Autor |
Wiadomość |
Danaet Bildhorn
Władca Tual'u
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnoludzkie Królestwo
|
Wysłany:
Śro 23:19, 20 Gru 2006 |
|
Najpierw chciałem umieścić ten temat w dyskusjach ale po zastanowieniu sądzę, że tu lepiej pasuje.
Jest to tabelka z Class Construction Engine - małym netowym suplemencia, który pokazuje jak tworzyć zrównoważone klasy podstawowe i prestiżowe opierając się na metodzie zliczania punktów za poszczególne rzeczy: B.A., rzuty obronne, specjalne cechy zdolności rzucania czarów itd.
Poniższa tabelka porównuje klasy z PD 3.0 - pokazuje więc przynajmniej teoretyczną wartość bojową danej klasy. Jak widać mnich i bard[!!!] rządzą a zaklinacz jest do D.
Co o tym sądzicie? I jak się do tego odniesiecie?
[link widoczny dla zalogowanych]
CCE można zessać z dnd.polter.pl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Asfodell Sztywny Kark
Władca Krainy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 467 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 14:23, 21 Gru 2006 |
|
Słyszałem że najgorszy miał być tropiciel nie zaklinacz... Co do barda to fakt ma super wyczepiste łohoho premie ale w większości korzyści z nich czerpie druzyna nie on sam bezpośrednio - bard to postać która wymaga eskorty... Nawet bardziej niż czarodziej...
W wg mnie jedną najgorszych klas jest paladyn (ten cholerny charakter)
a najlepszy jest mnich (widać e hambułgeły łobiły... fascynacja shao lin) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Czw 14:38, 21 Gru 2006 |
|
Najsłabsza klasa to tropiciel, oczywiście pod względem mechaniki. Najsilniejszy jest mnich, bo ma wszytko duże - ilość ataków, obrażenia(nie obchodzi Cię, że masz mało siły, bo i tak walisz k20), KP, specjalne zdolności, itp, itd...
Osobiście uważam, że paladyn jest niesamowicie silny! Zobacz, ile ma specjalnych mocy! I ten rumak... Wymiata!
Ową tabelkę znam już od dawna i sądzę, że nie do końca odzwierciedla rzeczywistą siłę postaci. Bard silny? Pożal się Thorze... słabeusz, dobry tylko w zadaniach w terenie, w walce może wspomagać innych, ale w bezpośrednim starciu jest beznadziejny! Ta postać służy tylko i wyłącznie dopieszczaniu zdolności innych... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Araknus
Chłop
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:11, 07 Sty 2007 |
|
Bard jest dobry do wszystkiego i niczego, niby ma tyle tych punkcików w tej tabeli, ale ona nie odzwierciedla prawdy, a szkoda.
Zgadzam się z Azrael'em, Paladyn jest baardzo silny, przedewszystkim w starciu ze złem, posiada woele przydatnych mocy, a wdodatku ma tę przewagę nad innymi graczami, że dodaje premie z cha, do rzutów obronnych. Powiem tak, Paladyn ma najlepsze rzyty obr. ze wszystkich postaci, co czyni go baardzo odpornym na magie, trucizny, pułapki, broń oddechpowomi moce psioniczne.
Mnich, niby jest najpotężniejszy, ale jak się trafi bestia z większą redukcją, to już nie jest tak ciekawie.
Moim zdaniem, najmocniejszy, jest czarodziej, na wyskoich poziomach nic nie jest w stanie go pokonać, ani nic nie może stanąć mu na drodze do wiecznej chwały i skarbów, które sa ważne dla łowców przygód. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
berti
Zbrojny
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:29, 07 Sty 2007 |
|
Arkanus ma wiele racji ale powiem wam panowie ze zadziwiło mnie że niby BARB. jest słabszy od barda ciekawe podejście nie ma co no ale cóż... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Araknus
Chłop
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:21, 07 Sty 2007 |
|
wiesz, bard posługuje się potęznym orężem zwanym słowem, nie tylko mówionym, ale i pisanym. Jego umiejętności Bojowe daleko odbiegają od jego umiejętności retorycznych.
ZA to barbarzyńca wogule nie jest przystosowany do dyplomowania, ale za to jest nie zastąpionym wojem, który podczas szału powala wręcz nawet ogra.
Moim zdaniem nie ma klas silniejszych i słabszych, każda jest inna, stworzona do czegośą innego, każda jest odpowiedni zrównoważnoa, tak, by urozmaicić rozgrywkę, co by było fajnego, w tym jakbi każdy tylko miał walić toporem na ośle. Od tego jest wojownik i barbażyńca.
i według tej tabelki najsłabszy jest zaklinacz, a z tym nigdy bym się nie zgodził... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hamnis
Pogromca
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej
|
Wysłany:
Nie 18:35, 07 Sty 2007 |
|
Na wysokich poziomach zaklinacz jest nieco słąbszy od czarodzieja, gdyż nie jest tak wszechstronny co sie przydaje na epickich poziomach. Aczkolwiek jako np. zaklinacz bojowy (dziwnie brzmi ;p) juz sie sprawdzać bedzie.
Co do rzutów. Najlepsze ma chyba mnich O.o. Po pierwsze ma do wszystkich premie (mimo bonusu paladyna z char), po drugie kluczowe dla niego staty to m. in. rzt (16), zr (12), bd (12) co daje mu czesto dodatkową premię. Choc charyzmatyczny paladyn przegoni of koz mnicha na poczatku, ale potem modyfikatory z tableki bedą większe niż te bonusowe... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Nie 19:26, 07 Sty 2007 |
|
Araknus napisał: |
ZA to barbarzyńca wogule nie jest przystosowany do dyplomowania, ale za to jest nie zastąpionym wojem |
Z której strony by nie patrzyć to niezastąpionym wojem jest wojownik ...
Araknus napisał: |
Moim zdaniem, najmocniejszy, jest czarodziej, na wyskoich poziomach nic nie jest w stanie go pokonać, ani nic nie może stanąć mu na drodze do wiecznej chwały i skarbów, które sa ważne dla łowców przygód. |
[link widoczny dla zalogowanych]
berti napisał: |
zadziwiło mnie że niby BARB. jest słabszy od barda |
Ze strony wszechstronności wygrywa bard.
Ze względu na klimatyczność wygrywa bard.
W bezpośrenim starciu ( w rozpoczęciu w pewnej odległości od siebie ) ma szansę wygrać bard.
Ze względu na przydatność dla drużyny wygrywa bard |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
berti
Zbrojny
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 11:01, 08 Sty 2007 |
|
Z tą przydatnością polemizował bym bo siły uderzeniowej nie zastąpi nic.
No ale cóż mamy różne podejścia.
Bardem zagrał bym ze względu na jego klimatyczność i "karczmiane" elementy przygody... ooo tak.
A barba lubie za to jaki jest: bezpośredni, prosty(co nie zawsze oznacza prostacki) i cholernie brutalny.
Co do bezpośredniego starcia... szczerze mówiąc szanse barda widze w czarach i pomysłach gracza bo bojowo lepszy jest barbarzyńca, tego chyba nikt nie podważy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Erwill
Chłop
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syf&Grzech
|
Wysłany:
Pon 12:45, 08 Sty 2007 |
|
Gris ma racje
tak naprawde walka z BARBEM to kwestia odległosci w chwili spotkania woj jest lepszy od barba gdyż ma wiecej atutów jest ciekawszy pod wzgledem odgrywania itp.
barb ma swoje k12 jest głupi biega z toporem wiekszosci rzeczy nie rozumie jedynie przydaje sie gdy trzeba coś potrzymać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Araknus
Chłop
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 12:45, 08 Sty 2007 |
|
Wiecie, zgadzam się z Grisem, co do czarodzieja.
Wiesz, siłę uderzeniowom barba można zastąpić właśnie magią, ale mniejsza z tym.
Nie zawsze chodzi przeto kto jest najpotężniejszy, tylko czy ci się fajnie gra??
Co do tej potęgi, moim zdaniem ta tabelka jest błędna i to bardzo, mnich ma dużo umiejętności, ale co z tego, jak na wysokich poziomach może mieć duże problemy z redukcją, a te jego OC, pomimo wszystko jest dośc łatew do przełamania dla wysokopoziomowej postaci czarującej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
berti
Zbrojny
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 15:22, 08 Sty 2007 |
|
Erwill znów pokazał jak bardzo ograniczony jest :/
Barb nie musi być debilem... a wojownik wcale taki lepszy nie jest...
Mniej PW, mniejsze obrażenia i wcale nie jest ciekawszy do odgrywania.
Z tym odgrywaniem to chyba wiem do czego pijesz chodzi ci o twoich kraśnych i ich wojowników.
Ech... chyba czas najwyższy nieco odświeżyć informacje i otworzyć umysł ... choćby żeby przewietrzyć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pon 16:24, 08 Sty 2007 |
|
berti napisał: |
bo siły uderzeniowej nie zastąpi nic. |
Pewny jesteś ?
Erwill napisał: |
barb ma swoje k12 jest głupi biega z toporem wiekszosci rzeczy nie rozumie jedynie przydaje sie gdy trzeba coś potrzymać |
To zdanie mnie rozbroiło Gurk cho no potrzymasz mi
Araknus napisał: |
jego OC, pomimo wszystko jest dośc łatew do przełamania dla wysokopoziomowej postaci czarującej. |
Wchodzi tylko połowa czarów ...
berti napisał: |
Erwill znów pokazał jak bardzo ograniczony jest :/ |
Przecież to był żart ...
berti napisał: |
Mniej PW, mniejsze obrażenia i wcale nie jest ciekawszy do odgrywania. |
Czemu mniejsze obrażenia ? Te 2 punkty z szału nie wynagradzają nawet jednego atutu wojownika ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
berti
Zbrojny
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 17:04, 08 Sty 2007 |
|
Co do żartu ... ehh erwill tak zawsze to jest najzwyczajniej ksenofob.
O obrażeniach akurat mówiłem z własnego doświadczenia a moze jego braku...
Moje postaci w porównaniu wojownik, barbarzyńca na równych lvl. z obrażeniami zawsze wychodził na +barb. Wojownika widze jako najlepszego w zorganizowanej walce, gdzie liczy się taktyka i walka toczy się na większą skalę
a barbarzyńce w nieoczekiwanych potyczkach na małą skale gdzie liczy się szybkośc działania |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Araknus
Chłop
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:09, 09 Sty 2007 |
|
Może zakończymy już dział zwany BARBARZYŃCĄ i pogadamy o innych sprawach.
Ni kłućmy się kto jest mocniejszy, bo każda klasa jest dobra i nie ma gorszych czy lepszych, wszyscy po prostu są inni.
Co innego z klasami prestiżowymi, tu są mocniejsi i słabsi, ale ni o tym tu rozprawiamy.
Ostatecznie podsumowując Barba. Erwli, powiedz czemu nie lubisz tych miłych panów z toporami? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Wto 19:33, 09 Sty 2007 |
|
Araknus napisał: |
bo każda klasa jest dobra i nie ma gorszych czy lepszych |
Może ktoś uzna, że się czepiam, ale są. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
berti
Zbrojny
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:44, 09 Sty 2007 |
|
Poprę Arkanusa
każda z klas ma swoje plusy i minusy kwestia odpowiedniego wykorzystania pojawiających się możliwości |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Wto 19:49, 09 Sty 2007 |
|
Każda klasa ma swoje plusy i minusy, co nie oznacza, że są równe. Są klasy górujące nad innymi w klimatyczności i są górujące w munchkiniźmie. Jest także klasa górująca nad obiema tymi rzeczami. Druid. ( w domyśle " xD ") |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hamnis
Pogromca
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z góry zielonej
|
Wysłany:
Wto 20:44, 09 Sty 2007 |
|
Jest mnóstwo topiców traktujących o rozmaitych klasach itp.. I z tych wielu topiców i rozmów iwelu graczy wynika jedno: klasa klasie nie równej. Jedna przydaje się częściej bo jest wszechstronniejsza inna np. tylko w walce.. Poza tym potęga klas też jest różna...[/url] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
berti
Zbrojny
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:13, 09 Sty 2007 |
|
no nie powiecie mi że Druid jest słabą lub nieciekawą klasą
Bard to mój faworyt jesli chodzi o klimatyczność, Łotr jeśli chodzi o wszechstronność, Barb. walka, zaklinacz magia(nie lubie magii wtajemniczeń) ale żeby nie było wojownika też lubię i to bardzo ale jego raczej widzę jako dostojnego dowódcę porywającego oddział do boju
Mnich to wiemy wszyscy potęga:D chociaż osobiście nie widze siebie wcielającego się w mnich ze względu na ich opanowanie:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Wto 22:25, 09 Sty 2007 |
|
Eh, a Gris znowu ze swoim druidem:P Nawet Żydzi są mniej ortodoksyjni od Ciebie
Nie ma klas silniejszych i słabszych, wszystkie są równe. Odpowiednie zestawienie cech, atutów itp z każdego stworzy munczkina, ale nie to chodzi.
Nie wszystkie klasy stworzone są do zadawania gigantycznych obrażeń (np. bard, łotr).
Rekompensują im to inne zdolności.
Każda klasa jest na swój sposób ciekawa, a ich spora ilość daje możliwość wyboru zależnie od swojego gustu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Araknus
Chłop
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 13:24, 10 Sty 2007 |
|
No właśnie, nie ma gorszych, s atylko równi i może trochę równiejsi(czarodzieje na wysokich poziomach), ale ogólnie każdy jest dobrze wyważony, bo w końcu tę grę robili profesjonaliści, którzy wiedzą co i jak.
A co do Driuda, to ja osobiście wuważam, że jest to bardzo fajna i mocna klasa, jeżeli chodzi o walkę, w dodatku może być niezłym dyplomatą , szczególnie w lesie, jak się spotka kamień, to można od niego wyciągnąć sporo ciekawych informacjii, czy tam od misiów.
A co do mnicha, to przesadzacie z tą jego potęgą, bo nie wiem czy dałby se wręcz z barbem, czy wojem, mniej pw, mniejsze bpa, choć więcej ataków.
Trudno ożec. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Śro 14:12, 10 Sty 2007 |
|
Azrael napisał: |
Eh, a Gris znowu ze swoim druidem:P Nawet Żydzi są mniej ortodoksyjni od Ciebie Razz |
Wypraszam sobie .
Azrael napisał: |
Odpowiednie zestawienie cech, atutów itp z każdego stworzy munczkina, ale nie to chodzi. |
Bardzo, bardzo trudno jest stworzyć barda munchkina. W zasadzie to dobrego munchkińskiego barda widziałem raz w życiu. Nawet ja z moją nie małą wiedzą ( <-- i z głupim poczuciem humoru ) nie potrafiłbym stworzyć mogącego się równać z np. kapłanem ( albo druidem xP ).
Mnich nie jest ciekawy - przynajmniej dla mnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Azrael
Główny Zły (Admin)
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wysokich Niebios
|
Wysłany:
Nie 22:21, 21 Sty 2007 |
|
Gris napisał: |
dobrego munchkińskiego barda |
Mam Cię! Na na na na na na, a Gris to munczkin Przyznałeś się w końcu
Gris napisał: |
Nawet ja z moją nie małą wiedzą |
Skoro taką niemałą, to czemu korzystać z niej do tworzenia przepaków? :> I do czepiania się mechaniki wszędzie, gdzie się da? :>
Gris napisał: |
( <-- i z głupim poczuciem humoru ) |
Ano głupim
Gris napisał: |
nie potrafiłbym stworzyć mogącego się równać z np. kapłanem ( albo druidem xP ) |
Hmm to świadczy o tym, że wcale nie jest taka niemała
No, teraz na serio. Bard nie służy do walki. Za to gdy zacznie śpiewać przy klasie walczącej, znacznie podnosi jej możliwości. Bard to taki zestaw itemów dopieszczających statsy postaci skondensowany w jednej osobie. Do tego jeszcze kopalnia wiedzy i uniwersalny scyzoryk (tu otworzy drzwi, tu zwędzi sakiewkę, tam pójdzie na zwiad...). Wszystkie postacie w DnD nie mogą tylko i wyłącznie iść na dmg, musi być odstępstwo od normy. Jest nim bard.
Gris napisał: |
Mnich nie jest ciekawy - przynajmniej dla mnie. |
A Bruce Lee? Nie powiesz, że nigdy nie chciałeś wymiatać jak on? Mnich jest raczej do walki efektywnej (skoki, wykopy, ewolucje). Kwestia odgrywania. I odpowiedniego usprawiedliwienia istnienia klasztoru mnichów w świecie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gris
Zawadiaka
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z blogu 27
|
Wysłany:
Pon 19:36, 22 Sty 2007 |
|
Azrael napisał: |
Mam Cię! Na na na na na na, a Gris to munczkin |
Azrael napisał: |
Odpowiednie zestawienie cech, atutów itp z każdego stworzy munczkina |
... Dobry munchkin to dobrze zrobiony munchkin.
Azrael napisał: |
A Bruce Lee? Nie powiesz, że nigdy nie chciałeś wymiatać jak on? |
Nie chciałem.
btw. dla własnego spokoju nie pisz już w moją stronę bo raczej nie będę odpowiadał. Skoro mnie nie chcecie to ide sie bawić do innego reaktora. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|