FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 [BN, Ravenloft] Austin Ruthyn Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Greebo
Heros



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 13:46, 26 Mar 2006 Powrót do góry

Poniższa postać i jej historia została stworzona przez Kurzymisia i poraz pierwszy ukazała się w czasopiśmie Magia i Miecz (7/8 98 ). Zasady 3 Ed. skomponowałem ja. Postać przeznaczona jest do użytku w settingu Ravenloft, lecz jeśli MP pozmienia niektóre rzeczy, może być również użyty w innymi. Zamiast sługi Ciemności, Austin moze byc sługa, jakiegoś złego bóstwa oszustw.

Austin Rythun: Przybysz; SW8; średni przybysz; PW: 76; Init +5 (+5 zręczność); szybkość 9 m; KP 21 (+5 zręczność, +6 naturalny); Atak: 2x Uderzenie +5 (Uderzenie k8+4); Char NZ; MRO Wytrw +11, Ref +11, Wola +10; S19, Zr20, Bd18, Int20, Rzt19, Cha22; OC: 42, Red Obr: 50/+7

Umiejętności i Atuty:
Blef +12, Dyplomacja +11, Nasłuchiwanie +4, Zauważanie +4, Wyczucie Pobudek +10

Specjalne Zdolności: Życzenie

Życzenie: Raz dziennie Austin, może wypełnić dowolne życzenie śmiertelnika w ramach “zamiany”

--------------------------------------------------------------------------

Są istoty, które narodziły się razem z Krainą Mgieł i będą w niej trwały wiecznie. Jedną z nich jest Austin Ruthyn, Handlarz Marzeń, najbardziej tajemniczy i niebezpieczny sługa Ciemnych Mocy.
Z pozoru Autsin nie wydaje się być potworem. Starszy pan o rozbrajającym uśmiechu i hipnotyzującym wzroku kojarzy się raczej z ukochanym dziadkiem niż z jedną z krwiożerczych bestii kryjących się w mrokach nocy. Zawsze nieskazitelnie czysty, czarny smoking, który nosi z wielkim upodobaniem, wzbudza zaufanie a nie odstrasza. Ale pozory mylą. Przekonało się o tym wielu nieszczęśników; ich groby znaczą trasę jego wędrówki; puste domy, w których nigdy nie zabrzmi ludzki głos oskarżycielsko wpatrują się w przechodnich. I pomyśleć, że za tyle tragedii odpowiedzialny jest wysoki, chudy jak szczapa staruszek, o mądrych, błękitnych oczach. Staruszek, który znał najskrytsze marzenia swych ofiar i spełniał je niemal za darmo. Bo czymże jest mała, niewinna przysługa…
Austin nie uznaje przemocy fizycznej. Jest kusicielem a nie rzeźnikiem. Działa subtelnie, wyrafinowanie, krok za krokiem budując sieć swoich intryg.
Trzeba mieć silną wolę, lub głęboką wiarę aby go pokonać, gdyż żadna, nawet najpotężniejsza magiczna broń nie uczyni mu krzywdy; żaden, nawet najbardziej śmiertelny czar, nie zrobi na nim wrażenia. W walce z Ruthynem nie pomoże nawet woda święcona, srebro ani hostia. Nie obronią mury zamku ani magiczne zapory. Nigdy zresztą nie są potrzebne - ofiary przychodzą do sklepu Austina z własnej woli i dobrowolnie skazują się na potępieni, gdyż pokusa jest silniejsza niż zdrowy rozsądek.
Austin wie czego pragną ludzie odwiedzający jego sklep. Zawsze też spełnia ich najskrytsze marzenia- nigdy jednak za darmo. W zamian za swe prezenty przydziela im “zadania do wykonania”. Zadania, których celem jest zasianie niezgody, doprowadzenie do tego, aby ludzie, zaczęli się nawzajem zabijać.
Austin postępuje zawsze według tego samego schematu. Wyszukuje najbardziej podatnych na sugestie, i każe im spłatać drobnego figla komuś, za kim nie przepadają. Później powoli “podgrzewa atmosferę” - wymaga od nich coraz więcej i więcej, co zazwyczaj kończy się tragedią. Po pewnym czasie ludzie zaczynają się mordować, okradać, ogarnia ich szaleństwo. Miasteczko, w którym do tej pory dobrze im się żyło, pogrąża się w chaosie i bezprawiu. Po “robocie”, zanim ktokolwiek się zorientuje się o co w tym wszystkim chodzi, Austin wyrusza w dalszą drogę, na poszukiwanie następnych ofiar.
Istnieje tylko jeden sposób na “pokonanie” Austina: trzeba się oprzeć jego pokusom oraz przekonać innych, ze to on, a nie ich sąsiedzi, jest odpowiedzialny za wszystkie nieszczęścia. Powinno to być trudne, ale nie niemożliwe.

Wprowadzenie Austina do gry nie powinno być trudne. Być może bohaterowie trafia do miasteczka, w którym Handlarz Marzeń niedawno otworzył swój interes i będą musieli wyjaśnić przyczynę kilku krwawych zajść z udziałem spokojnych mieszkańców, a następnie kierując się zebranymi informacjami, dojść do tego, że wszystkiemu winien jest “sympatyczny” staruszek, właściciel sklepu z różnościami. Być może drużyna już się z nim spotkała i teraz podąża jego tropem, starając się ocalić jak najwięcej niewinnych ludzi. Możliwości jest wiele, lecz MP musi dobrze przygotować się do konfrontacji. Być może Austin przygotował dla bohaterów specjalną niespodziankę…


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JOIN-ME
Pogromca



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:58, 26 Mar 2006 Powrót do góry

WOW....

Moim zdaniem to do tej pory najciekawsza postać opisana na forum.
Bardzo INNA , charakterystyczna... troszkę jak z horroru.

Hmm... cóż rzeczywiście na pozór miła , spełnia Twoje życzenia, czyta w ludzkich umysłach.
Taka postać pułpaka-mam wrażenie.
Coś jak : spęłnię twoje życzenie, ale przecież na świecie nie ma nic za darmo...
Ciekawe, ciekawe...Jednak nie chciałabym jej spotkać na swojej drodzę, mimo że jego propozycja jest bardzo kusząca, lecz jak się dowiadujemy zgubna...

Podoba mi się. Myślę, że jej użycie w przygodzinie wprowadziło by klimat horroru, tajemniczości, grozy...
Zadowolenie, a potem zniszczenie...

Cóż na koniec takie moje małe pytanie. Co jak odmówisz zapłaty za spełnione życzenie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
HunteR
Szara Eminencja



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Nie 14:04, 26 Mar 2006 Powrót do góry

No, no... bardzo ciekawa postać Very Happy Kojaży mi się z tym dżinem z Władcy Życzeń Twisted Evil Niby spełnia każdą twoją zachciankę (jak on sprawił że prawnik w dwójce sam siebie zerżnął to nie mam pojęcia ale to zrobił Surprised ) ale zawsze żąda czegoś w zamian co wkońcu doprowadza do tragedii (a taki niepozorny z niego koleś przynajmniej do czasu aż nie przybierze prawdziwej postaci Cool ). No i zbiera dusze o ile mnie pamięć nie myli.

Całkiem do rzeczy są też zaprezentowane pomysły na przygody z nim związane.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Greebo
Heros



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 15:03, 26 Mar 2006 Powrót do góry

JOIN-ME napisał:
Cóż na koniec takie moje małe pytanie. Co jak odmówisz zapłaty za spełnione życzenie?


Szczerze mówiąc, nie wiem. Wszystko zależy od MP. Ja osobiście nigdy nie doprowadziłbym do takiej sytuacji, prowadząc Austina nie składałbym tej propozycji graczom a innym BNom. No i tak jak mówi opis, Handlarz Marzeń wybiera dobrze swe ofiary, takie, które nie odmówią Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wujek czikit
Adept



Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:36, 15 Paź 2006 Powrót do góry

Wszystko ładnie pięknie 5+/6 ale przykład by się przydał :/ Może ktoś z forumowiczów wykorzystał Austina (świat jest pełen dwuznaczności) i pochwali się Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ignis
Zbrojny



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd. Dokąd? Do tamtąd.

PostWysłany: Śro 20:40, 28 Maj 2008 Powrót do góry

Tak! Wykorzystałem (po drobnych zmianach) tą postać i uważam, że jest wspaniała. Miasto pogrążone w chaosie, przypadkowe (zdawałoby się) morderstwa, podpalenia, uprowadzenia... Dzielne postacie prowadzą śledztwo i po wielu mylnych tropach, trafiają na ślad "dziadka". Siedzi sobie spokojnie w sklepie z różnościami, pije herbatkę, a w jego umyśle czają się straszne zbrodnie... W końcu zmuszony eliksirem prawdy i zeznaniami pokrzywdzonych, ujawnia swoją tożsamość i znika w chmurze siarkowego dymu...

Pokonanie (choć nie w walce) tej postaci dało moim graczom wiele satysfakcji. Świetny pomysł na ubarwienie sesji, nie tylko rozwalenie kolejnego potwora czy zabicie złoczyńcy, ale naprawdę kryminalna zagadka Smile Podsumowując, świetna postać, polecam wszystkim Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin