Para i ołów [KAMPANIA] - organizacja

Witam więc wszystkich chętnych do mojej sesji. Proszę was o zapoznanie się ze zmianami w mechanice, które są opisane w akademii techniki nowoczesnej. Jakiekolwiek pytania piszcie w tym poście.
Jeżeli chodzi o klasy, to dozwolone wszystkie, ale warto dowiedzieć się, co się w niektórych zmienia. Do gry wchodzi broń palna, będzie mniej magii no i zbroje nie będą skuteczne przeciw pociskom.

Ilość graczy: 4
Poziom: 2
Złoto na start: 1500 sz
Atrybuty (dowolnie sobie rozdysponujcie): 18, 16, 14, 12, 10, 8
Specjalne:
- przedmioty magiczne przy kupowaniu są 1,5 razy droższe (chodzi o te kupowane od magów, kapłańskie mają tę samą cenę - np. miksturki leczenia)
- w jaskini mistrza podziemi opisałem system many. Jeśli gracze będą woleli to od normalnego rzucania czarów, niech pisza, to wprowadzę.
- ilość pw na poziom: na pierwszym max, na każdym kolejnym połowa

Sesja rozpocznie się jak tylko zbierze się ekipa. Będzie polegała na tym, że kiedy ktoś jest, to pisze co ma do napisania. Zgłaszajcie się, wstawcie do odpowiedniego działu karty i historie postaci itp.
Aha, najważniejsza zasada - nie popędzajcie mnie. Czasem będzie tak, że nie będę miał czasu, a wtedy pisanie do mnie na gg i męczenie mnie na pw może mnie wyłącznie zniechęcić do sesji i na pewno jej nie przyspieszy Razz

Po prostu ostrzegam was z góry, że mam ciężki charakter Razz

Lubię grać, ale w miłej atmosferze. Ja szanuję was, wy szanujcie mnie i mój czas. Zwłaszcza, że gracze przychodzą na gotowe Razz

Jestem chętny wziąć udział w sesji ...

Ja również zgłaszam swe chęci do zagrania w tej sesji...

Tak jak pisałem na twoim forum, chętnie zagrałbym w tym stylu.

Cieszę się, że są chętni. Proszę jeszcze raz o zrobienie postaci. Weźcie pod uwagę zmiany zawarte w "akademii". Gramy w dnd 3.0, choć mogę na prośbę postaci pozwolić na modyfikacje 3,5 (np. tropiciela, który w 3.0 jest żałosny).

UWAGA! Jeśli chcecie wziąć udział w mojej sesji musicie ruszyć się z tymi postaciami, bo moi rodzice bardzo sprytnie zdecydowali się remont pod koniec wakacji. W związku z tym będę musiał wyemigrować do babci i nie będę miał neta na czas nieokreślony. Może być tak, że kiedy już się dobiję do internetu będę musiał wyjechać do Lublina na studia, a wtedy ilość mojego czasu zapewne gwałtownie stopnieje. Więc jeżeli chcecie pograć choć trochę zróbcie te postacie jak najszybciej, bo jak na razie nie ma żadnej.

EDIT: czekamy jeszcze na W@lindho. Jak tylko zrobi postać, sesja od razu ruszy. Poza tym umieściłem mapkę i historię świata, w którym zagracie. Radzę przeczytać Wink

Kwestia organizacyjna na przyszłość: jak rozwiążemy system walk? Jak wiadomo, walka wymaga obecności wszystkich postaci i mg. A fabularne kwestie ot tak sobie możemy pisać, kiedy kto ma czas.
Wracając do walk, jeśli rozwiążemy je tak samo, jak fabułę, to jedna walka może się ciągnąć przez tydzień. Może macie jakieś pomysły? Co wy na to, żeby walki prowadzić na gg?

Swoją drogą walki na gg to świetny pomysł. Ja bym proponował by (jeśli jeden BG walczy) gracz z MG rozegrał walkę na gg, po czym MG ułożyłby barwny opis walki w swoim poście - tak będzie znacznie szybciej i wygodniej, a jeśli jest więcej BG w walce to oczywiście konferencja na gg z ustaloną odpowiednią kolejnością (inicjatywa)... w pełni popieram pomysł

Też jestem za. Byleby nie były to walki w godzinach od 1 w nocy do południa.

Pomysł dobry, żeby prowadzić walki na gg. A co do obecności wszystkich graczy w walce to proponowałbym, aby umawiać się na określoną godzinę ...

racja, lepiej niech wszyscy co uczestniczą w walce, umówią się na konkretną godzinę i rozegrają walkę za jednym razem. Tak bedzie wygodniej i nie bedzie bałaganu...

O to mi właśnie chodzi. To oczywiste, że walka musi być zrobiona szybko i sprawnie w jednym czasie.
Co z czwartym graczem? Zrezygnował?

Heh, ale patrzcie na to z innej strony. Jeśli w walce mają uczestniczyć wszyscy gracze to co zrobi jeden, który nie posiada GG, tylko Tlen'a?
A tak całkiem BTW to śmieszy mnie to, że sam miałem ten pomysł daawno temu, jednak Wy, gracze woleliście toczyć walki w symulatorach... musze wam to przypominać?

Kwiatek napisał:

eśli w walce mają uczestniczyć wszyscy gracze to co zrobi jeden, który nie posiada GG, tylko Tlen'a?

Hmm ... Nie żebym się Ciebie czepiał, Kwiatuś, ale każdy z nas ma w profilu podany numer gg.
Swoją drogą może byś zagrał z nami ? Mam na to jakąś bliżej nieokreśloną, dziką ochotę.

To inna sprawa... Razz

Mógł bym z wami grać. Widze tylko jedną przeszkodę: Ja teraz mam wolne aż do 4 września, potem wracam do pracy i będe mógł być z wami w godzinach 2-8 am.
Jeśli to wam pasuje, to choćby dzisiaj zrobie sobie postać i gramy.

Waldinho mówił mi że dzisiaj dostarczy postać ... Nie, nie zrezygnował

Gris napisał:

Mam na to jakąś bliżej nieokreśloną, dziką ochotę.

Jedyny słuszny tutaj komentarz to "lol" xD Gris, coraz bardziej przypominasz mi takiego mojego jednego kumpla, który ma taką właściwość, że jak coś już powie, to mnie rozpierdala xD

Kwiatek, rób postać będziemy martwić się potem. Prawdopodobnie od niedzieli nie będę miał neta, bo muszę uciekać do babci na czas remontu. Więc i tak sesja zostanie przerwana na czas nieokreślony, gdyż nie mam pojęcia, jak długo to potrwa. Mam nadzieję, że krótko... na kłamstwo Lokiego, jak ja wytrzymam bez WoW-a...

Przepraszam panowie za opóźnienia w sesji. W dość dziwnych okolicznościach zostałem odcięty od internetu i mój powrót waha się między jutrem, a tygodniem.
Azrael jeśli możesz, kieruj biernie moją postacią. Kiedy będę miał ponowny, stały dostęp do internetu, pogadam z tobą na gg.

Ok ludzie. Rozpoczęliście walkę. Skoro tak, to proponuję umówić się na gg w celu jej odpowiedniego rozegrania. Kiedy macie czas? U mnie w niedziele szykuje się sesja w realu, nie wiem jeszcze, jak z sobotą...

W sobotę może być jednak mi odpowiada jedynie popołudnie. Przed 12 nie wstanę, po 12 wychodze i będę w domu w godzinach 14 - 18. Dalej idę hulać i swawolić więc z oczywistych powodów wieczór odpada - pijany grał przecież nie będę.
Niedzielę do 16 mam wolną.

Uhm, rozumiem. Sądzę, że 14-18 powinienem być online, ale muszę się jeszcze upewnić.

Mi też pasuje dzisiaj od 14. Tylko odezwijcie się na gg.

Jakby co to napisz do mnie na gg azrael....jak tylko bede (a powinienem byc) w tych godzinach w domu to napisz ok??

Wybaczcie panowie, ze ostatnia proba rozegrania walki nie udała się - z mojej winy - ale dowiedziałem się tego nagle, a bylem zajęty.
Proponuje uprzednio ustalić termin walki pasujący wyszystkim graczom, tak więc czekam na propozycje. Nie chcemy chyba by sesja znów utknęła w martwym punkcie ? Tak więc prosze pisać a ja postaram się dostosować

P.S.
Zgóry mówie, że w godzinach 05.00 - 17.00 Jestem NIEOBECNY oraz po godzinie 22.00 Exclamation

Weekend mam wolny jeśli jestem w domu (może być tak iż wyjade)

No, ale też nie powinniśmy na jedną walkę tracić całego tygodnia. Już na prawdę nie można wyskrobać ten niecałej godziny, umówić się z rodzinką itd. ?
Ja mam wolny cały dzisiejszy dzień ( chory jestem ) oraz jutro od 17.

Dzisiaj nie dam rady w godzinach, o których mówicie. O 16 mam sesję w realu.
Jutro rano, czyli około 11 idę się pożegnać z kumplem, który wyjeżdża do Wawy i którego pewnie długo nie zobaczę, o 16 mam dentystę, a potem idę pożegnać się z innym kolegą. Nie wiem, czy w środę nie będzie podobnie. Btw okazało się, że mój współlokator nie załatwił internetu, choć miał to zrobić, więc nie wiem, kiedy będę go miał (a do Lublina wybieram się około piątku - soboty).
Poza tym Nozarisie ostatnio to ja zawaliłem, bo nagle musiałem iść na zakupy, za co wszystkich was przepraszam. Do domu wróciłem dopiero po 19, a potem jeszcze z ponad godzinę się pakowałem, więc nie miałem już kiedy wejść.

Ostatnio (gdy mnie informowano, że wlaśnie rozpoczyna się walka poprez gg) mówili mi że są wszyscy prócz mnie... tak więc myślałem ze wina leży po mojej stronie, ale jeśli sprawa tak wygląda to spoko Wink

Apropo ogólnej godziny, to najlepiej byłoby rozegać tą sesje w weekend w godzinach popołudniowych (mi niestety odpada ta sobota - nie ma mnie do 17-1 Cool

wtedy mozna wszystko spokojnie przemyśleć i rozegrać. Jeśli macie propozycje w tygoniu piszczcie postaram sie dopasować.

P.S.
Czekamy na propozycje pozostałych graczy...

Eee... ja tu czegoś nie rozumiem... Czemu wy do diabła wielkiego ustawiacie sie na sesje na kąkretne godziny? Przecież na sam przykład, ja (a mam do was dołączyć) nie mam czasu w żadnych godzinach o których mówicie. Jestem w domu zazwyczaj w godzinach 1-7 am... (Czemu zatem jestem teraz? To proste, mam L4, z którego kożystam jak mogę.) Jak załatwicie tą sprawę?

... Bo walki ciężko jest rozgrywać w ten sam sposób. Jedna walka ciągnęła by się przez tydzień... Łatwiej na gg.

Po pierwsze, chcę wszystkich graczy przeprosić za moją niedyspozycję. Ale musicie mnie zrozumieć, wielu znajomych nie będę widział miesiącami, chciałem się pożegnać. Cóż, myślałem, że znajdę czas dzisiaj, ale lipa. Muszę spakować ciuchy i pomóc robić mamie żarcie. Poza tym dochodzi jeszcze załatwienie kilku formalności... Nie wiem, czy dzisiaj w ogóle będę miał czas dla siebie.
Teraz udało mi się wykrzesać chwilkę czasu na napisanie posta, bo musiałem coś sprawdzić na stronie uczelni. Chcę was więc poinformować, jak wygląda sytuacja z moim czasem. Od jutra jestem w Lublinie. Rozpoczęcie roku akademickiego mam w poniedziałek, więc do poniedziałku luz. Tylko jest jeden problem: na razie nie mam na stancji internetu. Muszę sam pójść do multimedii i załatwić. Nie wiem, kiedy mi podłączą. Tak więc nie będzie mnie online przez czas nieokreślony... Wybaczcie, takie życie, koledze się nie chciało przed wyjazdem na plener załatwić choć mówił, że to zrobi... Kiedy będę miał czas, będziemy sesję kontynuować. Pozdrawiam

Azrael napisał:

Postaram się zrobić to wieczorem.

Wieczorem którego dnia, stary ? Wink

No właśnie Razz

W sumie znowu zawaliłem, ale mam taki młyn, że naprawdę nie mam czasu...
Poza tym widzę, że forum zamilkło... Nikt nie dyskutuje, nikt się nie odzywa... Nie widzę nowych postów ani nowych tematów...
Zacznijmy więc od rzeczy zasadniczej - czy ktoś tu jeszcze przychodzi i czy ktoś jeszcze ma czas i ochotę grać? Jeśli tak, postaram się wykrzesać trochę czasu w środy wieczorem na sesje (we czwartek mam tylko 1 wykład, nie trzeba się uczyć).
Co wy na to? No i jak będzie z tym forum? Dacie radę coś tu działać?

Działać z pewnością mogę. Deklaruję też napisanie kilku(nastu ? ) tematów o D&D w najbliższym czasie - zapewne w piątek po południu. Jednak chodzenie po różnych forach i ściąganie nowych użytkowników jest zadaniem na tyle męczącym, że się go nie podejmę - brak chęci i czasu.

Ja mam ochotę do dalszej gry, a i mogę zaświadczyć za kumpli, że też ochota i chęć im nie przeminęła ...

Jak pisze malino... ochota zawsze jest.... czas i tez sie znajdzie... ale wszystko zalezy od sposobności i... jak w tym wypadku dostępu do neta.. Smile

Oby sesja ruszyła jak najszybciej Smile

Ok postaram się jutro. Dziś już nie zdążę.

Spoko - byle by sie coś zaczęło dziac... bo taki zastój nas dopadl... mysle ze przez ten czas wszystkim urósł apetyt i chęci do dalszej gry... tak więc z niecierpliwością wyczekuje kolejnych postow w kampani...

P.S.
Proponowałbym wszystko zacząć od rozegrania Walki !!!

Temat walka jest od wtorku... a wy nic nie piszecie. Tylko malino się mnie czepia, jakobym był niesprawiedliwy...

Hym.... o ile sobie przypominam walke rozgrywa się wg inicjatywy. W tym wypadku malino ma najwyższą z graczy, a ja sam przypominałem mu by pisał na forum dwa razy...
Gdybym był pierwszy w kolejce mój post byłby juz tram od dwóch dni... no ale cóż... pozostaje tylko czekac na reakcje.... nie widze innego wyjscia...

cóż, widocznie malino się na mnie obraził, gdyż wg niego ta walka jest niesprawiedliwa... do tego on chciał zrobić szarżę w rundzie zaskoczenia, gdy 12 kolesi nie spuszczało go z oczu... I spierał się, że ma rację. Poza tym zarzucił mi niedokładny opis rozmieszczenia przeciwników. Cóż, w zasadzie W OGÓLE nie podałem takiego opisu, więc nie mógł być zły. Zaniedbanie? Nie, specjalny zabieg. Trzeba nauczyć się zwracać uwagę na takie rzeczy przed walką i pytać o nie, a potem mieć pretensje. Bo na razie malino może mieć pretensje tylko do siebie. W moich sesjach przeciwnicy nie są bezmyślnym mięsem armatnim stworzonym tylko po to, by bg mogli ich zabić i zdobyć exp. Oni wykorzystają każdą słabość przeciwnika, bo też chcą przeżyć i wygrać. Poza tym nie wiem czemu malino przyszło do głowy, że doświadczeni strażnicy nie zabezpieczą wszystkich możliwych dróg odwrotu. I niby dlaczego mieliby nie wykorzystać przewagi liczebnej. Bo to sesja, tylko gra i ma być łatwo? Nie, nie będzie łatwo. Gracze muszą się nauczyć, że są lepsze sposoby na wyjście z opresji, niż SZARŻUJĘ.

Azrael napisał:

Po prostu ostrzegam was z góry, że mam ciężki charakter Razz Lubię grać, ale w miłej atmosferze.

Ostrzegałem? Ostrzegałem.

Dwa dni temu też rozmawiałem z malinem. Powiedział, że się obraził i nie ma ochoty dzisiaj pisać.
Jeśli jest tak jak przedstawiłeś sytuację Azrael, to twoje pretensje malino są trochę nieuzasadnione. Ja i tak się dziwię czemu wśród bądź co bądź dużego oddziału strażników nie ma maga ( lub kapłana jak na to wygląda ). Na moich sesjach żaden większy oddział nie rusza się bez ustalenia taktyki ewentualnej walki, a na spotkanie z grupą nie wiadomo jak wyszkolonych przeciwników ( który żaden nie wygląda na amatora walki ) zabiera się użytkownika magii. Więc słowa " bo za trudno, bo myślą, bo co niby mamy zrobić " są trochę nie zrozumiałe.
Jako, że masz pierwszy inicjatywę więc to do ciebie należy ustalenie taktyki naszej walki ( lub taktyki ucieczki ). Czworo na piętnastu i tak nie mamy większych szans w bezpośrednim starciu więc sugeruję byś pomyślał o najlepszym wariancie tej drugiej opcji.
Twój ruch i nie karz nam za długo czekać - wszyscy chcą grać, a ty nas tej przyjemności pozbawiasz.

Macie panowie racje. poza tym Azrael jest MG a wg zasad dobrego wychowania i poprawnej gry decyzji MG sie nie kwestionuje tak więc nie wiem dlaczego wynikła taka sytuacja i nie chcem w to wnikac, ale malino, prosba teraz do ciebie: jeśli nie chce ci sie grac bądz masz jakies zastrzezebnia do tej gry to powiedz to wprost... ale miej na uwadze ze oprócz ciebie są jeszcze inni gracze, którzy chcą grac tak więc nie blokuj sesji...

A propos kapłana/maga wśród strażników - wielokrotnie dawałem do zrozumienia, że straż Czarnego Portu do najbogatszych nie należy, nie stać ich na dobrą broń, a co dopiero na magów czy kapłanów. Po drugie, gramy w renesansie. Magowie nie wychylają nosa z enklawy, a kapłani trochę odcięli się od takich spraw...
Jest tak, jak powiedziałem. Jak malino ma coś do dodania albo sądzi, że kłamię, niech to tu napisze. Niech sytuacja będzie klarowna. Mamy niezależne osoby, które ocenią sprawę. Wiem, że malino może się czuć osaczony, bo jestem adminem, ale zaręczam, że za takie sprawy ostrzeżeń itp nie będzie, więc nie ma się czego obawiać. Jak myślisz, że postępuje nie fair - powiedz to śmiało.

BTW piszcie pod swoimi postami pozostałe wam pw

Po poście Grisa widzę, że nie bardzo rozumiecie rozmieszczenie lokacji. Wyobraźcie sobie prostokąt. U jego podstawy są drzwi i okna, schody są dokładnie naprzeciwko lewego okna tyle, na górnej ściance prostokąta. Pośrodku górnej ścianki, naprzeciw drzwi, jest lada. Tuż przy lewej ściance jest stolik, przy którym siedział Shank. Tak więc po pierwsze, nie ma jak flankować dowódcy, gdyż to bard, a nie dowódca, stoi do lady tyłem. Po drugie, biegnąc w stronę dowódcy oddalasz od schodów, Grise. Tak więc rozważ jeszcze raz ten ruch. Jeśli chcesz mimo wszystko pomóc bardowi, zrób to, ale do schodów w ten sposób nie dojdziesz. Poza tym biegnąc do barda masz okazyjny od strażnika, który Cię atakował.

Hmm ... Azrael, następnym razem uprzedź nas, że ktoś robi na boczku jakieś zadanie, bo szczerze mówiąc teraz to ani ja, ani moja postać nie wiemy co się dokładnie dzieje. Postać Waldinha " wyszła " w trakcie rozmowy przez co napisałem długiego posta praktycznie bez celu.

Peace.

Wybacz, ale myślałem, że to już ustalone. Poza tym pozostali naciskali na mnie na gg, żebym szybko się tym zajął. Nie było Cię wtedy, więc myślałem, że to już załatwione i nikt nie ma żadnych obiekcji. Chciałem zakończyć sprawę i nie przedłużać tej i tak już ciągnącej się sprawy...

Wysłany: Czw 22:53, 13 Mar 2008

Czy czekamy na Niblagona ? Nadal jesteś w sesji Waldi ?

Wysłany: Pią 16:35, 14 Mar 2008

A wiec dobrze panowie wracam do akcji Very Happy