Nefariusa wywołanie erupcji (czar epicki)

Z początku chce zaznaczyc, że jest to mój pierwszy epicki czar i nie jestem pewien czy wszystko w nim zawarłem, więc uwagi na temat widocznych braków są wskazane.

Nefariusa wywolanie erupcji

Na wzgórze porośnięte bujną trawą właśnie wspiął się młody człowiek w purpurowej szacie. Już po drodze na górę było widać ogromną kolumnę dymu unoszącego się gdzieś niedaleko tego właśnie wzgórza. Na samym szczycie stał mężczyzna odziany w czerwone, zdobione szaty. Na łysej głowie widniał profesjonalnie wykonany tatuaż. Łysy człowiek miał obie ręce uniesione w bok. Stał tak nieruchomo i milczał a jego zamknięte powieki bardzo drżały, jakby próbował w umyśle pokonać jakąś niezwykłą barierę. Młodzieniec w purpurowej szacie zbliżył się do łysego czarodzieja, założył ręce na klatce piersiowej i tylko czekał w milczeniu by przypadkiem nie zaszkodzić. Chwilę później thayski mag opuścił ręce i otwarł oczy. Na jego lekko postarzałej twarzy znajdował się złowieszczy uśmiech. Męczącą młodzieńca chwilę ciszy przerwał łysy czarodziej.
-Widzisz młody przyjacielu moje dzieło?-
Chłopak podrapał się ręką po tyle głowy.
-Tak Nefariusie, to w istocie prawdziwe dzieło-
Starszy człowiek wejrzał przez ramię na swego towarzysza rozmowy, zmierzył jego twarz wzrokiem a następnie wrócił do obserwowania „swego dzieła”. To był wielki wulkan wysoki może na trzysta metrów. Z jego szerokiego krateru wydobywał się dym, który można było dostrzec kilka kilometrów dalej...

Nefariusa wywołanie erupcji
Przyzwanie (tworzenie)
ST czarostwa: Różne (patrz w opisie)
Komponenty: W, S, M, PD
Zasięg rzucania: 300m od centrum wulkanu
Czas trwania: Specjalny (patrz opis)
Rzut obronny: Brak
Odporność na czary: Tak (patrz opis)

Nefariusa wywołanie erupcji, jest niezwykle potężnym czarem wymagającym adekwatnie niezwykłej potęgi oraz opanowania sztuki. Czar ten w niezwykły sposób wzmacnia ciągle trwające ruchy płyt tektonicznych, wywołując przy tym zjawisko powstawania wulkanu. Nadmiar lawy znajdującej się pod ziemią tworzy wypiętrzającą się, dymiącą górę, która po niedługim okresie czasu zamienia się w prawdziwy wulkan. Proces tworzenia tego zjawiska nie jest prosty w rzeczy samej, wręcz przeciwnie, jest bardzo skomplikowany i trudny. Osoba igrająca z naturą musi poświęcić wiele czasu na przygotowanie się oraz na sam proces tworzenia, a raczej wywoływania wulkanu.
Potrzebne komponenty. Do samej próby podejścia należy się odpowiednio przygotować. Potrzebne komponenty to stos (50 kg) skały pochodzenia wulkanicznego, zazwyczaj najodpowiedniejszą skałą jest bazalt.
Proces przygotowań. Przygotowany wcześniej stos skał pochodzenia wulkanicznego należy ułożyć w miejscu gdzie ma znajdować się wulkan. Stos skał powinien znajdować się dokładnie w miejscu, gdzie będzie znajdowało się centrum wulkanu.
Przystąpienie do czarowania. Najtrudniejszy etap wywołania wulkanu to czarowanie. Jest to bardzo długotrwała czynność w przypadku tego czaru, oraz bardzo zróżnicowana ze względu na wielkość i siłę wulkanu.

Kod:

Zależność ST czarostwa od wielkości wulkanu oraz długość rzucania czaru

wysokość wulkanu__średnica krateru__ST czarostwa___długość rzucania czaru
___100m______________70m___________58____________5 dni__________
___300m______________150m__________65____________7 dni__________
___700m______________200m_________102____________10 dni_________

Ważne czynniki podczas rzucania czaru. Czas czynności oraz moc zniszczeń, jakie dokona wulkan zależna jest o jego średnicy krateru a co za tym idzie od wielkości jego wysokości.
Im wulkan większy tym dłużej jest czynny, przez co sieje więcej zniszczeń.
Czarodziej chcący wywołać wulkan musi codziennie przez określoną w powyższej tabelce ilość dni kontynuować koncentrację, nieopodal tworzącego się wulkanu. Po udanym rzucie na ST czarostwa osoba czarująca musi codziennie przebywać po pięć godzin, w odległości nie większej niż 300m od wulkanu. Koncentracja nie może być przerywana, gdyż cały proces nieodwracalnie się zakończy na etapie jaki się zakończył (w razie gdyby wulkan już czynny lecz „nie dokończony” przestał być tworzony z powodu przerwanej koncentracji jego czynność zakończy się dzień po przerwanej koncentracji. Jednak sama skała pozostanie na swoim miejscu na długie tysiąclecia. Wszystkie kanały wulkanu, jakie wydrążyła lawa zasklepią się w magiczny sposób, przez co wulkan nie wybuchnie nigdy więcej nawet w naturalny sposób).
Co się dalej dzieje. Tak samo jak w naturalny sposób i przy tworzeniu tego wulkanu towarzyszą te same zjawiska.
-W pierwszy dzień koncentracji w miejscu, gdzie czarująca osoba pozostawiła komponent materialny tworzy się niewysokie wzgórze, którego górna powierzchnia pęka, uwalniając wiele pary oraz dymu. Zjawisku temu towarzyszą lekkie drgania ziemi w promieniu pięciu kilometrów. Woda (stała- staw, jezioro itp.) w promieniu pięciuset metrów od centrum wulkanu grzeje się. Dym, jaki uwalnia wulkan jest szary, nieszkodliwy zdrowiu.
-Przez dwa kolejne dni koncentracji wzgórze wypiętrza się o połowę wymaganej wysokości. Na wzgórzu obumiera wszelka roślinność, zwierzęta żyjące w pobliżu wulkanu uciekają. Drgania wywołane powstawaniem wulkanu są odczuwalne w promieniu dziesięciu kilometrów. Woda (stała- staw, jezioro itp.) w promieniu pięciuset metrów od centrum wulkanu grzeje się jeszcze bardziej (zwierzęta przestają ją pić ryby powoli obumierają). Powstająca góra uwalnia śmiertelnie niebezpieczne wyziewy, które w obrębie krateru odbierają 2k12 punktów życia na rundę. Dym, jaki uwalnia się z krateru jest widoczny z odległości dwudziestu kilometrów.
-Do piątego dnia powstaje „gotowy” wulkan, który eksploduje wydobywającą się z wnętrza magmą. Drgania po czwartym dniu cichną by przerodzić się w ogromny wybuch piątego dnia, który jest odczuwalny w promieniu 5k20 kilometrów od epicentrum wybuchu. Dym widoczny jest z ogromnej odległości, unosi się on niekiedy na wysokość kilku kilometrów w górę. Razem z wybuchem magmy, wulkan wyziewa setki ton popiołu, który roznoszony jest przez wiatr w promieniu 2kilometrów od epicentrum. Tuż po erupcji wulkanu tworzy się ogromna masa materiału piroklastycznego, który zlatuje z „ognistej góry” z prędkością 400km/h niszcząc wszystko, co stanie mu na drodze. Ogromna siła, z jaką pędzą setki ton tego tworzywa to nie wszystko. Temperatura, jaka panuje w jego wnętrzu jest tak wysoka, że stopi mithril w ciągu kilku sekund. Fala materiału piroklastycznego pędzi przez 2k20 kilometrów od epicentrum wulkanu.* Fala ta będzie się przesuwać wszystkimi możliwymi drogami (czyli np. w wydrążonym korycie rzeki, między wzgórzami).
Kilka minut po zejściu z góry materiałów piroklastycznych magma, spływa z obrębu krateru, topiąc po drodze skały i niszcząc wszystko na swej drodze.** Strumień topiącej wszystko magmy spływa we wszystkich dostępnych (nigdy pod górę, chyba, że pod naciskiem ogromnej ilości magmy, napierającej z tyłu) miejscach przez 2x ilość dni koncentracji + 10 kilometrów. Lawa wydobywa się z wulkanu tak długo jak jest on czynny. Roztopione skały z domieszkami trujących gazów płyną do momentu, gdy nie napotkają przeszkody, na tyle wielkiej, że zdoła ją zatrzymać. Trzy dni po zakończeniu aktywności wulkanu lawa zaczyna zastygać tworząc ogromne ilości twardej skały magmowej.
Lawa zabiera wszystko, co stanie jej na drodze. Jej temperatura jest tak wysoka, że pokonuje ona każdą (nie epicką) odporność żywiołową. Lawa pokonuje OC na czary odporności żywiołowej w następujący sposób: 1k20 + poziom wywołującego wulkan czarodzieja + 10 z racji ogromnej temperatury. Osoba ochroniona czarem Schronienie Leumunda lub innym tego typu czarem, nadal jest bezpieczna, jednak do czasu trwania czaru. Lawa ominie Bezpieczne schronienie materiałów popłynie dalej, jednak po zakończeniu działania tego czaru, (czynna czyli nie zastygła) lawa błyskawicznie zapełni ominięte miejsce.

*Fala materiałów piroklastycznych spływa w losowym kierunku (jednak nadal w dostępne miejsca). Kierunek, w jaki ma się skierować można kontrolować, jest to jednak bardzo trudne i wyczerpujące a ST czarostwa wzrasta o 20. Uwaga! Nie można jednocześnie kontrolować Kierunku spływu lawy oraz materiałów piroklastycznych

**Lawa spływa w losowym kierunku (jednak nadal w dostępne miejsca). Kierunek, w jaki ma się skierować można kontrolować, jest to jednak bardzo trudne i wyczerpujące a ST czarostwa wzrasta o 20. Uwaga! Nie można jednocześnie kontrolować Kierunku spływu lawy oraz materiałów piroklastycznych

Różnica między zniszczeniami, jakich dokonuje lawa a materiały piroklastyczne. Ogromna fala popiołów oraz rozgrzanych gazów pędzi z niezwykłą prędkością niszcząc wiele na szerokim obszarze, jednak fala ta nie wędruje tak daleko jak lawa, przed którą można uciec. Lawa porusza się znacznie wolniej (dopiero 100 metrów od zejścia na podnóże wulkanu) niż materiały piroklastyczne. Można przed nią zbiec, jednak porusza się ona znacznie dalej niż chmura gazów i popiołów czyniąc większe straty. Również i czas, jaki lawa sieje zniszczenie jest wiele większy niż czas, w jaki porusza się fala materiałów piroklastycznych.

Wygasły już wulkan nigdy więcej nie będzie wykorzystany do tego celu. Korytarze, jakie wydrążyła lawa w magiczny sposób zasklepiają się. Wulkan nigdy więcej nie wybuchnie nawet w naturalny sposób. Ogromna góra będzie wyziewała trujące gazy jeszcze przez 1k3 tygodni od zakończenia aktywności. Nowy wulkan nie może powstać w odległości mniejszej niż 30kilometrów od innego (nie ważne czy aktywnego czy już nie) stworzonego wulkanu.

Czar ten jest raczej rzadko używany. Można z niego skorzystać jednak do zniszczenia większych obiektów takich jak miasta. Czar ten jest zbyt potężny by używać go przeciw pojedynczym jednostkom.

Koszt w PD: 35 000 PD.

Faktem jest, że czar ten jest zbyt potężny by go używać przeciw pojedynczym jednostkom... W sumie to nawet nie chce sobie tego wyobrażać.
Ten czar jest genialny, szkoda tylko, że teraz nie prowadze żadnych epików, ale i tak napewno go kiedyś wykożystam.

Naprawdę fajny czar, dopieściłeś go trzeba przyznać.

Tylko 2 zastrzeżenia mam - nie napisałeś o Ziarnach, jakie są potrzebne (takie śmieszne komponenty do epików, typu Zniszczenie itd.) oraz co w przypadku, gdy na terenie niszczonym przez wulkan znajdzie się coś/ktoś nie z odpornością, a NIEWRAŻLIWOŚCIĄ żywiołową? Dajmy na to jakiś stary czerwony smok, albo jakiś żywiołak ognia? Rozumiem cel zaklęcia, rzucający nie ma intencji niszczenia pojedynczych istot. Jednakże dla powyższych przykładów powinieneś dodać ilość obrażeń wynikającą z miażdżenia przez skały i lawę, bo temperatura krzywdy im nie zrobi przecież...

Wiem, czepiam się zapewne, ale prosiłeś o szczere wypowiedzi ;P
Nie zmienia to jednak faktu, że czar świetny. Gratuluję pomysłu Wink