D&D 3,5 FR Ogłoszenie

Witam. Ten dział jest dość ospały, a pomyślałem, że może forumowicze będą chcieli zagrać w sesji. Jako MG mam spore doświadczenie i chętnie poprowadzę sesję dla postaci na 1 poziomie. Sesja była by w klimacie raczej heroic. Narazie szczegóły sobie daruję, spytam tylko czy są chętni do gry? Podkreślam jednak, że chcę graczy, którzy będą odpisywać raz na tydzień (najlepiej 1/2, 3 dni). Zatem, jest ktoś chętny?

Ja chętnie się zgłoszę [moge odpisywać nawet codziennie, no góra raz/2 dni], tylko jak 90% forum wie system 3.5 to dla mnie [prawie] czarna magia. Jeśli wiec będziemy grać w 3.5 to proszę o wyrozumiałość co do mechaniki...
Ale wstępnie to zaklepuję człowieka łotra albo wojownika. Nie wiem dokładnie bo nie znam szczegółów co do ras i klas, które byś faworyzował w swojej przygodzie.

Danaet Bildhorn napisał:

Ja chętnie się zgłoszę [moge odpisywać nawet codziennie, no góra raz/2 dni], tylko jak 90% forum wie system 3.5 to dla mnie [prawie] czarna magia. Jeśli wiec będziemy grać w 3.5 to proszę o wyrozumiałość co do mechaniki...
Ale wstępnie to zaklepuję człowieka łotra albo wojownika. Nie wiem dokładnie bo nie znam szczegółów co do ras i klas, które byś faworyzował w swojej przygodzie.

Cóż, znam dobrze wersje 3,5, jak i 3,0 więc nie ma problemu. Jeśli większość graczy będzie sobie życzyć, to możemy ogólnie zagrać w 3.0. Byłoby mi to na rękę, bo 95% podręczników mam do tej edycji.

Z chęcią zagram o ile tylko nasza wspólna sesja potrwa w końcu troszkę dłużej niż 10 postów każdej ze stron Wink

Ja gwarantuję 100% zaangażowanie w sesję, pod warunkiem, że i gracze się angażują. Kiedy widzę, że gracze byli napaleni a po dwóch stronach sesji przestają pisać to i mi się odechciewa.

Ja się na razie nigdzie nie wybieram [we wrześniu jeśli już i to na 4-5 dni, ale poinformuje o tym] no i również gwarantuję 100% udziału Smile

Dobra zatem piszę szczegóły:

Fabularnie: niech wasze postaci będą żywe. Niech mają ulubione potrawy, znienawidzony typ potwora, niech lubią pić alkohol, albo nie lubią zapachu tytoniu. Po prostu odgrywajcie.

Mechanicznie: wasze postaci będą zaczynać na pierwszym poziomie. Rasy, które możecie sobie obrać do gry, z Opis Świata: Zapomniane Krainy. Klasy podstawowe z podręcznika gracza. Atrybuty przydzielacie sposobem [link widoczny dla zalogowanych]. Na starcie macie podstawowy ekwipunek przypisany w opisie każdej klasy (oczywiście nic się nie stanie, jeśli barbarzyńca zamiast topora będzie miał miecz, czy młot). Ewentualnie, gdybyście mieli jakieś zapytania piszcie tu.
W trakcie sesji stosujecie się do moich wymogów co do pisania postu (nic strasznego, o tym zaraz). Ja piszę, kiedy mogę i tego wymagam od Was.
W grze będziemy korzystać z mechaniki, zaś wszelkie rzuty będziemy wspólnie wykonywać w [link widoczny dla zalogowanych].
Posty, zaczynamy swoim imieniem (najlepiej podlinkowanym do obrazka postaci). Dialogi między postaciami będą pisane kursywą, poprzedzane i zakończone myślnikiem.

Sesja będzie toczyć się w świecie FR, akcja będzie toczyła się na wysepce. Nie uśmiercam postaci z zasady, chyba że nie mam wyboru. Postaci staną się kimś wielkim (jeśli tego zechcą).

Postaci (mechanika w Wordzie, lub PCProfilerze), podsyłacie na [link widoczny dla zalogowanych]

Historię możecie, nie musicie pisać. Tworzenie postaci na tym poziomie to moment, zatem czekam na postaci do niedzieli południa, tak by zacząć pojutrze wieczorem. Pozdrawiam Smile

EDYCJA! Zapomniałem dodać, że poza podstawowym ekwipunkiem rzucacie sobie kośćmi na ilość złota zgodnie z podaną ilością w opisie każdej klasy, plus 20 sz, które możecie wydać na dodatkowy sprzęt lub odkładać sobie.

Wrzuciłem Ci na emaila kartę i krótki opis postaci. Tu zamieszczam mordę Karla Albiona i ową historyjkę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

"Urodzony syn kupca" - tak wołali na niego kuzyni i ciotki w rodzinnym Waterdeep. Nikt nie podejrzewał małego chłopca o fascynacje krasnoludzkim sierżantem Gordenem ze straży miejskiej. Młody Albion chciał być tak jak on silnym żołnierzem o mocnych ramionach i bystrym umyśle. Przyjmował on jednak nauki ojca z pokorą do momentu swych szesnastych urodzin gdy oświadczył, że zaciągnął się do straży. Służył u boku swojego idola krasnoluda Gordena. Minęły dwa lata. Zarówno krasnolud jak i młodzik zaprzyjaźnili się. Karl otrzymał porządną lekcję życia na ulicach Waterdeep i Skullportu. Pewna noc podczas której zginął Gorden i dwóch innych członków z jego oddziału zmieniła życie chłopaka. Z pogodnego człowieka stał się ponurakiem.
Jak dotąd nie spotkał jeszcze miłości swego życia. Żądze zaspokajał z dziwkami i karczemnymi służkami. Odszedł ze służby by zasmakować życia w wielkim świecie.
Spotkawszy Karla Albiona pomyślisz, że to jeszcze smark, jednak gdy spojrzysz w jego oczy dostrzeżesz doświadczonego człowieka z ciężkim bagażem na karku. Ojciec nie rozmawiał z nim od trzech lat, matka zmarła rok temu. Karl zerwał wówczas całkowicie kontakty z familią. Nie ma nikogo poza swoim mieczem i tym co potrafi. Dotychczas pracował jako najemnik, ochraniał karawany jadące na południe. Parał się tym co potrafi i nie pytał pracodawców o powody, czy legalność tego co się działo.

Sesja ruszyła. Możecie odpisywać. Tutaj będziemy pisać wszelkie komentarze odnośnie sesji. Tak dla jasności: proszę nie pisać nic po za sesją w temacie sesyjnym.

Wybaczcie moje opóźnienie, ale dziś i jutro pracuję po półtora zmiany i na post musicie czekać do czwartku. Jesszcze raz przepraszam.