FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Forgotten Realms - Greyhawk Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kwiatek
Szalony Punk Rockowiec



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ODPOWIEDŹ TO... 42

PostWysłany: Nie 3:12, 31 Gru 2006 Powrót do góry

Wiecie, nie ma co tu wiele się rozgadywać na sam początek. Generalnie to zastanawia mnie wasze zdanie na temat poównania tych oto dwóch właśnie światów. Bo u mnie to jest tak...
Zaczołem od czytania książek z FR, stosunkowo podobaly mi sie. Miały ten swoisty klimat. Wiecie, wszędzie do okoła Zhentarimowie, jacyć Harfiarze i inne takie. Wszędzie te instytucje. To bylo dobre. Teraz zdziebko o GH. W GH dostrzegłem taki brak składni, chodzi mi o właśnie tego typu rzeczy. Przyznakje, w świecie GH udało mi sie poprowadzić zaledwie pare przygód, miałem podręcznik przez pewien czas, ale nie dostrzegem jakichś większych, choćby zarysów jakichś organizacji. Ale to przecież nie o tym mowa. Na sam początek chciałem przytoczyć takie swoiste porównanie dwóch książek. "Alabastrowa Laska" z FR i choćby "Krypta Grozy". O co mi chodzi. Najpierw sie o alabastrowej wypowiem...
Więc, w Alabastrowej Lasce mamy całą gamę tych właśnie organizacji. Na przykład. Cała chistoria zaczyna sie od tego, że bohaterka zostaje wplątana w zabójstwo agenta Zhentarimów. Po drodze spotyka jeszcze czerwonego Czarnoksiężnika i Kult Smoczej Boginie Tiamat (z tego co pamiętam). to nie tyle. Kolejne co się w oczy rzuca to to, że książka ma swoiste powikłania, zagadki, jest poprostu do myślenia. To by było tyle chyba...
W Krypcie Grozy zaś nie spotykamy żadnych znanych organizacji. Wszystko dzieje sie "na własną rękę". chodzi o to, ze JAKIŚ czarodziej organizuje wyprawe, JAKIŚ zły kapłan chce im przeszkodzić, a JAKIŚ bohater wszystko ratuje. No i po pierwsze akcja jest z deka liniowa... Nie ważne. Chodzi mnie o to, że jest tam więcej prostej łupanki aniżeli mądrych zagadek.
I teraz nachodzi pytanie. Czy spowodowane jest to tym, ze miałem zaledwie krótkie obeznanie z GH, czy poprostu tak właśnie to wygląda. No więc. Mam wiele przykładów, nie koniecznie się zgadzają z tym co mówie, ale o tym już podczas debaty...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 9:46, 15 Lip 2008 Powrót do góry

Porównanie dwóch ogromnych światów opierasz na lekturze dwóch (kiepskich) książek? Hmm... Proponuję Ci zagrać w oryginalny moduł "Tombs Of Horror" Gygaxa. To jedna wielka zagadka Wink. A co do tajemnych bractw: o Scarlet Brotherhood lub Protector Knights w Greyhawk słyszałeś? A to, że niczego ciekawego nie dostrzegłeś w GH w 3e... Podziękuj WOTC za robienie gniotów i odcinanie kuponów od czegoś, co kiedyś było świetnym settingiem Wink.
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin