Jeździectwo konne

Wysłany: Nie 21:25, 26 Mar 2006

Jezdzi ktos moze ????
Jesli tak to ma moze jakies kroje, tudziesz wie jak uszyc czapsy ???? Bo mam troche materialu i chcialbym cosik uszyc a nowe niestety troche kosztuja...

No i tak ogolnie o jazdzie Very Happy

Bo ja osobiscie uwazam iz jest to jeden z lepszych sportow Razz

Wysłany: Nie 22:21, 26 Mar 2006

Niestety nie jeździłem nigdy, a chętnie bym spróbował, nie potrafie sobie wobrazić tego w ogóle. W sumie to, mam dziwną wizje ludzi jeżdżących na koniach jako ludzi maksymalnie wrażliwych na punkcie relacji człowiek - koń. Miałem kiedyś kumpele, która uprawiała jeździectwo i o swoim koniu mówiła jak o ukochanym. Poważnie, nie mówie, że to było złe ale czasem po prostu nie mogłem tego pojąć Smile

W moim rodzinnym mieście jest stadnina koni Very Happy

Swoją drogą spróbuj poszukać na necie, a nóż trafisz na jakiś krój czy coś Wink

Uuu... może masz jakieś zdolności w dziedzinie krawiectwa, uszyj mi strój rycerza Very Happy

joke

Wysłany: Nie 23:16, 26 Mar 2006

nio szukalem szulakem ale wyszukac nie moglem Razz

a co do mowieniu o koniach to naprawde mozna sie rozgadac Very Happy

tylko trzeba osobiscie poznac omawianego konia Razz

tudziesz ogolnie jezdzic... bo fakt jak nie miales nic z tym do czynienia to moglo Ci sie to wydawac dziwne Razz

no ja osobiscie nie mowie o koniach jak o ukochanych xD poporstu to lubie Very Happy

a powracajac do szycia to juz mam w tym mala wprawe :] szylem sobie stroje na Larpy Very Happy

(tunika, szata maga/wojwniczego mnicha i rozne inne elementy) wiec mysle ze az takich problemow by nie bylo, tym bardziej ze w tym przypadku bym poradzil sie bardziej doswiadczonych osob :] (czyt. babcia, mama, siostra Razz

)

Wysłany: Pon 6:46, 27 Mar 2006

Nie lubię koni....

One mnie nie lubią, miałam z nimi kontakt , wyczuwają ,że mi się nie podobają.... i się robią przy mnie dziwnie poruszone.
Przecież ich nie zjem? Chociaż może... Laughing