 na pierwszym, podnosi co 4 poziomy w sumie o 5, pas siły giganta +6 daje 29. W szale i furii na raz +14 do siły, co daje z kolei 43 siły. Modyfikator +16, ma miecz wielki rtęciowy, premia półtorakrotna, więc +24. Broń na tym poziomie powiedzmy ognisty, ostry +5 (i tak słaby jak na 20 poziom), więc to daje 2k6 +29 +k6 od ognia. Krytycznie zadaje maksymalnie (ognisty daje przy krytyku dodatkowe 3k10, bo krytyk jest x4) daje równe 200 obrażeń. Mało? Wg mnie to kosmiczna wartość zwłaszcza, że szalony berseker ma 5 ataków(jeden dodatkowy z furii). A może jeszcze mieć oręż szybkości. 24k6 z Roju Meteorów to jedynie 144 obrażeń. Jak widzisz, czarujący wcale nie muszą zadawać najwięcej. I co Ty na to? :> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42
|
Wysłany:
Czw 22:05, 28 Gru 2006 |
|
Co to za zabawa w cytaty? No ale skoro tak...
Cytat: |
Druidzi zostali oficjalnie uznani za najsilniejszą klasę edycji 3.0 i 3.5. Dalej chcesz pakować ? |
Więc powiem tak. Zdaje mi sie, że źle odebrałeś poprostu moją wypowieć, gdyż nie chodziło mi o dalszą modyfikacje druida, co by stał sie jeszcze silniejszy, ale o to, że (tak jak pewnie już gdzieś tu, w temacie napisałem) można by było im zmniejszyć KW do 4 i wystereotypować ich na "starców". Nie wiem, czy też zauważyłeś, ale podczas tej, że tak powiem debaty zmieniłem swoje nastawienie do druidów i z każdym dniem coraz bardziej ich lubię. Generalnie to grałem ostatnio w stosunkowo przyjemną kampanie w ktorej akurat byłem druidem, potem zrobiłem sobie gladiatora na arenie, który nie radzi sobie najgożej. Tylko mój zwierzęcy kompan sobie nie radzi (mała sugestia do Azraela ). Teraz prowadze kampanie w FR, a w kompaniji jest właśnie jeden druid, całkem nieźle ko kolega odgrywa i jest ciekawie (pomijam fakt, że jest NZ).
Tak od siebie dodam, że wcześniej w moim settingu druid był raczej starcem, wieszczem, jak już porównywaliśmy do Panoramixa, teraz postrzegam go już normalnie, tak jak Jonathan Tweet przykazał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Czw 22:42, 28 Gru 2006 |
|
Hmm ... mój błąd.
HoHo, teraz dałeś temat-rzekę.
1. Druid rzuca przyspieszone leczenie krytycznych ran ( akcja darmowa )
2. Druid zamienia się w zjawę ( akcja darmowa, odporność na krytyki, 50% szans,że hit nie wejdzie.
3. Cztery legendarne wilki z poprawionym przewracaniem rzucają się na barbarzyńce. Jeśli żadnemu nie udaje się przewrócić, druid robi na barbie złośliwość, po czym ucieka w górę. Tam zamienia się w najszybszą swą wersję, latającą i rzucając wilkom sygnał do odwrotu umyka na maxymalną odległość.
4. Odsyła wilki i na siebie rzuca, osłonę antywitalności.
5. Rzuca wszelkie czary zadające obrażenia.
6. Jeśli barb nadal żyje, rozprasza czar osłony i w akcji darmowej zamienia się smoka ( byle jakiego ). Atakuje barba z przygotowanym za wczasu palcem śmierci.
Azrael napisał: |
Jak widzisz, czarujący wcale nie muszą zadawać najwięcej. I co Ty na to? :> |
Krzywda, palec śmierci, wszelkie czary zabijające od razu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 22:59, 28 Gru 2006 |
|
Co do Twojego postu, i tak mając barba dałbym radę. I nie wiem, jakim cudem zmieniasz się w zjawę. Albo w smoka :O Druid może tylko w zwierzęta! Albo w żywiołaki...
Jeżeli druid przeżyje pierwszą turę, co jest raczej wątpliwe(podałem ilość obrażeń), rzucając czary czy zmieniając się prowokuje okazyjne. Do tego barb ma 5 ataków, a druid jeden czar/jedną przemianę i traci mnóstwo czasu zabezpieczając się. Druid ma szanse na odległość, w zwarciu nie bardzo. Nawet, gdyby się przemienił, to prawdopodobnie spadło by mu KP, robiąc z niego łatwy cel. Co do legendarnego wilka: sporny test przy przewracaniu to siła, podałem Ci modyfikator. Większych szans pieski nie mają. Nawet z trafieniem miałyby problem.
Podczas lotu, gdyby rzucał czary, barbarzyńca wypiłby miksturę lotu(nie ma bata, żeby na 20 poziomie nie zabezpieczył się przed latającymi przeciwnikami) i spuściłby mu łupnia.
Wszelkie czary zabijające od razu są skuteczne przeciw magom. Postacie walczące mają bardzo wysoką wytrwałość. Do tego mi chodziło o ilość obrażeń, a nie o efekt (który w sumie będzie podobny, tzn. czar palec śmierci skutkuje na maga z takim samym efektem, jak 200 obrażeń ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Czw 23:33, 28 Gru 2006 |
|
Azrael napisał: |
I nie wiem, jakim cudem zmieniasz się w zjawę. Albo w smoka :O Druid może tylko w zwierzęta! Albo w żywiołaki... |
Skoro ty bierzesz prestiża to czemu ja bym nie mógł ?
Azrael napisał: |
Jeżeli druid przeżyje pierwszą turę, co jest raczej wątpliwe(podałem ilość obrażeń), rzucając czary czy zmieniając się prowokuje okazyjne. |
Akcje darmowe nie wywołują okazyjnych ataków.
Azrael napisał: |
Do tego barb ma 5 ataków, a druid jeden czar/jedną przemianę i traci mnóstwo czasu zabezpieczając się |
ke ? Przecież napisał specjalnie ile co trwa
Azrael napisał: |
Druid ma szanse na odległość, w zwarciu nie bardzo. Nawet, gdyby się przemienił, to prawdopodobnie spadło by mu KP, robiąc z niego łatwy cel. |
Przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post.
Azrael napisał: |
Co do legendarnego wilka: sporny test przy przewracaniu to siła, podałem Ci modyfikator. Większych szans pieski nie mają. Nawet z trafieniem miałyby problem. |
Cztery mają dodatni modyfikator za pracę wspólną. Z trafieniem nie miałyby problemu gdyż potrzebny jest atak dotykowy, nie zwyczajny.
Azrael napisał: |
Podczas lotu, gdyby rzucał czary, barbarzyńca wypiłby miksturę lotu(nie ma bata, żeby na 20 poziomie nie zabezpieczył się przed latającymi przeciwnikami) i spuściłby mu łupnia. |
Gris napisał: |
po czym ucieka w górę. Tam zamienia się w najszybszą swą wersję, latającą i rzucając wilkom sygnał do odwrotu umyka na maxymalną odległość. |
Orientujesz się ile może wynosić taka maxymalna prędkość. W dodatku wypicie miksturki powoduje okazyjny atak ze strony wilków, które mają większą szansę na wywrócenie barba.
Azrael napisał: |
Wszelkie czary zabijające od razu są skuteczne przeciw magom. Postacie walczące mają bardzo wysoką wytrwałość. |
+ 12 bazowego. Przelicz sobie ile średnio będzie wynosiło ST.
Azrael napisał: |
(który w sumie będzie podobny, tzn. czar palec śmierci skutkuje na maga z takim samym efektem, jak 200 obrażeń ) |
Pierwsza myśl. Zmaksylizowane, przyspieszone przywołanie błyskawicy.(150 obrażeń.) Po tym, kosmetyczne zmaksylizowane ogniste uderzenie ( 120 ). Wszystko zamyka się w jednej rundzie i zadaje suto ponad 200, a to tylko z pierwszej myśli, bez książek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Pią 0:52, 29 Gru 2006 |
|
Ludzie! Czy to forum o powergaming'u czy forum o DnD. Wiem wiem o mechanice sobie mówimy. Więc przypieprzę się do czegoś innego: gdzie twoje odgrywanie postaci panie Gris? Czy ty tylko o kulaniu kostuchami? Jak na razie widzisz jedynie cyferki i kostki. Azrael wstydziłbyś się. Jak macie sobie się sprawdzić stocz z nim pojedynej na arenie epików i zobaczymy.
No koniec czepiania się
I sorry za offtop - już nie będę, słowo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 9:56, 29 Gru 2006 |
|
Wybacz, ale chciałem mu udowodnić, że druid wcale nie musi być najsilniejszy i że to nie czarujący zadają najwięcej.
(ps. dwa czary tak? 270 obrażeń. 5 ataków? max 1000 obrażeń z czym do wójta poza tym biorąc prestiżówkę masz czary tylko do 5 poziomu, więc nie możesz ani przyspieszyć leczenia, ani zmaksymalizować tych czarów, bo Ci komórek brakuje... Tak samo prestiżówka nie wlicza się w KW potrzebne do zwierzęcych towarzyszy, a legendarny wilk ma 14 kw. Więc masz 10 KW druida, a najpotężniejszy zwierzak może mieć max kw tyle, ile Ty masz. Czyli nie możesz go mieć. Co do przewracania - wilk przewraca po udanym trafieniu i wyfranym teście siły, nie jest to w żadnym wypadku atak dotykowy! A współpracę mogą mieć zdobywając odp. atuty, których nie mają...
Bazowej wytrawałości ma 14, 7 z barba, 7 z prestiża, do tego zwiększona w szale i przedmiotami budowa, jakiś płaszczyk odporności i wychodzi Ci grubo ponad 20. Mamy do czynienia z 20 poziomowym herosem, szansa na zabicie go palcem śmierci<którego do tego nie masz, czary max do 5 poziomu, skoro wziąłeś prestiżówkę-Zmiennokształtnego chyba, skoro zmieniasz się w smoka i nieumarłego> jest baaardzo niska.)
Nie będę ciągnął tematu, choć mnie kusi, bo mam argumentów sporo
W sumie stoczenie takiego pojedynku to niegłupi pomysł, ale tworzenie postaci na 20 poziomie to kupa roboty....
Tak, mówimy o mechanice. I nadal uważam, że to są posty zgodne z tematem, bo porównujące druida z innymi klasami. Ale skoro się nie podoba, lepiej skończyć. Chyba, że Gris się uprze, to możemy na privie się umówić na pojedynek, albo na gg |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 13:33, 29 Gru 2006 |
|
Jasne, że się uprę. Lecz przez moją wrodzoną chamskość ostatnie słowo musi należeć do mnie więc :
Azrael napisał: |
max 1000 obrażeń |
Nie gdyż druid przemienia się zjawę w akcji darmowej więc gdyby barbarzyńca walił z zaskoczenia to tylko wtedy wszedłby mu pierwszy hit ( jeśli by trafił co zakładam po pierwszy atak ma dużą premię ), ale nie widzę sprawiedliwości. Załóżmy więc, że stoja sobie tylko w odległości 1,5 m od siebie ( co jest nawet samo w sobie niesprawiedliwością gdyż powinni być od siebie na 9m. ). Druid w akcji darmowej zamienia się w zjawę i bodajże również w akcji darmowej robi na barbie złośliwość. ( co mu się udaje z racji słabego rzutu na wolę barba ). W następnej akcji przychodzą wilki i jeden od razu po wejściu w sfere zagrożenia barbarzyńcy - oddala się ( to jest kwestia sporna we mnie samym, bo nie mam podręczników) i barb wykorzystuje przeciw niemu okazyjny. Druid górą oddala się, a barb nie ma okazyjnego bo go nie widzi. Dalej już opisałem.
Azrael napisał: |
poza tym biorąc prestiżówkę masz czary tylko do 5 poziomu, |
6 poziomu bo w smoka mogę się zmieniać już od 7 poziomu prestiża. Jeden poziom zjada divine minion choć jest podobno sposób na ominięcie tego i jak się dowiem to napiszę. Więc mam druida 12 / MoMF 7 / DM 1. A jak dowiem się jaki toi sposób na ominięcie LA divine miniona to będę mógł nawet rzucać 7 poziomowe czary i druid będzie atakował tylko z obrażających zza zasłony antywitalności, a potem przemieni się w istotę zabierającą najwięcej obrażeń lub wymagającą rzutu na wolę ( który barb ma słaby ). Druid podchodzi i robi cdg na barbie.
Azrael napisał: |
Więc masz 10 KW druida, a najpotężniejszy zwierzak może mieć max kw tyle, ile Ty masz. |
Zwierzak może mieć tyle KW ile ma druid, nie ile ma KW druida.
Azrael napisał: |
Chyba, że Gris się uprze, to możemy na privie się umówić na pojedynek, albo na gg |
Ja bym jeszcze trochę porozpatrywał możliwości obu klas. Jeśli nam tutaj zabraniają to choćby i na gg ( choć mam nadzieję, że ktoś się wzruszy i pozwoli nam dalej tutaj rozmawiać )
Bardzo prawdopodobne, że narobiłem masę mechanicznych błędów, ale poprawię je wieczorem jak będę miał księgi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 13:54, 29 Gru 2006 |
|
Tak, tyle kw, ile ma druid. A Twój druid ma 13 kw. Wilk ma 14, czyli ma więcej, niż Ty. Weź sobie podręcznik i zobaczysz, że nie możesz go mieć.
Nawet, jak będą te 9 metrów od siebie, barb szarżuje. Co do złośliwości, rzut na wolę ma niski, ale ma +2 z szału do woli. Jak ma płaszcz i atut, nie jest to wcale modyfikator mały. Niech Ci będzie, 6 poziomu. Przyspieszenie komórka o 4 wyższa, możesz więc jedynie 2 poz przyspieszać. Maksymalizacja o 3 wyższa, więc jedynie 3 poziomowe. A do błyskawic musisz najpierw rozpętać burzę kontrolą pogody, co zajmuje trochę czasu i jest czarem 7 poziomowym, którego nie masz
Poza tym ruch, czyli oddalanie się prowokuje okazyjny, a zjawa kiedy jest niewidzialna, chyba nie może złośliwości. Nawet nie wiem, czy druid w ogóle może tą zjawę, bo to chyba szablon, a nie normalny nieumarły. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abadon
Chłop
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Dziewięciu Piekieł
|
Wysłany:
Pią 14:35, 29 Gru 2006 |
|
Azrael ma rację zjawa jest szablonem więc nie możesz się w nią zmieniać Gris. Poza tym szansa na pokonanie barbarzyńcy druidem jest niewielka jeśli są na tym samym poziomie. Grałeś barbarzyńcą kiedyś ? A walczyłeś nim z druidem ? Chyba nie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 15:27, 29 Gru 2006 |
|
Abadon napisał: |
Azrael ma rację zjawa jest szablonem więc nie możesz się w nią zmieniać Gris. |
Mogę gdyż po nałożeniu szablonu na istotę, ta istota staje podtypem nieumarły, jeśli tylko wierzyć księdze potworów.
Azrael napisał: |
Poza tym ruch, czyli oddalanie się prowokuje okazyjny, a zjawa kiedy jest niewidzialna, chyba nie może złośliwości. |
Zjawa się manifestuje w akcji darmowej i w akcji darmowej robi złośliwość. Odczekuje jedną rundę w ciele barbarzyńcy po czym nie manifestowana odlatuje górą.
Barbarzyńca nie może latać za czym idzie gdy druid jest w powietrzu może swobodnie rzucać czary ( najpierw wspomagacze, a potem zadające obrażenia.
Nawet bez szablonu DM zamiana różnokształtnego w jakąkolwiek formę nie wywołuje okazyjnego ataku.
Na resztę odpowiem jak dostanę księgi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 16:24, 29 Gru 2006 |
|
Ok, ale barbarzyńca może mieć magiczne buty czy choćby miksturkę latania. Jak już napisałem, nie wierzę, by jakikolwiek barbarzyńca na 20 poziomie nie zabezpieczył się przed latającym przeciwnikiem.
Ok, możesz w zjawę i nie prowokujesz, ale latając prowokujesz :> to już dwa ataki, jeden z szarży, jeden okazyjny.
Nadal nie wiem, jak chcesz wywołać burzę i spuścić te pioruny. Bo innych mocnych ofensywnych czarów na tym poziomie druid nie ma, i trudno się dziwić - ma inne moce |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 17:22, 29 Gru 2006 |
|
Azrael napisał: |
Ok, ale barbarzyńca może mieć magiczne buty czy choćby miksturkę latania |
Aż taki przewidujący by mieć buty latania ? W miksturkę jak najbardziej wierzę, ale w forii twój barbarzyńca ją rozleje.
Władcy dziczy napisał: |
Postać ogranięta furią nie może ..., pić eleksirów,... |
Azrael napisał: |
to już dwa ataki, jeden z szarży, jeden okazyjny. |
Nie, nie masz rzadnego ataku przeciwko druidowi co już opisałem wyżej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 18:02, 29 Gru 2006 |
|
Aż taki, nie wierzę żeby się przed latającymi nie zabezpieczył. A skoro nie może miksturek, zostają buty.
Ma. Skoro się odsuwasz, nawet jako zjawa - ma. Zakładasz, że wejdzie złośliwość. Ja sądzę, że nie bardzo.
Chyba pasuje zakończyć ten spór... Jak na razie utknęliśmy na kostkach. Bo to od nich zależy który by wygrał. Choć wg mnie w bezp. starciu takim jak to, druid mimo wszystko miałby znacznie mniejsze szanse... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 18:53, 29 Gru 2006 |
|
Jeśli się spierasz to daję inną wersję. Druid 11 / różnokształtny 9.
W akcji darmowej zamiana w wielkiego, glinianego golema i w tej formie - rzucanie czarów. Po 2 rundach, zamiana w błędnego ognika i w niewidzialnej formie odlecenie wzwyż, na odległość powiedzmy 50 metrów. Tam druid zamienia się w balora, przywołuje drugiego i wysyła go do walki, sam zaś z odległości rzuca czary, typu spowolnienie i uśpienie. Jeśli w końcu się uda to podlatuje ( w wypadku gdyby przyzwany balor zginął ) lub rozkazuje przyzwanemu balorowi ( w wypadku gdyby przyzwany balor nie zginął ) zrobić na barbarzyńcy CPG.
Co powiesz na taką taktykę ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Pią 18:56, 29 Gru 2006 |
|
Przyzwać BALORA? Druid... To interesujące... sam chętnie dowiem się więcej na ten temat... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hamnis
Pogromca
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej
|
Wysłany:
Pią 19:13, 29 Gru 2006 |
|
1. Balor nie jest przypadkiem z deczka inteligentny? I zwierzeciem nie jest? Przyzwac akiego, a by się zbuntował imo ;p (jesli jestprzyzwanie ożliwe).
2. Zjawa (to do poprzedniego druida) ma EPP+2 czy tam 3. Spowolnia to rozwój nieumarłego druida troche.
3. Najlepiej wziąść barba 100 wiewiórkami ;p (to tylko joke... nie będę tego udawadniał ani sprawdzał. I tak monki na 20 poziomie jeżdżą po wszystkim). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 19:17, 29 Gru 2006 |
|
Różnokształtny może zamieniać się w przybyszy ( od 9 poziomu ) i korzystać z ich wszelkich zdolności nadnaturalnych do których zalicza się wezwanie tana'ri. ( a wezwanie tana'ri pozwala na wezwanie jednego balora )
hamnis napisał: |
2. Zjawa (to do poprzedniego druida) ma EPP+2 czy tam 3. Spowolnia to rozwój nieumarłego druida troche. |
Druid nie nakłada na siebie szablonu zjawy tylko przemienia się np. w elfa, który stał się zjawą.
1. Balor nie zaatakuje drugiego balora, a po zabiciu przeciwnika odejdzie do miejsca skąd zostal przyzwany. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gris dnia Pią 19:25, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Pią 19:24, 29 Gru 2006 |
|
Balor dziewczynki, to jeden z najpotężniejszych demonów i jakby się trzymać kanonów pierwszoedecyjnych to jest ich tylko trzystu trzydziestu trzech i każdy z imieniem wymienionym z osobna ;] Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakim cudem druid mógłby przyzwać Balora... Summon Nature's Ally nie daje takiej możliwości a z tego co wiem to druid nie ma dostepu do Summon Monster (które swoją droga na 9 poziomie i tak może przyzwać jedynie Vrocka).
Jedynym możliwym dla mnie sposobem przyzwania Balora to Brama... chociaż to jest proces długi i skomplikowany. Raczej nie uda się tego zrobić fruwając sobie nad rozwścieklonym barbarzyńcą...
Ta dyskusja kojarzy mi się z niedoświadczonym graczem, który zapytany kim będzie grał odpowiada: "a który jest najsilniejszy" może pogadamy o silnych cechach mechanicznych druida czy coś
EDIT (do wyżej): Oooo LOOL... i Ty myślisz, że taki balor przyzwany na plan materialny posłusznie jak piesek zaatakuje pierwszą lepszą osobę, którą wskaże mu demon, który go przywołał? Tym bardziej, że okazało by się, że to wcale nie Balor tylko jakiś marny druid Nawet jakby to był zwykły Balor to pewnie i tak by musieli najpierw 'podyskutować' troche, że co go przyzywa z otchłani... I najpewniej by się to skończyło bójką, chyba, że tamten przekonałby go, że nie bicie się, się opłaci... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Greebo dnia Pią 20:30, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 19:24, 29 Gru 2006 |
|
co powiem? Żebyś sobie zobaczył szansę na przyzwanie balora. Poza tym przyzwany balor może i by posłuchał krewniaka, ale na 100% nie jakiegoś druida...
Skąd takie czary u druida, jak spowolnienie czy uśpienie? :O
Nie może rzucać jako golem czarów, bo nie ma komponentu werbalnego. I zobacz sobie, że przy większości czarów druida są komponenty lub kondensatory. Jak się w coś zmienisz, możesz rzucać czary TYLKO wtedy, gdy możesz wydawać dźwięki i gestykulować i gdy czar nie wymaga komponentów czy kondensatorów. Więc nie ma tak różowo, że ciskasz sobie jako niedźwiedź czy demon co tam chcesz. I to by było na tyle, jeśli chodzi o Twoją taktykę z ciskaniem czarów w innej formie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Pią 19:31, 29 Gru 2006 |
|
Balor może automatycznie przyzywać... ale reszta, już pisałem... Spowolnienie i uśpienie ma golem... Gris, co to za prestiżówka ten różnokształtny... jaka jest jej angielska nazwa lub z jakiego podręcznika pochodzi?
Po za tym, nie chcę nikomu psuć sielanki ale druid z prestiżem to nie jest już druid i tyle...
Gris napisał: |
1. Balor nie zaatakuje drugiego balora, a po zabiciu przeciwnika odejdzie do miejsca skąd zostal przyzwany. |
Coraz bardziej interesujące to jest... skąd wytrzasnąłeś taką informacje bo mnie interesuje to niezmiernie... z tego co ja wiem, to przyzwane tanar'ri wraca po pełnej godzinie i wcale nie musi nikogo zabijać... chociaż zazwyczaj jest wkurzone, dlatego ta zdolność jest raczej rzadko używana... Chyba, że Monster Manual kłamie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 19:46, 29 Gru 2006 |
|
Kopiuje poprzedni post bo chyba nikt go nie zauważył :
Różnokształtny może zamieniać się w przybyszy ( od 9 poziomu ) i korzystać z ich wszelkich zdolności nadnaturalnych do których zalicza się wezwanie tana'ri. ( a wezwanie tana'ri pozwala na wezwanie jednego balora )
hamnis napisał: |
2. Zjawa (to do poprzedniego druida) ma EPP+2 czy tam 3. Spowolnia to rozwój nieumarłego druida troche. |
Druid nie nakłada na siebie szablonu zjawy tylko przemienia się np. w elfa, który stał się zjawą.
1. Balor nie zaatakuje drugiego balora, a po zabiciu przeciwnika odejdzie do miejsca skąd zostal przyzwany.
Azrael napisał: |
Poza tym przyzwany balor może i by posłuchał krewniaka, ale na 100% nie jakiegoś druida... |
Nie. Przyzwany balor spełni prośby ( naturalnie bez samobójstw ) przyzywającego.
Azrael napisał: |
Skąd takie czary u druida, jak spowolnienie czy uśpienie? |
Z balora.
Azrael napisał: |
Nie może rzucać jako golem czarów, bo nie mam komponentu werbalnego. I zobacz sobie, że przy większości czarów są komponenty lub kondensatory. Jak się w coś zmienisz, możesz rzucać czary TYLKO wtedy, gdy może wydawać dźwięki i gestykulować i gdy czar nie wymaga komponentów czy kondensatorów. Więc nie ma tak różowo, że ciskasz sobie jako niedźwiedź czy demon co tam chcesz. I to by było na tyle, jeśli chodzi o Twoją taktykę z ciskaniem czarów w innej formie |
Na tym poziomie takie rzeczy jak wyciszenie czaru są niezbędne ( do tego przy tak rozwijanej postaci ). A jeśli postać ma kończyny zdolne utrzymać komponenty ( golem ma ) to czar może być rzucony.
Greebo napisał: |
Gris, co to za prestiżówka ten różnokształtny... jaka jest jej angielska nazwa lub z jakiego podręcznika pochodzi? |
Master of many forms - MoMF - różnokształtny z Władców dziczy.
Greebo napisał: |
Coraz bardziej interesujące to jest... Very Happy skąd wytrzasnąłeś taką informacje |
Z nikąd, strzelałem
A tak na prawdę to musiałbym poszukać, co bez wątpienia uczynię, jak moje księgi do mnie wrócą. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gris dnia Pią 19:54, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 19:47, 29 Gru 2006 |
|
Greebo mi chodziło o to, że Gris napisał, że druid jest najsilniejszą klasą i że czarujący zadają najwięcej obrażeń. Chciałem mu udowodnić, że tak wcale nie musi być. To była dyskusja o mechanice, nie o tym która klasa jest silniejsza. Dla mnie prawie wszystkie są równe(oprócz tropiciela, który w 3.0 jest do d*** i barda, który nie służy do walki i zadawania obrażeń).
Nie można ciągle gadać tylko o odgrywaniu i kwestiach fabularnych. Gdy tak gadamy, po tygodniu temat się wyczerpuje i jest martwy. Nie wiem, czemu wam przeszkadzają posty tego typu. Nie jest to spam, ani pawergaming.
Jeśli tak was to razi, kończymy dyskusję. Tyle jeśli chodzi o nasz spór.
Greebo, ten prestiż jest z "Władców Dziczy". Różnokształtny czy jakoś tak. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Greebo
Heros
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Pią 20:05, 29 Gru 2006 |
|
Gris napisał: |
1. Balor nie zaatakuje drugiego balora, a po zabiciu przeciwnika odejdzie do miejsca skąd zostal przyzwany. |
Gris napisał: |
Nie. Przyzwany balor spełni prośby ( naturalnie bez samobójstw ) przyzywającego. |
Przeczytaj te ksiązki jak już je dostaniesz, bo to co tu piszesz to bzdury...
Po za tym kłóciłbym się co do tego, że przyzwanie tanar'ri jest umiejętnością, która podchodzi pod wild shape... bo to w końcu nie jest węch ani słuch tylko magiczna zdolność... no ale... Zresztą temat jest o druidzie a nie o żadnych prestiżówkach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Greebo dnia Pią 20:32, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Pią 20:19, 29 Gru 2006 |
|
Wtrącę się tylko z tycim "ale"
Gris napisał: |
Druid nie nakłada na siebie szablonu zjawy tylko przemienia się np. w elfa, który stał się zjawą. |
Druid w życiu nie zmieniłby się w nieumarłego. Druidzi gardzą nieumarłymi i wynaturzeniami gdyż są to 'gatunki' sprzeczne naturze.
Ale co stary krasnolud może tam wiedzieć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 21:36, 29 Gru 2006 |
|
Nie chciałbym być nieuprzejmy, ale :
Danaet Bildhorn napisał: |
Ale co stary krasnolud może tam wiedzieć. |
No właśnie
Greebo napisał: |
Po za tym kłóciłbym się co do tego, że przyzwanie tanar'ri jest umiejętnością, która podchodzi pod wild shape... bo to w końcu nie jest węch ani słuch tylko magiczna zdolność... |
Nie. U różnokształtnego działa to tak jak zdolność, przy przemianie w smoka, oddechu i może być naśladowana. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 21:43, 29 Gru 2006 |
|
Eh, obiecałem... A, co tam.
Zmiennokształtni nie mogą używać zdolności czaropodobnych stworzeń, w które się zmieniają. Jedynie zdolności nadzwyczajnych.
Oddech smoka to zdolność właśnie nadzwyczajna, nie mylić z czaropodobną.
Tak więc o przywaniach demonów, wrodzonej magii itp. nie ma mowy.
Greebo napisał: |
Zresztą temat jest o druidzie a nie o żadnych prestiżówkach. |
Greebo jak na prawdziwego admina przystało, gdy temat mu nie pasował, bo psuł mu obraz forum jakimiś tam pierdołami o mechanice, w końcu znalazł coś, do czego się można konstruktywnie przyczepić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pią 21:57, 29 Gru 2006 |
|
Mam kolejny przykład : Druid 15 / różnokształtny 5.
W akcji darmowej druid zamienia się w migopsa i także w akcji darmowej teleportuje się 200 metrów od barbarzyńcy i z tamtąd spokojnie rzuca czary.
Taktyka bez riposty
A co do akcji z czaropodobnymi zdolnościami muszę zajrzeć do książek, których aktualnie nie mam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Sob 11:47, 30 Gru 2006 |
|
To jest zdolność czaropodobna. Przeczytaj sobie opis czaru "zmiana kształtu", działa mniej więcej na podobnej zasadzie do umiejętności różnokształtnego. Nie możesz używać zdolności czaropodobnych stworzeń, w które się zmieniasz. Jak widać, wcale nie bez riposty.
Zresztą wg mnie zupełnie źle rozgrywasz tę walkę i nie znasz możliwości prawdziwego, czystoklasowego druida
Bo ja bym z punktu widzenia druida zupełnie inaczej zaczął. I nie brałbym wieloklasowości. Nie znasz największych atutów tej klasy. Barbarzyńca i tak miałby szanse, ale ja bym zastosował taką technikę, że byłyby one dla druida "równiejsze" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Sob 15:44, 30 Gru 2006 |
|
Tak przyznaję, z czaropodobnych nie moze korztystać. Pomyliło mi się z czaropodobnymi przy zmianie w żywiołaka.
I nadal nic nie powiedziałeś o taktyce z migopsem. ( napisz jakie tu ma szanse barbarzyńca )
A to, że barbarzyńca chodzi z maczugą + 1 w worku jest strasznie naciągane . A z tej postaci może miotać kilkakrotnie zauroczenie osoby ( czyli nawet jakby nie wyszło to wyjdzie za 2,3 czy 4 razem ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Sob 22:00, 30 Gru 2006 |
|
Chryste. Taktykę z migopsem z miejsca obalam, bo teleport tego zwierza to zdolność czaropodobna i sam przyznałeś, że druid nie może z niej korzystać.
Barbarzyńca musi się zabezpieczyć na każdą ewentualność i nie wciśniesz mi, że ma tylko 1 broń na 20 poziomie. Wcale nie jest to naciągane.
Z jakiej to zaurocznie osoby? i sprawdź, czy to też nie czaropodobne...
Powtarzam, że tylko psujesz sprawę upierając się przy tej prestiżówce. Osobiście rozegrałbym to zupełnie inaczej. Prawdziwa potęga natury nie tkwi tylko w zmianie kształtu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Sob 22:30, 30 Gru 2006 |
|
Azrael napisał: |
Chryste. Taktykę z migopsem z miejsca obalam, bo teleport tego zwierza to zdolność czaropodobna i sam przyznałeś, że druid nie może z niej korzystać. |
Więc przeczytaj jeszcze raz Księgę potworów na stronie 106.
Azrael napisał: |
Z jakiej to zaurocznie osoby? i sprawdź, czy to też nie czaropodobne... |
Z listy czarów druida ...
Być może, że potęga tkwi gdzie indziej. Tak się składa, że wybrałem jedną z wielu opcji i jestem w stanie udowodnić Ci, że przy tej druid jest zdolny bez większych trudności ( ba, bez przyjmowania obrażeń ) zabić barbarzyńcę. Jak w końcu któryś z nas uzna za niemożliwe zabicie drugiego to wtedy spróbuję udowodnić ci drugą taktykę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Nie 12:23, 31 Gru 2006 |
|
Hmm widzisz w większości wypadków to kwestia kości, bo mój barb może mieć krytyka w pierwszej turze i już wtedy druida jednym ciosem zabić.
A zauroczenie to niskopoziomowy czar, którym dużo barbarzyńcy nie zrobisz. Poza tym, jak chcesz gestykulować w formie psa? Ogonem? Owszem, jest atut "czar zwierzęcego kształtu", ale jest też zastrzeżenie, że komponenty werbalne i somatyczne trzeba jakoś zastąpić - tzn. możesz czarować, gdy możesz używać głosu i masz w miarę sprawne kończyny. Dlatego nie użyjesz komponentu somatycznego w formie konia (psa raczej też nie) ani werbalnego w formie ryby.
Czytałem, to zdolność czaropodobna.
Dalej uznaję, że druid próbujący zabić kogokolwiek innego na tym samym poziomie (a zwłaszcza takiego barbarzyńcy) nie będzie miał łatwego zadania.
A Ty tą zmianą kształtu tylko je sobie utrudniasz
Może skończymy tą dyskusję taką opcją na walkę druida:
Druid czystoklasowy na 20 poziomie. W pierwszej rundzie rzuca na siebie przyspieszoną lewitację, potem zmienia się w żywioł powietrza i ucieka do góry. Czeka, aż barbarzyńca wpadnie w szał. Gdy barbarzyńca leci w jego stronę, zmienia się w trąbę powietrzną. Odrzuca barbarzyńcę na jakąś odległość, przyjmuje normalną postać i rzuca "Rój żywiołaków". Przyzywa kilka żywiołaków powietrza, które bawią się w rzut barbarzyńcą od tornada do tornada. Gdyby barbarzyńca wolał pozostać na ziemi, chętnie dotrzymają mu towarzystwa dwa legendarne tygrysy. Druid zyskuje trochę czasu i zaczyna "kontrolować pogodę" magią. Lewitacja jest mu potrzebna, żeby nie spaść po zmianie formy z żywiołaka z zwykłą. Kontroluje pogodę, tworzy burzę i częstuje barbarzyńcę piorunami (być może nawet zmaksymalizowanymi). Potem tworzy trąbę powietrzną (odp. czar). Następnie zużywa pozostałe czary ofensywne celując je w szamoczącego się w tornadzie barbarzyńcę.
Taka taktyka może ma kilka wad, ale większość walczących ma małe szanse na jej przeżycie. Poza tym w czasie tornada nie da się korzystać z broni zasięgowej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Nie 13:47, 31 Gru 2006 |
|
Azrael napisał: |
Hmm widzisz w większości wypadków to kwestia kości, bo mój barb może mieć krytyka w pierwszej turze i już wtedy druida jednym ciosem zabić. |
Nie może. W 2 akcjach darmowych druid odskakuje od barbarzyńcy na wybraną odległość. Barbarzyńca nie ma ani jednego ataku przeciwko druidowi.
[link widoczny dla zalogowanych] - SRD
Azrael napisał: |
Dalej uznaję, że druid próbujący zabić kogokolwiek innego na tym samym poziomie (a zwłaszcza takiego barbarzyńcy) nie będzie miał łatwego zadania. |
No cóż. Ja sądzę inaczej.
[link widoczny dla zalogowanych] - tu masz opisane wygrane przez druida starcie, a przy okazji zdolność migopsa do używania teleportacji.
[link widoczny dla zalogowanych] - tu masz opisane ( troszkę po noobowsku ) starcie kapłana z druidem. Jestem zdolny ( mam nadzieję ) do pokazania, że druid ma szansę pokonać wszystkich. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Pon 10:59, 01 Sty 2007 |
|
Gris napisał: |
Nie chciałbym być nieuprzejmy, ale :
Danaet Bildhorn napisał: |
Ale co stary krasnolud może tam wiedzieć. |
No właśnie
|
PD [ed 3.5] strona 33 cytat "Członkowie tej klasy akceptują to, co w przyrodzie jest okrutne i przerażające, nienawidzą jednak wszelkiej nienaturalności, w tym wynaturzeń (...) i nieumarłych (...). Czasem organizują krucjaty przeciw tym stworom, zwłaszcza jeśli wdzierają sie one na ich terytorium"
Tak więc krasnolud może wiedzieć
Tak więc druid raczej nie zmieniłby się w zjawę czy wynaturzenie. Dlatego stając się Różnokształtnym raczej nie użyje mocy zmiany w w/w rodzaje istot. Z drugiej strony nie trzeba być druidem aby wsiąść ten prestiż więc jest on w porządku. Jednak druid wstąpiłby na ścieżkę Różnokształtnego jedynie poprzez swoją filozofię [jak każdy kto łapie prestiż ].
Tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:49, 01 Sty 2007 |
|
Czytałem pobieznie, ale chyab nikt nie zauważył (prócz raz Azraela)ze na 20 poziomie o którym mówicie, to ma sie ekwipunek warty koło 500 tysiecy sztuk złota, a jak MG łaskawszy to jeszcze sporo artefaktów...
Więc napewno nie bedzie barbarzynca uzywal kuszy czy luku tam jakiegos zeby trafic druida bo by siebie osmieszyl... Niekoniecznie tez musi leciec jak "waryjot" i dac sie zatluc... Jesli ktoś odegra barbarzyńce jako komandosa (jak w predatorze shwarzennegger np.) to po porstu zastawi jakies magiczne pulapki czy cuś (wynajmie kogoś do tego choćby)... No i w ogóle co za sens ma ydskusja w stylu czy druid moze zabic barbarzynce...
Przeciez co za MG prowadzi gre dla pojedynczych kuźwa postaci!?
Całe druzyny się napieprzają, a nie jakies durne pojedynki... Luuudzieee... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pon 15:19, 01 Sty 2007 |
|
Danaet Bildhorn napisał: |
Tak więc druid raczej nie zmieniłby się w zjawę czy wynaturzenie. Dlatego stając się Różnokształtnym raczej nie użyje mocy zmiany w w/w rodzaje istot |
Skoro mechanika nie zabrania to może. A zamieniać się w te istoty ( przez wzgląd fabularny ) może by je lepiej zwalczać bądź ogólnie - chronić swój las.
Asfodell Sztywny Kark napisał: |
to po porstu zastawi jakies magiczne pulapki czy cuś |
Druid ma tu większe pole do popisu. Poza tym rozważamy jak najbardziej munchkinowską walkę gdy 2 postacie stoją od siebie o 1,5 lub 9m.
Asfodell Sztywny Kark napisał: |
na 20 poziomie o którym mówicie, to ma sie ekwipunek warty koło 500 tysiecy sztuk złota, a jak MG łaskawszy to jeszcze sporo artefaktów... |
Trzeba tylko pamiętać, że gdy barbarzyńca ma 500k sz i artefakty to druid ma to również.
Asfodell Sztywny Kark napisał: |
No i w ogóle co za sens ma ydskusja w stylu czy druid moze zabic barbarzynce... |
Nudzi nam się, na forum nie dzieje się tyle by nie mieć chwili wytchnienia to sobie gadamy.
Za jakiekolwiek błędy przepraszam, starałem się nie robić, ale jestem na kacu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Pon 19:03, 01 Sty 2007 |
|
Gris napisał: |
Skoro mechanika nie zabrania to może. A zamieniać się w te istoty ( przez wzgląd fabularny ) może by je lepiej zwalczać bądź ogólnie - chronić swój las. |
I to właśnie chciałem usłyszeć. Zacząłeś od mechaniki czyli dla mnie jesteś turlającym munczkinem i raczej nie znajdziemy wspólnego języka. Bo RPG to po pierwsze narracja i logiczne podejście a nie mechanika. Gdy zobaczyłem, że bogowie w DnD mają statystyki zapłakałem nad twórcami tego podręcznika. Nie lubię po prostu ludzi, którzy żyją mechaniką. Kiedyś taki jeden mi się trafił. Położyłem więc otwarty podręcznik na moim krześle [mistrzowałem wówczas] i powiedziałem, że od tej chwili to jest jego MG i niech sobie z nim gra. Wiem, że to offtop przez duże O i szczerze sam sobie warna dałbym gdybym mógł.
Tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pon 20:26, 01 Sty 2007 |
|
Danaet Bildhorn napisał: |
Zacząłeś od mechaniki czyli dla mnie jesteś turlającym munczkinem i raczej nie znajdziemy wspólnego języka |
Przekonywać Cię nie zamierzam, ale wiedz, że opisujemy od dwóch stron tego tematu zdolności mechaniczne klas i w tym kontekście dałem Ci odpowiedź. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Wto 17:49, 02 Sty 2007 |
|
Asfodell napisał: |
Przeciez co za MG prowadzi gre dla pojedynczych kuźwa postaci!?
Całe druzyny się napieprzają, a nie jakies durne pojedynki... Luuudzieee... Shocked Rolling Eyes |
Jak napisałem i ja i Gris kilka razy, rozważamy możliwości obu klas pod względem mechanicznym.
Gris napisał, że druid jest najlepszy, ja sądzę, że niekoniecznie.
Dlatego to nie jest walka wyjęta ze scenariusza, porady dotyczące powergamingu czy odgrywania, ale czysto techniczne podejście do tezy.
Gris, inni nie mają ochoty tego czytać, a że forum rzecz publiczna, skończmy dyskusję kompromisem. Napisałem w moim wcześniejszym poście o taktyce dla druida, która jest zdolna zniszczyć każdą postać(choć nie musi).
Wszystko jest na tak dużym poziomie kwestią kości i posiadanych przedmiotów. Jeśli barbarzyńca np. zdobędzie potężną "Opończę ochrony przed czarami", to żaden mag nie da mu rady. A ponieważ to poziom 20, nie jest to wcale niemożliwe (Druid może posiadać "Naszyjnik platynowego golema" dający redukcję obrażeń 50/- ).
Więc mają trochę racji w tym, że po części pieprzymy bez sensu (choć nie do końca :>)
Danaecie, jakim cudem gra mogłaby być sprawiedliwa bez mechaniki? Owszem, są jej złe strony i munczkinizm jest tworem mechaniki (w pewnym sensie, bo nie dało by się pakować postaci bez mechaniki), ale bez zasad gra byłaby pełna niedomówień. Pograj w telling story. Może być fajnie, ale szybko zacznie Ci brakować kości(kłótnie graczy w stylu:ale mój elf jest niesamowicie dobry we wspinaczce, jak mógł spaść?).
Wiem, że nie lubisz stawiać mechaniki na 1 miejscu i z tu się z Tobą zgadzam. DnD to przede wszystkim gra fabularna.
Danaet napisał: |
Bo RPG to po pierwsze narracja i logiczne podejście a nie mechanika. |
Tu się Twoje rozumowanie trochę kłóci samo z sobą Twoje rozumowanie. Mimo licznych błędów twórców RPG mechanika jest właśnie możliwie najbardziej logicznym podejściem do gry i stara się najlepiej i najrealistyczniej ją odzwierciedlić. Nie zawsze im wychodzi, ale trzymanie się jej ułatwia życie, bo nie trzeba się kłócić np. przy określaniu ilości czasu spędzonego pod wodą przez elfa o bd 13 - są od tego zasady. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Wto 20:19, 02 Sty 2007 |
|
Hmm ... Zgadzam się ( choć tak naprawdę się nie zgadzam na całej lini ) i kończę kompromisem tak jak i ty powiedziałeś. Dodam tylko od siebie 2 wkurzające punkty :
1. Na wszystkich forach naprawdę nie dzieje się wiele choćby było bardzo dużo użytkowników. A skoro ktoś sobie znalazł temat do porozmawiania to zostaje uciszany w stylu " omg, ale z ciebie munchkin " i dzieje się jeszcze mniej. Jedno pytanie - czemu ? ( retoryczne ).
2. Nie myśl sobie Azrael, że za chwile nie znajde nowego tematu w którym sie będę wykłócał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Wto 22:36, 02 Sty 2007 |
|
Hehe ależ wykłócaj się, ja i tak mam rację
ale z Ciebie munczkin Ty powergamingowy taki owaki
Żart, po prostu to kłótnia bez rozwiązania, bo decydują kości. A szanse ma po równo każda klasa, bo druid nie jest wcale silniejszy :>
Niech teraz forumowi bracia prawią o klimacie. Zobaczymy, jak długą pociągną ten temat bo w sumie w tej kwestii, że krótko, w pełni się z Tobą zgadzam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Czw 15:34, 30 Sie 2007 |
|
Przerwę tą szaloną dyskusję klimatycznych panów małą dygresją : Faktycznie długo pociągneliście. Aż się nie chce czytać
A co by było do tematu : Przyspieszone pole antywitalności, po czym normalny lot. Vale |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 17:55, 30 Sie 2007 |
|
Tak btw - co to jest to pole antywitalności o_O |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Czw 19:11, 30 Sie 2007 |
|
Osłona antywitalności - nie czepiaj się |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 20:43, 30 Sie 2007 |
|
Po prostu myślałem, że jest jakiś szpanerski czarem o mocy osłony antywitalności, który działa obszarowo. Wtedy faktycznie druid byłby najsilniejszą klasą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ignis
Zbrojny
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd. Dokąd? Do tamtąd.
|
Wysłany:
Wto 13:44, 22 Lip 2008 |
|
Nie wiecie może jaki przedmioty druida mogą pomóc (tzn wzmocnić) zwierzęcą formę? To znaczy jakie przedmioty działają w zwierzęcej formie? Z góry dzięki za pomoc |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Śro 18:41, 06 Sie 2008 |
|
Magiczne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ignis
Zbrojny
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd. Dokąd? Do tamtąd.
|
Wysłany:
Pią 18:05, 10 Paź 2008 |
|
dzieki za pomoc ;]
a mam jeszcze jedno pytanie, czy jak różnokształtny zmienia się w hydrę to ma to kilkanaście ataków? Bo jeśli tak to to jest strasznie dopakowana postać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Adanos
Adept
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:07, 14 Paź 2008 |
|
zmiennoksztaltny co najsmieszniejsze moze byc karzda postac ktora w jakikolwiek sposob moze zmieniac postac, czyli czarodziej tez xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Scarned
Adept
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???
|
Wysłany:
Pią 21:39, 17 Paź 2008 |
|
Ignis napisał: |
dzieki za pomoc ;]
a mam jeszcze jedno pytanie, czy jak różnokształtny zmienia się w hydrę to ma to kilkanaście ataków? Bo jeśli tak to to jest strasznie dopakowana postać... |
gdy zmieniasz postac (zmieniasz krztałt) jeżeli dobrze pamiętam RZt,Cha,Int zostają zachowane twoje zaś S,Zr,Bd przyjmujesz osoby w którą się przemieniłeś to samo z atakami i SZ mówiąc krótko cechy psychiczne zachowujesz zaś cechy fizyczne daje ci nowa forma |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Pią 21:14, 24 Paź 2008 |
|
Różnokształtny zmienia się na taki zasadach, na jakich jest opisana polimorfia w PG. Poczytaj sobie Jest przepakowany, to fakt... Ogólnie rzecz biorąc przejmuje wszystko, co fizyczne. Nie potrafi za to wykorzystać nadnaturalnych i czaropodobnych zdolności nowej formy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Adanos
Adept
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 12:37, 25 Paź 2008 |
|
wszystko ma swoje wady i zalety ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Scarned
Adept
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???
|
Wysłany:
Nie 12:38, 26 Paź 2008 |
|
ta tak jak te pie....... życie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ignis
Zbrojny
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd. Dokąd? Do tamtąd.
|
Wysłany:
Czw 12:28, 06 Lis 2008 |
|
No niby wszystko ma wady i zalety, ale taka hydra to ma same zalety jak się ma kilkanaście ataków to jest maszynka do mielenia przeciwników... Różnokształtny to chyba najsilniejsza postać w DnD. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Scarned
Adept
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: byk ma mleko ???
|
Wysłany:
Czw 16:38, 06 Lis 2008 |
|
śmiem się z tobą porządnie nie zgodzić hydra nie jest aż taką maszynką do mielenia przeciwników zmieszaj sobie czarodzieja/zaklinacza z Pomrokiem to dopiero wtedy wyjdzie ci niepokonana maszynka do zabijania której nie sposób zabic |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ignis
Zbrojny
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd. Dokąd? Do tamtąd.
|
Wysłany:
Nie 13:31, 16 Lis 2008 |
|
No ale w hydrę można się już zmienić od... hm... jakiegoś 9 - 10 poziomu postaci |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Adanos
Adept
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:17, 16 Lis 2008 |
|
hydra to bestia albo magiczna bestia, a druid moze zmieniac sie w zwierzatka, potem w jakies zywiolaka chyba. z zmiennoksztaltny (prestiz) moze najwyzej na 10 lvl w tej klasie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|