Autor Wiadomość
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Śro 20:11, 08 Maj 2013   Temat postu:

Z mailami nie głupi pomysł, bo nawet ja zmieniłem Wink. Przecież była w międzyczasie rewolucja gmailowa, oraz facebookowa. Pierwsza skłoniła do zmiany adresów, druga do zaprzestania ich używania.
Azrael
PostWysłany: Wto 14:41, 07 Maj 2013   Temat postu:

Kiepsko z naszym brataniem się Wink Widzisz, Asfodell, już nas nie kochają :< albo przez tyle lat maile pozmieniali Razz
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Wto 14:55, 30 Kwi 2013   Temat postu:

Nie szkodzi, że niedawno dołączyłeś/łaś Wink

Zawsze na adnd.fora.pl było mega przyjaźnie i każdego witamy z uśmiechem Smile
Arashi
PostWysłany: Wto 11:30, 30 Kwi 2013   Temat postu:

A mnie nie zna tu nikt, bo dołączyłem już grubo po 'upadku' forum;P

Za to dbam od czasu do czasu, by Azrael o forum nie zapomniał ;D
Azrael
PostWysłany: Pon 21:17, 29 Kwi 2013   Temat postu:

W sumie czemu nie Smile z przenocowaniem hordy forumowiczów mógłbym mieć problem, ale jedna osoba się zawsze zmieści Wink
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Pon 16:06, 29 Kwi 2013   Temat postu:

Jasne Azrael, ale fajnie pokazać tym, którzy zajrzeli, że optymizm w nas dalej siedzi Wink. A nuż poczują się zainspirowani i poprą Razz. Pomysł luźny, chociaż forum na mnie wrażenie 7letniej historii sprawiło tak silnie, że mogę jechać do Ciebie nawet na piwko tylko Razz. Oczywiście po wcześniejszym ugadaniu Wink.

Więc jeśli Bóg pozwoli, możesz traktować mnie w takim klimacie bardzo poważnie Wink
Azrael
PostWysłany: Pon 7:21, 29 Kwi 2013   Temat postu:

Heja! Witaj, JOIN Smile
Cóż, chyba większość osób korzysta z fejsa, ale wydawało mi się, że gadanie na forum będzie bardziej adekwatne do okoliczności. W końcu tu się poznaliśmy i cała ta sytuacja powstała przez forum właśnie Wink Poza tym fejs mnie wkurwia trochę, zbyt dużo ludzi uprawia tam ekshibicjonizm emocjonalny (a czasem i faktyczny, patrząc na fotki). Gdyby nie to, że ta forma komunikacji obecnie powszechna wcale nie mniej od telefonów, wypieprzyłbym swoje konto w diabły. Ale to tylko taka dygresja Wink
A ograniczenie widoczności i edycji zdjąłem. Jeśli ktoś zechce pisać, a zapomniał hasła, może to robić. Jeżeli chce wrócić do starego konta, wystarczy do mnie napisać na maila albo pw Smile

Wracając do pomysłu z konwentem. Cóż, byłoby z pewnością super, ale trzeba by rozpatrzyć warunki mieszkaniowe i porównać je z ilością chętnych. Na razie mało osób napisało, może później będzie lepiej. Ja co prawda mam mieszkanie, ale jak mi 10 osób wbije na nocleg w moje skromne 50 m, to może być słabo Razz Poza tym nie każdemu może pasować Warszawa. Może by decyzje i planowanie odłożyć do czasu, aż się więcej osób objawi Wink
JOIN-ME
PostWysłany: Nie 19:31, 28 Kwi 2013   Temat postu:

Hej wszystkim....udało mi się jednak zalogować Laughing

Nie będę się rozpisywała o sobie.
Mogę tylko napisać, że jestem teraz lekko uzależniona od facebooka, dzięki któremu mam kontakt ze wszystkim ludźmi których kiedykolwiek/gdziekolwiek poznałam (a trochę się w swoim życiu przeprowadzałam), więc jak ktoś ma ochotę pogadać to zapraszam na:

https://www.facebook.com/joinka666

Cool
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Nie 19:18, 28 Kwi 2013   Temat postu:

Azraelu, jak będziesz mógł - zdejmij ograniczenie widoczności postów wszystkich dla tylko zarejestrowanych - Join-Me udało mi się dotrzeć i niestety nie ma możliwości zalogowania się na konto, nie pamięta hasła Wink

chyba, że jeśli taka możliwość istnieje, zmien jej ręcznie hasło i podaj mi ja jej przekażę Smile
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Nie 18:26, 28 Kwi 2013   Temat postu:

Kenjik napisał:
Hej Smile
(...) Dzięki temu forum dalej siedzę w tych tematach(...) Dzięki wielkie za ówczesne (z Waszej strony niezamierzone) utrzymanie mnie jako małego dzieciaka blisko RPG, które mimo że nigdy później nie byłem mocno zakręcony (sesje najwyżej co miesiąc) wpłynęło na moje życie, w bardzo pozytywny sposób.


Piękne słowa, autentycznie wzruszające. Bardzo mi miło, że mogłem wpłynąć na czyjeś życie pozytywnie w tak przyjemny sposób jako część ekipy Smile.

@Azrael
No byłoby bardzo ciekawe Smile. Jeśli istniałaby możliwość zorganizowania czegoś ala konwent forumowy z noclegiem, chętnie poświęciłbym weekend na to, by poznać większość wariatów forumowych, a może - by właściwie podkreślić charakter - zorganizować jakąś minikampanię D&D na kilkanaście osób?
Może właściwie zamiast organizować konwent samemu - po prostu wbić na jakiś już zorganizowany, tylko umówić się wcześniej dokładnie?
Aktualnie siedzę w wynajmowanym ze znajomymi mieszkaniu w Częstochowie, bywam tylko na weekendy w domu rodzinnym w Radomsku.

Jak coś polecam się na mailu
Azrael
PostWysłany: Pią 13:45, 26 Kwi 2013   Temat postu:

Jak czytam moje najstarsze posty to mam je ochotę skasować... Taki wstyyyd Razz Ale cóż, człowiek dorasta i trzeba się uczyć na własnych błędach.
Kenjik, zdawaliśmy sobie sprawę z istnienia każdego forumowicza, chociaż o większości nie wiedzieliśmy właściwie nic Wink A zdecydowana większość osób na forum ma jeszcze mniej postów od Ciebie, więc nie musisz być aż taki krytyczny Smile Fajnie, że się odezwałeś Smile Trzymam kciuki za maturę, skoro jesteś w LO, no i mam nadzieję, że dostaniesz się na kierunek studiów, który będzie Ci odpowiadał Wink Swojego nie polecam, ale mało kto poleca własne studia Razz
Kenjik
PostWysłany: Pią 8:37, 26 Kwi 2013   Temat postu:

Hej Smile

Mój Boże, jakim ja byłem szczeniakiem Very Happy Wiem że nikt mnie nie pamięta, w końcu udzielałem się bardzo mało. Kiedyś jednak z zapałem, jako kilkunastoletni mały szczyl śledziłem wszystkie tematy, utwierdzając się w przekonaniu, że RPG to nie tylko jakaś tam zabawa i że grają w nią jacyś "poważni" ludzie. Dzięki temu forum dalej siedzę w tych tematach, chociaż z DnD zaliczyłem swoisty rozwód na rzecz innych systemów. Muszę przyznać, że w porównaniu z Wami pozostałem małym szczylem, wciąż jestem w liceum Very Happy. Ale i tak cieszę się patrząc znowu na moich dużych "kolegów" z forum, którzy nie zdawali sobie sprawy z mojego istnienia Razz. Dzięki wielkie za ówczesne (z Waszej strony niezamierzone) utrzymanie mnie jako małego dzieciaka blisko RPG, które mimo że nigdy później nie byłem mocno zakręcony (sesje najwyżej co miesiąc) wpłynęło na moje życie, w bardzo pozytywny sposób.

Pozdrowienia z Krakowa,
Kenjik
Azrael
PostWysłany: Pią 7:08, 26 Kwi 2013   Temat postu:

A wiesz, że to by było ciekawe?
Hmmm... W końcu odkurzę moje uprawnienia administratorskie Wink Mail do wszystkich został wysłany. Pozostaje czekać na odzew Smile
Swoją drogą w jakim mieście mieszkasz obecnie?
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Czw 17:06, 25 Kwi 2013   Temat postu:

Kopę lat Azrael Very Happy

Wiesz, może miło byłoby z racji na nasz wiek (co by nie było 7letnie forum ma już trochę doświadczenia Wink ) pozbierać ekipę i popytać co tam u nich...
Kto wie, może siedzimy obok siebie na uczelni, lub jeździmy jednym autobusem do pracy? Wiesz o co mi chodzi, przez tyle czasu nie wiadomo gdzie kogo wywiało Wink.

Poza tym super, dobrze, że jakiegoś prawnika będę miał znajomego zatem Wink

A właśnie, może by nawet pójść dalej - zorganizować zjazd forumowiczów? Very Happy
Azrael
PostWysłany: Śro 7:12, 24 Kwi 2013   Temat postu:

Hej Smile Pewnie nie spodziewałeś się, że osobą, która się pierwsza odezwie, będę akurat ja Wink Nie byłem zresztą na tym forum od początku, ale za to wytrwałem do końca. Niestety, nie liczyłbym na to, że ktokolwiek poza mną się odezwie.
Forum się definitywnie rozpadło, tak jakieś 2 lata temu. Podejmowałem próby zwoływania ludzi na nowo, łączenia się z innym forum, ale jak widzisz - nie udało się. Cóż, jakoś mimo tego jako admin w spadku po Greebo poczuwam się, żeby tu co jakiś czas wchodzić.

U mnie też się sporo pozmieniało. Przeniosłem się do Warszawy, gdzie skończyłem studia i obecnie jestem na aplikacji adwokackiej. Pracuję w sądzie. W czasie wolnym cały czas jaram się dnd Smile W skrócie tyle:) cieszę się, że napisałeś Smile
Asfodell Sztywny Kark
PostWysłany: Wto 20:28, 23 Kwi 2013   Temat postu: O mój Boże...

Cześć!

Hmm, 7 lat. Bo tyle już minęło od czasu mojej rejestracji. Siedem lat. Nie było wtedy nawet wiele wiadomo o czwartej edycji Dedeków, które nas łączyły, a która to edycja okazała się w Polsce takim niewypałem. Zabawnie czyta się swoje posty z tak odległego przecież czasu. Całe szczęście jednak choć patrzę trochę na siebie jak na szczeniaka, to mimo wszystko wiele się nie zmieniłem. Tyle miłych chwil tu spędziłem. Napisałem też kiedyś, że właśnie "kiedyś" napiszę, że to forum mnie wychowało. Zasłużyliście na to.

Wychowaliście mnie, kochani. Być może nie przeczytacie tego Wy wszyscy, którzy mieliście na to wpływ, ale zdecydowanie należy Wam się szacunek ode mnie za ten wspólnie zmarnowany czas.

Co się u mnie zmieniło? Dojrzałem chyba. Kończę już studia, choć bez zapału. W międzyczasie sprzedawałem ubezpieczenia i ciuchy dość drogiej marki w jej salonie, a ostatnio prowadzę bloga o polityce. Poza tym żyję sobie we własnym mieszkaniu, od czasu do czasu zrywam się z nadzieją na reaktywację drużyny. Niestety chyba to już nie nastąpi, drużyna z piątki początkowej zaczęła się rozpadać. Jeden stał się menelem, drugi stał się menelem i lewakiem, trzeci stał się menelem i wyjechał do Anglii, czwarty kulturoznawcą w Warszawie, a ja politologiem w Częstochowie.

Ciekaw jestem, czy ktoś to czyta, czy wizytuję tu jedynie grobowiec po wspaniałym okresie świetności i radowania się każdym postem? Poczekam, może ktoś odpowie Wink

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group